Ta linia smartfonów Samsunga była jedną z najpopularniejszych, a przecieki wskazują, że wyjdzie kolejny model

Jeśli wierzyć nieoficjalnym doniesieniom, już na początku przyszłego miesiąca do sprzedaży trafi długo oczekiwany smartfon Galaxy S23 FE. Nowy model zaoferuje specyfikację techniczną zbliżoną do flagowej serii, lecz będzie od niej znacznie przystępniejszy cenowo. Dzięki materiałom reklamowym, udostępnianym przez producenta, coraz lepiej poznajemy wyposażenie oraz wzornictwo nadchodzącego modelu.

Premiera Galaxy S23 FE jest coraz bliżej

We wrześniu 2020 roku Samsung postanowił wzbogacić swoją flagową linię smartfonów Galaxy S, wersję Fan Edition, będącą nieco okrojoną jej wersją, wyposażoną w nieco gorszą specyfikację, ale za to dostępną w bardziej przystępnej cenie. Tak pojawił się Galaxy S20 FE, który szybko stał się jednym z najpopularniejszych modeli w ofercie koreańskiej marki, sprzedając się w liczbie około 10 mln egzemplarzy.

Powiązane:Świetnie wyceniony smartfon, który potrafi zachwycić ekranem i aparatem. Recenzja Motorola Edge 60 Fusion

Rok później pojawił się Galaxy S21 FE, który nie wzbudził już tak dużego zainteresowania klientów, więc Samsung zdecydował o wstrzymaniu prac nad Galaxy S22 FE i wydawało się, że producent na dobre porzuci tę serię. Firma zdecydowała jednak inaczej i najwyraźniej zamierza ją w tym roku wskrzesić modelem Galaxy S23 FE.

Smartfon nie ma jeszcze potwierdzonej daty premiery, lecz firma najwyraźniej jest już gotowa, by wprowadzić go na rynek, zaś przygotowane przez nią materiały reklamowe zdradzają szczegóły wyposażenia. Na platformie X pojawił się właśnie przeciek z promocyjnym wideo, na którym możemy zobaczyć tylne aparaty nowego smartfonu, jak również wyświetlacz Super AMOLED.

Według niepotwierdzonych informacji, Galaxy S23 FE otrzyma 6,4-calowy wyświetlacz Dynamic AMOLED 2X o rozdzielczości Full HD+ i 120 Hz odświeżaniu obrazu. Jeśli chodzi o tylne aparaty, to główny dysponować ma 50 Mpix sensorem, a towarzyszyć mu mają 12 Mpix aparat ultraszerokokątny oraz 8 Mpix teleobiektyw z 3-krotnym zoomem optycznym. Z przodu pojawi się natomiast 10 Mpix aparat do selfie.

Przystępna cena i niezłe wyposażenie

Na europejskim rynku możemy również oczekiwać procesora Exynos 2200, zaś w innych krajach dostępny będzie wariant ze Snapdragonem 8 Gen 1. Smartfon otrzyma również 8 GB pamięci RAM, a także 128 lub 256 GB pamięci użytkowej w standardzie UFS 3.1. Telefon dostanie także baterię o pojemności 4500 mAh z 25 W systemem szybkiego ładowania oraz ładowaniem bezprzewodowym z mocą do 15 W. Nie zabraknie także do 4,5 W ładowania wstecznego, które umożliwi udostępnienie energii innym urządzeniom.

Telefon ma być dostępny w pięciu wersjach kolorystycznych: grafitowej, indygo, miętowej, fioletowej, kolorze mandarynki oraz białym. Będzie miał też zainstalowanego Androida 13, zaś obudowa dorobiła się certyfikatu wodoszczelności IP68 zapewni odporność na wodę i kurz.

W Europie zapłacimy za niego prawdopodobnie 699 euro (ok. 3250 złotych z VAT0, a więc znacznie mniej niż za Galaxy S23. Co prawda Galaxy S23 FE oferuje słabszą konfigurację od topowej wersji, lecz bardziej atrakcyjna cena może sprawić, że wzbudzi spore zainteresowanie fanów marki.

Czytaj więcej:Ekran AMOLED, świetna wydajność, ale mocno przeciętny aparat. Recenzja POCO F7 Pro