Steve Jobs wprowadził emulator w 1999 roku, aby zmienić dowolnego Maca w PlayStation. Sony nie było tym rozbawione

Emulator gier z PS1 firmy Connectix zaprezentowany został przez samego Jobsa i szybko stał się problemem dla Sony.

gaming
Julia Sobasz18 maja 2025
1
Źrodło fot. Alan W. | Unsplash
i

26 lat temu Steve Jobs zaprezentował światu emulator, który pozwalał uruchomić gry z pierwszego PlayStation bezpośrednio na komputerze Macintosh. Sony zareagowało natychmiast – i zrobiło wszystko, by ten projekt jak najszybciej zniknął z rynku.

Emulator PlayStation na Macu

W 1999 roku, na Macworld Expo w San Francisco, Steve Jobs i Phil Schiller pokazali coś, czego nikt się nie spodziewał – PlayStation… na Macu. A konkretnie: Virtual Game Station, emulator stworzony przez firmę Connectix, który pozwalał uruchamiać tytuły z PS1 bez konsoli.

Co więcej, VGS działał nawet na przeciętnych Macach i kosztował tylko 50 dolarów. Dla porównania – samo PlayStation w tamtym czasie potrafiło kosztować nawet dwa razy tyle.

Źródło: MacStories
Źródło: MacStories

Szybka reakcja Sony i batalia sądowa

Sony błyskawicznie zareagowało na premierę VGS. Japońska korporacja pozwała Connectix, zarzucając naruszenie praw autorskich i ryzyko poważnych strat finansowych – zarówno w sprzedaży gier, jak i samych konsol.

Connectix broniło się, argumentując, że emulator powstał w wyniku legalnej inżynierii wstecznej (reverse engineering) i nie zawierał żadnych fragmentów chronionego kodu Sony. Sprawa trafiła do sądu federalnego, który po długiej batalii sądowej przyznał rację twórcom emulatora. Wyrok był jednoznaczny: VGS nie łamał prawa i mógł być sprzedawany legalnie.

Sony kupuje emulator, by go wycofać

Choć Connectix wygrało sprawę, przyszłość VGS była już przesądzona. W 2001 roku Sony wykupiło prawa do emulatora – nie po to, by go rozwijać, ale po to, by natychmiast zakończyć jego dystrybucję. To skutecznie zamknęło temat legalnego emulowania gier z PS1 na komputerach. Virtual Game Station zniknął z rynku, a Connectix zakończyło działalność niedługo później.

Historia emulatora przypomina, że nawet największe firmy technologiczne czasem wspierają odważne, nieoczywiste pomysły. I że równie szybko potrafią je zablokować, gdy wchodzą w drogę większym interesom.

Julia Sobasz

Julia Sobasz

Z wykształcenia dziennikarka, z powołania metińczyk. Pasja do pisania pojawiła się u niej gdzieś między kartkowaniem starego numeru czasopisma „Przekrój“ a zarywaniem nocy na czytaniu reportaży Wydawnictwa Czarne. Oprócz grania w MMO-rpgi kolekcjonuje retro sprzęt, który jest dla niej sposobem na zachowanie kawałka historii technologii. Niepohamowana fanka i teoretyczka polskich seriali z przełomu lat 90. i 00.

Dzięki temu sprzętowi zagrasz w The Last of Us w pociągu. PlayStation Portal to furtka do przenośnej rozgrywki

Dzięki temu sprzętowi zagrasz w The Last of Us w pociągu. PlayStation Portal to furtka do przenośnej rozgrywki

Fizyczne wydania Mario i Zelda na Nintendo Switch 2 będą znajdować się na kartridżu

Fizyczne wydania Mario i Zelda na Nintendo Switch 2 będą znajdować się na kartridżu

Świetna passa AMD. Firma osiąga rekordowe udziały w rynku procesorów

Świetna passa AMD. Firma osiąga rekordowe udziały w rynku procesorów

Gracz uważał, że brat ukradł jego Game Boya z Pokémon Red - 20 lat później przeszukuje dom rodziców i zdaje sobie sprawę, że urządzenie cały czas tkwiło w kanapie

Gracz uważał, że brat ukradł jego Game Boya z Pokémon Red - 20 lat później przeszukuje dom rodziców i zdaje sobie sprawę, że urządzenie cały czas tkwiło w kanapie

Ogromna awaria X. Użytkownicy mają problem z dostępem do portalu

Ogromna awaria X. Użytkownicy mają problem z dostępem do portalu