futurebeat.pl NEWSROOM Ta wtyczka do Steam Decka znacząco poprawia wydajność. Problemem może być jednak stabilność Ta wtyczka do Steam Decka znacząco poprawia wydajność. Problemem może być jednak stabilność Popularna aplikacja Lossless Scaling, znana z komputerów PC, trafiła na Steam Decka, oferując entuzjastom potężną, choć eksperymentalną metodę na zwiększenie płynności gier. konsoleKrystian Łukasik18 lipca 2025 Źrodło fot. Petar | Unsplashi Spis treści: Czym jest i jak działa Lossless Scaling na SteamOS?Głos społeczności: Entuzjazm miesza się z sceptycyzmemKwestie bezpieczeństwa i porady od graczyJak inaczej zwiększyć wydajność Steam Decka? Społeczność graczy Steam Decka i Linuksa żyje ostatnio nowym narzędziem, które obiecuje znaczący wzrost płynności w grach. Mowa o Lossless Scaling, aplikacji znanej z Windowsa, która dzięki pracy niezależnych deweloperów trafiła na SteamOS. Technologia generowania klatek (frame generation) potrafi podwoić, a nawet potroić liczbę klatek na sekundę, ale jak donoszą użytkownicy, nie jest to rozwiązanie idealne i wymaga odrobiny cierpliwości. Czym jest i jak działa Lossless Scaling na SteamOS?Lossless Scaling to aplikacja, która wykorzystuje techniki generowania klatek do zwiększenia płynności obrazu. W uproszczeniu, program analizuje dwie wyrenderowane przez grę klatki i na ich podstawie tworzy dodatkową, pośrednią klatkę. Dzięki temu, gra działająca oryginalnie w 30 FPS może wyświetlać obraz w 60 FPS, a nawet więcej. Przeniesienie tej technologii na SteamOS, czyli system bazujący na Linuksie, było możliwe dzięki deweloperce o pseudonimie PancakeTAS, która stworzyła warstwę kompatybilności lsfg-vk. Następnie, inny programista, xXJSONDeruloXx, opakował to rozwiązanie w przyjazny dla użytkownika plugin do Decky Loadera, popularnego narzędzia do modyfikacji interfejsu Steam Decka. Aby skorzystać z tej funkcji, konieczne jest posiadanie zakupionej i zainstalowanej aplikacji Lossless Scaling na Steam. Plugin jedynie ułatwia konfigurację i korzystanie z jej plików w środowisku SteamOS. Instalacja, choć uproszczona, wciąż wymaga kilku kroków: instalacji Decky Loadera, ręcznego dodania samego pluginu (możecie go pobrać tutaj), wpisania odpowiedniej komendy w opcjach uruchamiania każdej gry. Cały proces możecie zobaczyć na filmiku poniżej (proces instalacji wtyczki przedstawionych jest 3:26): Głos społeczności: Entuzjazm miesza się z sceptycyzmemFora internetowe, takie jak Reddit i ResetEra, zalała fala komentarzy od użytkowników testujących nowe rozwiązanie. Opinie są zróżnicowane i pokazują, że Lossless Scaling nie jest magiczną różdżką, a raczej potężnym, lecz wymagającym narzędziem. Powiązane:Zdaniem eksperta, dzięki graczom, którzy chętnie kupują, Steam rozwiązał problem trapiący Netflixa do dziś Jednak część graczy jest zachwycona. Użytkownik ryushe z ResetEry opisał swoje doświadczenie z grą Twilight Princess HD jako „czystą magię” po podbiciu płynności z 30 do 60 klatek. Podobnie wypowiedział się Kraken3dfx, dla którego w grach takich jak Death Stranding czy Hitman WoA narzędzie okazało się „transformujące”. Jednak najczęstszym zarzutem jest rozbieżność między tym, co pokazuje licznik FPS, a faktycznym odczuciem płynności. Wielu użytkowników donosi, że choć gra raportuje 60 czy nawet 80 klatek, wciąż sprawia wrażenie, jakby działała w 30-40. Użytkownik Reddita o pseudonimie aintgotnoclue117, testując Death Stranding, stwierdził: Nie nazwałbym tego poprawą. Nie jestem pewien, czy to działa – pokazuje 70-75 FPS, ale tego nie czuję. Pojawiają się również problemy z opóźnieniem sterowania (input lag) i artefaktami graficznymi. Tak właśnie działa generowanie klatek. Może i masz więcej FPS, ale gra się tak, jak przy niższej płynności. Więc jeśli miałeś 25 FPS i podwoiłeś to do 50, to może i masz dwa razy więcej klatek, ale opóźnienie będzie podobne, jeśli nie gorsze, niż przy 25 klatkach z powodu przetwarzania potrzebnego do generowania klatek – zauważa destroyman1337 na Reddicie. Społeczność szybko doszła do wniosku, że Lossless Scaling najlepiej sprawdza się w tytułach, które już na starcie osiągają stabilne 30-40 FPS. Próba „ratowania” gier działających poniżej tej wartości najczęściej kończy się pogorszeniem odczuć z rozgrywki. Jest to zatem idealne narzędzie do podbicia płynności z, przykładowo, 40 do 80 klatek, a nie z 20 do 40. Kwestie bezpieczeństwa i porady od graczyWarto wspomnieć, że instalacja narzędzia za pomocą komendy curl | sh wzbudziła obawy o bezpieczeństwo, ponieważ pozwala na uruchomienie skryptu z Internetu z pełnymi uprawnieniami. Użytkownik NoxinDev na Reddicie ostrzega: Dajesz autorowi, którego nie znasz, 100% dostęp do swojego systemu, aby uruchomił co tylko zechce. Inni uspokajają, wskazując, że deweloperzy są znani w społeczności, a projekt jest weryfikowany na dedykowanym kanale Discord. Co ciekawe, użytkownik Methanoid zauważył, że większym zagrożeniem może być sama warstwa Proton, która mapuje cały dysk systemowy jako dysk Z:, dając potencjalnie każdej grze z Windowsa dostęp do wszystkich plików użytkownika. Jak inaczej zwiększyć wydajność Steam Decka?Jak zauważyliśmy ostatnio, podzespoły Steam Decka coraz częściej mają problem z nowymi, wymagającymi grami. Ponieważ Valve nie spieszy się z wydaniem następcy, dla osób szukających możliwości wyciśnięcia z tego handhalda ostatnich soków, warto mieć na uwadze poniższe rozwiązania: Metody programoweOpcje skalowania AMD FSR: Podstawowe narzędzie w SteamOS. Obniża wewnętrzną rozdzielczość renderowania, by znacząco podnieść liczbę klatek. Jest niezbędne w wielu nowych tytułach, by osiągnąć stabilne 30 FPS.Decky Framegen (FSR 3): Mod, który w grach posiadających DLSS zamienia go na technologię FSR 3. Pozwala uzyskać 60 FPS w tytułach, które normalnie działają w 30 klatkach. Działa tylko z wybranymi grami.Modyfikacje sprzętoweAluminiowa tylna obudowa: Wymiana plastikowych "plecków" na aluminiowe zamienia obudowę w duży radiator. Lepsze chłodzenie pozwala procesorowi na utrzymanie wyższych taktowań, co według testów może dać nawet 11% więcej klatek na sekundę. Jest to jednak rozwiązanie kosztowne (ok. 650 zł) i ryzykowne (możliwość uszkodzenia sprzętu i utrata gwarancji).Podsumowując, Lossless Scaling na Steam Decku to bardzo ciekawy przykład tego, co potrafi osiągnąć społeczność graczy. Niewątpliwie jest narzędzie, które może tchnąć nowe życie w wiele gier, pozwalając na osiągnięcie lepszej płynności. Jednak każdy, kto zdecyduje się na jego instalację, musi być przygotowany na pewne eksperymenty i potencjalne problemy. To rozwiązanie dla entuzjastów, którzy nie boją się „grzebać” w ustawieniach. Czytaj więcej:Steam - błąd zapisu na dysku. Opisujemy krok po kroku, jak to naprawić POWIĄZANE TEMATY: konsole Steam Valve konsole przenośne Steam Deck Krystian Łukasik Krystian Łukasik Zawodowo skupia się na pisaniu wiadomości ze świata elektroniki oraz tłumaczeń opisów i instrukcji produktów specjalistycznych. Pasja do nowoczesnych technologii komputerowych oraz gamingu pozwala mu być ciągle na bieżąco z ewoluującymi trendami w tych dziedzinach. Jego zamiłowanie do języka angielskiego stało się fundamentem decyzji o podjęciu i ukończeniu studiów z filologii angielskiej. WeTransfer chciał wykorzystywać prywatne pliki użytkowników do szkolenia AI. Teraz serwis się tłumaczy WeTransfer chciał wykorzystywać prywatne pliki użytkowników do szkolenia AI. Teraz serwis się tłumaczy OpenAI uruchamia agenta AI, który może kontrolować cały komputer OpenAI uruchamia agenta AI, który może kontrolować cały komputer Ta strzelanka wyciskała ostatnie soki z PlayStation 2. Black od twórców Burnouta do dzisiaj może robić wrażenie Ta strzelanka wyciskała ostatnie soki z PlayStation 2. Black od twórców Burnouta do dzisiaj może robić wrażenie 120 klatek i to w 2.5K bez użycia jakiegokolwiek upscalingu. Recenzja techniczna RoboCop: Rogue City - Unfinished Business 120 klatek i to w 2.5K bez użycia jakiegokolwiek upscalingu. Recenzja techniczna RoboCop: Rogue City - Unfinished Business Apple wie, jak schować aparat w wyświetlaczu. Wpłynął nowy patent firmy Apple wie, jak schować aparat w wyświetlaczu. Wpłynął nowy patent firmy