Tesla Model S może być jeszcze szybsza; youtuber poddał auto ekstremalnemu tuningowi

Tesla Model S to bardzo szybki pojazd, który osiągami może zawstydzić wiele samochodów sportowych. YouTuber Kyle Wade uznał jednak, że można jeszcze bardziej je poprawić, więc postanowił to zrobić poprzez zredukowanie masy auta. Pozbawił go praktycznie całego wyposażenia, tworząc w ten sposób ekstremalną maszynę do zabawy na torze. Którą nazwał Cyber Kart. Efektem dokonanych modyfikacji pochwalił się na swoim kanale BoostedBoiz.

Ekstremalna wersja Tesli

Do swojego projektu wykorzystał najmocniejszą wersję Tesli Model S Plaid, która dysponuje silnikiem o mocy 1020 KM. Udało mu się kupić rozbity egzemplarz w atrakcyjnej cenie, który był w całkiem dobrym stanie, więc stanowił idealną bazę do realizacji projektu.

Kyle Wade w przeróbkach poszedł naprawdę daleko, gdyż pozbawił pojazd nie tylko całego nadwozia, ale również wyposażenia, dodając jedynie klatkę bezpieczeństwa dla zapewnienia ochrony kierowcy. W zasadzie pozostał jedynie układ jezdny i napędowy, zaś wszystko inne trafiło na śmietnik.

Odchudzanie pojazdu nie było jednak tak proste, jak się tego spodziewał, gdyż zmniejszenie masy do 1832 kg poprzez usunięcie drzwi i wnętrza, początkowo wcale nie zwiększyło maksymalnej prędkości. Przyspieszenie od 0 do 60 mph (około 96 km/h) wyniosło bowiem 2,35 sekundy, a więc było nieco niższe od fabrycznego, które wynosi 2,3 sekundy.

Youtuber postanowił więc kontynuować odchudzanie i usunąć szklany dach, tylne okna oraz panele nadwozia wraz ze słupkami oraz resztę aluminiowych elementów karoserii, co pozwoliło mu osiągnąć masę 1746 kg. W ten sposób powstał Cyber Kart, czyli ekstremalny pojazd do zabawy na torze.

Źródło: YouTube/BoostedBois

Pierwsze testy po dokonaniu przeróbek wypadły bardzo obiecująco. Fabryczne auto pierwszą milę (1,61 km) pokonuje w czasie 9,33 sekundy, osiągając na końcu odcinka prędkość 238,18 km/h. Tymczasem jego Cyber Kart zrobił to samo w czasie 8,83 sekundy, rozpędzając się na tym dystansie do 240,48 km/h. Obniżenie masy znacznie zwiększyło również przyspieszenie, gdyż na rozpędzenie się od 0-60 mph, auto potrzebowało jedynie 1,87 s.

Kyle Wade uważa jednak, że nie jest to skończony projekt i zapowiada wprowadzenie w nim dalszych usprawnień. W przyszłości planuje zająć się aerodynamiką, którą pogorszył poprzez usunięcie elementów nadwozia licząc na to, że to poprawi osiągi pojazdu. Jeżeli chcecie śledzić postępy prac, to zapraszam na kanał BoostedBoiz, gdzie autor publikuje kolejne materiały.

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.