Tajemnicze akcesorium do Nintendo Switch 2 może mieć kształt kostki

Kolejny dzień i kolejne plotki dotyczące Nintendo Switch 2. Przed weekendem informowaliśmy Was o zapisach w kodzie źródłowym aktualizacji oprogramowania pierwszego Nintendo Switch, które dają nadzieję, że następca popularnej konsoli hybrydowej od japońskiego giganta będzie posiadał wsteczną kompatybilność. Natomiast dziś przyjrzymy się tajemniczemu urządzeniu, które nosi sygnaturę CLO-001.

Urządzenie zwane CLO-001

Jego plany trafiły ostatnio do FCC (Federal Communications Commission), czyli amerykańskiej agencji rządowej odpowiedzialnej za regulowanie komunikacji elektronicznej. Znajdziemy w nich zapis, że będzie to „urządzenie bezprzewodowe”. Jest to o tyle ciekawe, że Nintendo przy opisie platform i akcesoriów do grania zazwyczaj używa bardziej konkretnej terminologii, na przykład „konsola do gier” lub „kontroler”.

Powiązane:135 lat Nintendo. Firma której sprzęt jest legendarny i której gry zawsze robiły różnicę

Rzeczony gadżet jest określany jako UMPC (Ultra-Mobile PC). Oznacza to, że najprawdopodobniej będzie to coś w rodzaju tabletu lub innego urządzenia posiadającego ekran z przodu. Ponadto sprzęt ten ma zostać wyposażony w antenę o mocy 24 GHz oraz akumulator lub inne źródło zasilania, dzięki któremu skorzystamy z niego w trybie mobilnym.

W dokumentach podano jedynie odległość rzeczonej anteny od ścianek. Na tej podstawie udało się jednak obliczyć wymiary urządzenia - 90,6 mm x 90,6 mm x 83,7 mm. Wygląda zatem na to, że będzie to coś w rodzaju pomniejszonej wersji konsoli GameCube, przynajmniej, jeśli chodzi o wygląd.

Czym będzie nowy gadżet Nintendo?

Jakie ma być przeznaczenie omawianego gadżetu? Trwają spekulacje na ten temat. Mówi się, że może to być rodzaj kontrolera, który wyświetla informacje z obecnie ogrywanej produkcji, przedmiot wykorzystywany do rozgrywki AR, czy nawet coś w rodzaju budzika z dodatkowymi funkcjami pozwalającymi na przykład na monitorowanie snu. Na jakiekolwiek oficjalne wieści na temat CLO-001 przyjdzie nam jednak zapewne jeszcze trochę poczekać.

Czytaj więcej:Switch 2 nie musi być potworem wydajności. Nintendo nie jest zainteresowane wojną na cyferki