futurebeat.pl NEWSROOM Sony chce ulepszyć granie w chmurze, ale nie będzie to łatwe Sony chce ulepszyć granie w chmurze, ale nie będzie to łatwe Prezes Sony Kenichiro Yoshida uważa, że granie w chmurze ma duży potencjał i może przynieść wiele korzyści graczom. Zaznaczał przy tym, że jego firma wciąż bada możliwości wykorzystania jej do cyfrowej rozrywki. gamingMarek Pluta5 czerwca 2023 3 Źrodło fot. JESHOOTS.COMi Prezes firmy Kenichiro Yoshida, w rozmowie z Financial Times powiedział, iż jego zdaniem serwisy oferujące granie w chmurze mają przed sobą dużą przyszłość. Ostrzega jednak, że stworzenie usługi gwarantującej wysoki poziom funkcjonalności, wcale nie jest łatwe. „Myślę, że chmura sama w sobie jest niesamowitym modelem biznesowym, ale jeśli chodzi o gry, trudności techniczne są bardzo duże”, powiedział Yoshida. „Stworzenie grania w chmurze stanowi wyzwanie, ale chcemy je podjąć”. Granie w chmurze to ryzykowny biznesYoshida doskonale zdaje sobie sprawę, że z tą stosunkowo młodą technologią związanych jest jeszcze wiele problemów, które trzeba rozwiązać. Największym jest opóźnienie, mogące wpływać na jakość rozgrywki. Równie istotną kwestią jest wydajność sprzętu obsługującego serwis, która powinna być dostosowana do często zmieniającej się liczby użytkowników. Należy bowiem znaleźć odpowiednią równowagę pomiędzy niezbędną mocą obliczeniową, a kosztami utrzymania całej infrastruktury. Powiązane:Kultowe motywy wracają na PS5 - Sony wysłuchało próśb graczy Yoshida nie jest pierwszym przedstawicielem Sony, który wspomina o większym zaangażowaniu firmy w biznes grania w chmurze. Kilka miesięcy temu w podobnym tonie wypowiedział się Jim Ryan, szef PlayStation, który zapowiedział rozwój inicjatyw wykorzystujących tę technologię. Dodać należy, że Sony nie jest na tym polu nowicjuszem. Firma już od niemal dekady eksperymentuje z funkcjami powiązanymi z chmurą, zaś od paru lat dostarcza swym klientom usługę PlayStation Now, oferującą streaming gier. Usługa dostępna jest w naszym kraju w ramach subskrypcji PlayStation Plus Premium, która kosztuje rocznie 480 zł. Japoński gigant ma więc spore doświadczenie, a zapowiedź większego zaangażowania w ten sektor rynku jest bardzo interesująca i mogłaby wprowadzić takie usługi na zupełnie nowy poziom. Na razie brakuje jednak konkretów, więc możemy tylko spekulować, co firma planuje. Czytaj więcej:Handheld PlayStation 6 pozwoli odpalać gry bez wsparcia deweloperów, ale „wydajność może być problemem” POWIĄZANE TEMATY: gaming PlayStation Sony streaming / chmura Marek Pluta Marek Pluta Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO. Programista kupuje 12 pamięci USB od Amazona, a ponieważ każda z nich jest paskudnym zakamuflowanym oszustwem, publikuje bezpłatne narzędzie do wykrywania oszustwa Programista kupuje 12 pamięci USB od Amazona, a ponieważ każda z nich jest paskudnym zakamuflowanym oszustwem, publikuje bezpłatne narzędzie do wykrywania oszustwa Kilkanaście lat temu komputery PC miały przycisk Turbo. Wielu myślało, że przyspieszy on działanie komputera, ale w rzeczywistości działał odwrotnie Kilkanaście lat temu komputery PC miały przycisk Turbo. Wielu myślało, że przyspieszy on działanie komputera, ale w rzeczywistości działał odwrotnie Nintendo może mieć przygotowane na premierę nawet 8 milionów egzemplarzy Switcha 2 Nintendo może mieć przygotowane na premierę nawet 8 milionów egzemplarzy Switcha 2 Jak zrobić skan iPhonem? Wszystko, co trzeba wiedzieć Jak zrobić skan iPhonem? Wszystko, co trzeba wiedzieć Wyciekła cena Galaxy S25 Edge. Szykujcie się na jeden z najdroższych smartfonów z serii Wyciekła cena Galaxy S25 Edge. Szykujcie się na jeden z najdroższych smartfonów z serii