Sprzedawca twierdzi, że jego komputer do gier jest wart ponad 10 000 złotych i oferuje go za 7500 złotych, ale prawda jest zupełnie inna

Zakup używanego komputera wiąże się z ryzykiem, że trafimy na nie do końca uczciwą ofertę. W ten sposób możemy zapłacić niemałe pieniądze za sprzęt, który lata świetności ma już za sobą.

tech
Agnieszka Adamus7 stycznia 2025
1
Źrodło fot. Unsplash | Nathan Anderson
i

Portale aukcyjne to niebezpieczny teren, dla osób chcących zakupić sprzęt elektroniczny. Łatwo bowiem natrafić na oferty, którym delikatnie rzecz ujmując daleko jest do atrakcyjnych. Idealnym przykładem jest tutaj komputer za 1800 euro (ok. 7600 zł) znaleziony na Facebook Marketplace.

Sprzedający dość optymistycznie podszedł do swojego komputera. W opisie stwierdził, że za podobny sprzęt przyszłoby zapłacić nabywcy 3000 euro (ok. 12700 zł). Za taką cenę zapewne spodziewalibyście się, że w środku znajdziecie przynajmniej RTX-a z serii 40, jednak rzeczywistość okazała się zdecydowanie bardziej rozczarowująca. Specyfikacja prezentuje się bowiem następująco:

  1. Procesor: Intel Core i7-8700K 3.7 GHz
  2. Karta graficzna: Nvidia Geforce GTX 1080 TI
  3. Pamięć RAM: 32 GB, prawdopodobnie DDR4
  4. System operacyjny: Windows 10
  5. Niezidentyfikowana płyta główna o gnieździe LGA1151

Mamy więc tutaj do czynienia z około ośmioletnim komputerem, który swoje czasy świetności ma już dawno za sobą. Użytkownicy Reddita szybko zwrócili uwagę, że taka cena ze tę konfigurację była adekwatna w 2017 roku. Obecnie natomiast jest niedopuszczalna. Co więcej, przeszukując portale aukcyjne udało im się znaleźć podzespoły wchodzące w specyfikację komputera z oferty. Jak się okazuje, można je zakupić za około 500 euro (ok. 2100 zł). Różnica jest więc ogromna.

Takie historie pokazują dość dosadnie, że zawsze warto dokładnie zapoznawać się z ofertami na używany sprzęt. Dlatego też zawsze sprawdzajcie ceny za poszczególne komponenty komputera. W ten sposób ocenicie, czy przypadkiem nie przepłacicie decydując się na konkretny zestaw.

Z drugiej strony jednak zdarzają się sytuacje, w których to kupujący ma szczęście. Świetnym przykładem jest tutaj chociażby sytuacja z rzekomo uszkodzonym limitowanym Game Boyem Color nabytym za niewielkie pieniądze. Nabywca szybko odkrył, że tak naprawdę urządzenie było jedynie wyciszone.

POWIĄZANE TEMATY: tech komputery

Agnieszka Adamus

Agnieszka Adamus

Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.

Windows 11: Nowa aktualizacja KB5055523 w końcu wyjaśnia jedną rzecz - jak działa Twój procesor

Windows 11: Nowa aktualizacja KB5055523 w końcu wyjaśnia jedną rzecz - jak działa Twój procesor

Smartfony Google Pixel z podwójnym dotykiem; patent mówi o sterowaniu gestami z tyłu urządzenia

Smartfony Google Pixel z podwójnym dotykiem; patent mówi o sterowaniu gestami z tyłu urządzenia

Te legendarne już karty graficzne trafiły do utylizacji. Wszyscy są zgodni, trzeba dać im drugie życie

Te legendarne już karty graficzne trafiły do utylizacji. Wszyscy są zgodni, trzeba dać im drugie życie

Pomysłowy, ale nikomu niepotrzebny. uDraw GameTablet był jednym z gwoździ do trumny firmy THQ

Pomysłowy, ale nikomu niepotrzebny. uDraw GameTablet był jednym z gwoździ do trumny firmy THQ

ChatGPT zapamięta wszystko. Aktualizacja pozwala AI odwoływać się do każdej rozmowy

ChatGPT zapamięta wszystko. Aktualizacja pozwala AI odwoływać się do każdej rozmowy