Sprzedaż konsol ma znacząco wzrosnąć; to efekt GTA 6

Branża gier wideo wkracza w fazę umiarkowanego wzrostu, a lokomotywą tego trendu mają być konsole. Analitycy z Newzoo wskazują, że wydanie Grand Theft Auto VI oraz nowej generacji konsoli Nintendo to czynniki, które znacząco wpłyną na zwiększenie popytu na sprzęt do grania.

gaming
Krystian Łukasik7 marca 2025
Źrodło fot. Glenn Carstens Peters | Unsplash
i

Rynek gier wideo wkracza w nową fazę rozwoju, a konsole mają szansę na spektakularny powrót do łask. Według najnowszego raportu firmy analitycznej Newzoo, w latach 2025-2027 spodziewany jest znaczący wzrost sprzedaży konsol, napędzany premierami głośnych tytułów, a w szczególności Grand Theft Auto VI.

Nowa metodologia, lepsze prognozy

Zanim przejdziemy do szczegółowych prognoz, warto zaznaczyć, że Newzoo zaktualizowało swoje metody badawcze. Podmiot chwali się teraz, że dzięki ulepszonej integracji danych, nowym partnerstwom (m.in. przejęcie Steam Data Suite) oraz wsłuchiwaniu się w opinie klientów, jej raporty są teraz jeszcze bardziej precyzyjne i wiarygodne. Jest to istotne pod tym względem, że można z większym zaufaniem spojrzeć na przedstawiane przewidywania.

Michiel Buijsman z Newzoo skomentował te zmiany:

Stale udoskonalamy nasze modele i metodologie, co skutkuje dokładniejszymi prognozami przychodów według platformy, regionu, modelu biznesowego i gatunku.

Globalny rynek – powrót do „nowej normalności”

Po okresie pewnych zawirowań, globalny rynek gier wraca na ścieżkę wzrostu. Choć nie są to wzrosty oszałamiające, analitycy mówią o powrocie do „nowej normalności”, gdzie wszystkie segmenty rynku – PC, konsole i urządzenia mobilne – notują kilkuprocentowe zwyżki.

W okresie 2024-2027 firma Newzoo, przewiduje średni roczny wzrost rynku (CAGR / Compound Annual Growth Rate) na poziomie 3,7%. Według nich, jest to oznaka stabilizacji i dojrzewania branży.

Według raportu firmy Newzoo, globalne przychody z gier wideo mają osiągnąć rekordowe 198 miliardów dolarów w 2027 roku, przy średnim rocznym wzroście na poziomie 3,7% (CAGR 2024-2027). Największy udział w rynku wciąż mają gry mobilne, ale segment konsolowy odnotowuje stabilny wzrost.Źródło: Newzoo

Co napędza poszczególne platformy?

Komputery osobiste (PC): Tutaj sytuacja jest dość stabilna. Przychody generowane są głównie przez mikropłatności i monetyzację istniejącej bazy graczy. Gry takie jak Fortnite i Roblox wciąż cieszą się niesłabnącą popularnością, dzięki regularnym aktualizacjom i nowej zawartości. Ciekawostką jest rosnąca popularność PC w Japonii, podczas gdy w Chinach wzrosty w tym segmencie mają wyhamować.

Urządzenia mobilne: W przypadku gier mobilnych, raport wskazuje na to, że mamy do czynienia z dojrzałym rynkiem, gdzie wzrost liczby graczy jest ograniczony (poniżej 3% rocznie poza regionami rozwijającymi się). Firmy skupiają się na dywersyfikacji źródeł przychodów, na przykład poprzez tworzenie własnych sklepów z aplikacjami, ale nie przekłada się to znacząco na zwiększenie wielkości całego rynku.

Konsole: I tu dochodzimy do sedna. To właśnie konsole mają być motorem napędowym wzrostu w najbliższych latach. Analitycy wskazują na kilka czynników:

  1. Premiera Grand Theft Auto VI: To bez wątpienia najważniejsze wydarzenie. Premiera tej gry ma spowodować, że wielu graczy zdecyduje się na zakup lub wymianę konsoli, aby móc cieszyć się najnowszą odsłoną kultowej serii.
  2. Nowe tytuły od innych producentów: Wielu wydawców przygotowuje gry na PlayStation 5 i Xbox Series X|S, licząc na zyski związane z dużą bazą tych konsol. W raporcie pada tytuł Monster Hunter Wilds jako jeden z przykładów – mimo problemów z optymalizacją pozycja ta sprzedaje się bardzo dobrze.
  3. Nintendo Switch 2: Pojawienie się nowej generacji konsoli Nintendo również przyczyni się do ożywienia na rynku. Zapowiedziane gry, takie jak Pokemon Legends: Z-A, budzą podobno spore zainteresowanie.

Różnice regionalne

Raport Newzoo zwraca także uwagę na to, że sytuacja na rynku gier różni się w zależności od regionu. W 2024 roku to dojrzałe rynki, gdzie popularne są konsole (Ameryka Północna, Europa), pociągnęły globalny wzrost w dół. Region Azji i Pacyfiku pozostaje największym rynkiem, ale wzrosty w Azji Wschodniej są ograniczone. Chiny, dotychczasowy gigant, notują spowolnienie zarówno na rynku PC, jak i mobilnym.

Źródło: Newzoo

Rynek elektronicznej rozrywki wideo wchodzi zatem w nowy, bardziej dojrzały etap rozwoju. W najbliższych latach to konsole, wspierane premierami głośnych tytułów, takich jak GTA VI, mają szansę na największe wzrosty. To zdecydowanie dobra wiadomość dla fanów konsolowego grania i sygnał, że ta forma rozrywki ma się dobrze i wciąż przyciąga miliony graczy na całym świecie.

Krystian Łukasik

Krystian Łukasik

Zawodowo skupia się na pisaniu wiadomości ze świata elektroniki oraz tłumaczeń opisów i instrukcji produktów specjalistycznych. Pasja do nowoczesnych technologii komputerowych oraz gamingu pozwala mu być ciągle na bieżąco z ewoluującymi trendami w tych dziedzinach. Jego zamiłowanie do języka angielskiego stało się fundamentem decyzji o podjęciu i ukończeniu studiów z filologii angielskiej.

Motorola z zatrzęsieniem nowości. Smartfony razr 60 i edge 60 oficjalnie zaprezentowane

Motorola z zatrzęsieniem nowości. Smartfony razr 60 i edge 60 oficjalnie zaprezentowane

Jeszcze niedawno potrzebowałeś konsoli. Dziś wystarczy telewizor LG, by zagrać w największe hity z Xboxa

Jeszcze niedawno potrzebowałeś konsoli. Dziś wystarczy telewizor LG, by zagrać w największe hity z Xboxa

RTX 5070 nie jest Ci potrzebny. Tańsza karta AMD to autostrada do ogrywania Cyberpunka 2077 i KCD2 na wysokich ustawieniach grafiki

RTX 5070 nie jest Ci potrzebny. Tańsza karta AMD to autostrada do ogrywania Cyberpunka 2077 i KCD2 na wysokich ustawieniach grafiki

Smartfony vivo oficjalnie w Polsce: znamy ceny i datę premiery modeli X200 Pro, V50 Lite i Y19s

Smartfony vivo oficjalnie w Polsce: znamy ceny i datę premiery modeli X200 Pro, V50 Lite i Y19s

Gracz kupił kartę graficzną za ponad 6 tysięcy złotych, a pasta termoprzewodząca wyciekła już po miesiącu

Gracz kupił kartę graficzną za ponad 6 tysięcy złotych, a pasta termoprzewodząca wyciekła już po miesiącu