futurebeat.pl NEWSROOM Steve Jobs zwolnił tę pracownicę 5 razy jako szef Apple, ale zawsze zatrudniał ją z powrotem Steve Jobs zwolnił tę pracownicę 5 razy jako szef Apple, ale zawsze zatrudniał ją z powrotem Andrea Cunningham była zwolniona przez Steve’a Jobsa nawet pięć razy. Była współtwórczyni pierwszego Macintosha opowiedziała, jak się pracowało z Jobsem i w jaki sposób namówiła go na ponowne zatrudnienie. newsZbigniew Woźnicki20 września 2024 Źrodło fot. Ben Stanfield; flickr.com; 2007 | CC BY-SA 2.0i Opowieści o tym, że praca ze Stevem Jobsem nie była łatwa krążą od wielu lat. Potwierdzeniem na to jest historia Andrei Cunningham, która współpracowała z założycielem Apple na początku lat 80. W wywiadzie dla Business Insidera Cunningham zdradziła, że przedsiębiorca zwolnił ją nawet pięć razy, co jednak pomogło jej zbudować charakter i rozwinąć się w pracy (vide Business Insider). Żeby wygrać z Jobsem trzeba było mieć kartę przetargowąAndrea Cunningham miała stracić pracę kilkukrotnie, ale to pierwszy raz był najbardziej traumatyczny. Podczas zwolnienia dowiedziała się, że jej praca została oceniona fatalnie i nie otrzyma należnych jej pieniędzy, ponieważ, według Steve’a Jobsa, nie zasługiwała na nie. Załamana zadzwoniła do Regisa McKenny, który przypomniał jej o wartościowych kontaktach, jakie zbudowała przez ostatnie lata. Powiązane:Kiedy premiera iPhone 17? Sprawdzamy i odpowiadamy Po wejściu do gabinetu i rozmowie z Jobsem, który wciąż nie chciał zmienić zdania, Cunningham wykorzystała radę swojego mentora, czym przekonała szefa Apple: Do twojej informacji Steve, tygodniowo dostaję od 30 do 40 telefonów od prasy biznesowej z którymi mamy kontakt, z pytaniami o to, jak się z tobą pracuję. Obecnie mówię im wyłącznie dobre rzeczy. Te słowa wystarczyły, żeby Steve Jobs nie tylko wypisał czek na zaległe 35 tysięcy dolarów. W ten sposób Andrea Cunningham odzyskała swoją pracę, ale jak zdradziła na początku i tak straciła ją potem jeszcze kolejne cztery razy. Według Andrei Cunningham praca ze Stevem Jobsem nie była prosta, ponieważ założyciel Apple miał bardzo wysokie wymagania wobec swoich pracowników. Jeśli wyznaczone zadanie nie zostało wykonano odpowiednio szybko lub zrobiono je w inny sposób, niż Jobs sobie wyobrażał, to można było spotkać się z obelgami lub rzucanymi kartkami papieru w swoim kierunku. Takie podejście albo motywowało do stania się lepszym i ciągłej pracy lub niszczyło człowieka, który rezygnował z pracy dla Jobsa. Cunningham należała do pierwszej grupy i do teraz jest wdzięczna za doświadczenie, jakie zdobyła w trakcie pracy w Apple. Ciekawe, czy surowy Steve Jobs zatrudniłby siebie z przeszłości bez doświadczenia z prawie pustym CV. Natomiast system Macintosh, przy którym Andrea Cunningham pomagała, przeszedł przez lata wiele zmian. Teraz w postaci macOS Sequoia udostępnia funkcje sztucznej inteligencji. Czytaj więcej:iOS 18.4 Beta coraz bliżej; jakie będą funkcje w nowym systemie Apple? POWIĄZANE TEMATY: Apple Zbigniew Woźnicki Zbigniew Woźnicki Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton. Będę grała w grę. Jaką? Tomb Raider - a to dzięki tej retrokonsoli pozwalającej na ogranie pierwszej trylogii przygód Lary Croft Będę grała w grę. Jaką? Tomb Raider - a to dzięki tej retrokonsoli pozwalającej na ogranie pierwszej trylogii przygód Lary Croft Wielki powrót Intela? Tajemniczy Core i9-15900K wycieka w benchmarku Wielki powrót Intela? Tajemniczy Core i9-15900K wycieka w benchmarku Szejkowie zacierają ręce - to może być najdroższy RTX 5090 na rynku Szejkowie zacierają ręce - to może być najdroższy RTX 5090 na rynku Hybryda analogowej i cyfrowej fotografii. Z tym aparatem natychmiastowym przestaniecie marnować wkłady na wydruki nieudanych zdjęć Hybryda analogowej i cyfrowej fotografii. Z tym aparatem natychmiastowym przestaniecie marnować wkłady na wydruki nieudanych zdjęć RTX 5070 vs RTX 4070: O ile szybszy jest nowy model ze średniej półki bez ray tracingu i DLSS? Prognoza RTX 5070 vs RTX 4070: O ile szybszy jest nowy model ze średniej półki bez ray tracingu i DLSS? Prognoza