Smartfony Pixel rzekomo wysyłają prywatne dane użytkowników co 15 minut, Google odpowiada na zarzuty

Google odpowiada na doniesienia mediów, które odkryły, że smartfony Pixel co kilkanaście minut wysyłają szereg danych na serwery producenta. Firma wyjaśnia, że jest to wymagane do świadczenia usług na urządzeniach mobilnych.

mobile
Marek Pluta10 października 2024
Źrodło fot. Google
i

Google zabrało głos na temat medialnych doniesień, dotyczących regularnego przesyłania przez smartfony z serii Pixel, prywatnych informacji o użytkownikach. W wydanym oświadczeniu firma twierdzi, że jest to działanie w pełni uzasadnione i wymagane do świadczenia usług na urządzeniach mobilnych.

Smartfony Pixel regularnie przesyłają dane

Kilka dni temu serwis Cybernews opublikował raport, w którym ujawnił iż smartfony z serii Pixel, regularnie przesyłają do Google szereg prywatnych danych dotyczących ich użytkowników. Specjaliści przeanalizowali ruch sieciowy generowany przez nowy smartfon Pixel 9 Pro XL, który niezbyt nadaje się do gier i ustalili, że co 15 minut, na serwery amerykańskiego giganta trafia szereg informacji, w tym adres e-mail, numer telefonu, lokalizacja, stan urządzenia, używane aplikacje oraz dane telemetryczne. Zespół badawczy Cybernews odkrył również, że koncern ma możliwośc zdalnego zarządzania sprzętem, bez wiedzy lub zgody użytkownika.

Opublikowane rewelacje wzbudziły poważne obawy o prywatność i bezpieczeństwo użytkowników. Według ekspertów jeszcze bardziej niepokojące jest to, że telefon okresowo próbuje pobrać i uruchomić nowy kod, co potencjalnie może stanowić zagrożenia bezpieczeństwa.

Google zareagowało na doniesienia serwisu Cybernews i wydało oświadczenie, w którym postanowiło wyjaśnić tę kwestię.

Google odpowiada na zarzuty

„Bezpieczeństwo i prywatność użytkowników w smartfonach Pixela ma najwyższy priorytet. Możesz zarządzać udostępnianiem danych, uprawnieniami aplikacji i wieloma innymi elementami podczas konfiguracji urządzenia oraz w swoich ustawieniach. W tym raporcie brakuje kluczowego kontekstu, błędnie interpretuje szczegóły techniczne i nie wyjaśnia w pełni, że transmisje danych są potrzebne do legalnych usług na wszystkich urządzeniach mobilnych, niezależnie od producenta, modelu lub systemu operacyjnego, takich jak aktualizacje oprogramowania, funkcje na żądanie i spersonalizowane doświadczenia” — napisał rzecznik Google w oświadczeniu przesłanym serwisowi Tweaktown.

Firma zaznacza, iż użytkownik ma pełną kontrolę nad sposobem udostępniania swoich danych i posiada dodatkowe uprawnienia dotyczące prywatności, które pozwalają je chronić. Koncern podkreśla również, że autorzy raportu mogli zmodyfikować testowane urządzenie oraz zainstalować certyfikaty typu man-in-the-middle, co utrudniło firmie odtworzenbie scenariuszy testu i mogło wywołać niezamierzone kontrole danych. Producent zwraca też uwagę na brak wyjaśnień dotyczących wykorzystanej przez specjalistów metodologii oraz wskazuje, iż istnieją usługi, które wymagają transmisji danych, niezależnie od urządzenia, producenta i systemu operacyjnego. Krótko mówiąc, koncern sugeruje, że test mógł zostać wykonany niezbyt rzetelnie.

Tutaj sprawdzisz ceny smartfonów Google

Według Google więc, ustalenia specjalistów z Cybernews nie stanowią więc zagrożenia dla prywatności użytkowników, ponieważ przesyłane dane są już przechowywane na koncie Google i dostępne dla firmy. Poza tym użytkownik może w każdej chwili cofnąć zgodę na wysyłanie danych użytkowych i diagnostycznych. Posiadacze smartfonow z serii Pixel nie mają więc żadnych powodów do obaw.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.

Nowy przeciek daje nam wgląd w specyfikację jednej z kart graficznych Intel Arc Battlemage

Nowy przeciek daje nam wgląd w specyfikację jednej z kart graficznych Intel Arc Battlemage

Google może iść w ślady Apple i połączyć ChromeOS i Androida w jeden system

Google może iść w ślady Apple i połączyć ChromeOS i Androida w jeden system

Kolejny krok w stronę Steam Decka 2? SteamOS otrzymał wsparcie dla DLSS 3

Kolejny krok w stronę Steam Decka 2? SteamOS otrzymał wsparcie dla DLSS 3

Nvidia może zalać rynek nowymi kartami graficznymi. 5 modeli z rodziny RTX 5000 ma pojawić się w najbliższych miesiącach

Nvidia może zalać rynek nowymi kartami graficznymi. 5 modeli z rodziny RTX 5000 ma pojawić się w najbliższych miesiącach

Czy hashtagi działają na Bluesky? Sprawdzamy i odpowiadamy

Czy hashtagi działają na Bluesky? Sprawdzamy i odpowiadamy