futurebeat.pl NEWSROOM Składane smartfony są lepsze i nie wrócę już do tych klasycznych; oto 7 powodów, dlaczego Składane smartfony są lepsze i nie wrócę już do tych klasycznych; oto 7 powodów, dlaczego Czy składane smartfony mają sens? Czy to tylko chwilowa moda? Dałam im szansę już dwa lata temu i od tamtej pory nie mam wątpliwości, że to zdecydowanie ciekawsze i lepsze sprzęty niż klasyczne smartfony. mobileSonia Selerska25 grudnia 2023 14 Spis treści:Powód nr 1: rozmiarPowód nr 2: składanie to nie tylko zmniejszenie rozmiaruPowód nr 3: ekran zewnętrznyPowód nr 4: fotografia i nagrywanie filmów na zupełnie innym poziomiePowód nr 5: ograniczenie rozpraszaczyPowód nr 6: ciekawa perspektywa rozwoju, w którym bierzemy udziałPowód nr 7: przyzwyczajenie Po ponad dwóch latach korzystania z Samsunga z serii Galaxy Z Flip doszłam do wniosku, że niezwykle ciężko byłoby mi wrócić do klasycznych smartfonów. Większość z przeważających o tym powodów jest bardziej praktyczna, niż techniczna, wynikająca z codziennego użytkowania. Powiązane:One UI 7: Samsung w końcu uruchamia ważną funkcję baterii dla swoich telefonów Galaxy Jeśli szukacie podsumowania największych zalet składanych smartfonów, znajdziecie ją tutaj w bardzo przystępnej formie, bez przesadnego powoływania się na jego parametry. Ze względu na moje doświadczenia, będę odnosić się przede wszystkim do serii telefonów Samsunga, jednak większość wniosków jest na tyle uniwersalna, że mogą objąć dowolnego „składaka”. Oto 7 powodów, dla których nie zamienię już składanych smartfonów na te zwykłe. Powód nr 1: rozmiarNajbardziej podstawową cechą, wyróżniającą wszystkie składane telefony spośród klasycznych urządzeń, jest rzecz jasna ich rozmiar. To jeden z bardziej stereotypowych argumentów, wykorzystywanych do nazywania ich modelami skierowanymi do kobiet, lecz ciężko się z nim kłócić – wkładając swój telefon do płytkich kieszeni marynarki, spódnicy czy małej torebki, mam pewność, że się w nich zmieści i nie będzie wystawać. Wiele dziewczyn zna pewnie także doskonale uczucie wbijającego się w brzuch telefonu, włożonego w przednią kieszeń spodni, dające się we znaki podczas siedzenia. Ja zdążyłam o nim zapomnieć. Mniejszy rozmiar to jednak nie tylko wygoda, lecz także bezpieczeństwo. Bez znacząco wystającego telefonu w kieszeni nie mamy czym kusić potencjalnych złodziei. Podobnie przekłada się to również na trzymanie go w samych rękach – w pośpiechu czy poruszaniu się po dużym mieście, czuję się dużo bezpieczniej z urządzeniem, które praktycznie w całości jestem w stanie objąć jedną dłonią. Mimo że składane telefony pozostają zdecydowanie mniejsze, gdy są zamknięte, po otwarciu stają się jednymi z większych na rynku, a przez to wygodniejsze w wielu codziennych zadaniach. Porównanie w skali 1:1. Źródło: PhoneArena Przykładowo, Samsung Galaxy Z Flip 3 posiada ekran, którego stosunek długości do szerokości jest równy 22:9, w kontrze do bardziej standardowych proporcji 18:9 czy 19:9, spotykanych w większości popularnych telefonów. Oznacza to, że przy podobnej powierzchni ekranu, jest on w rzeczywistości dłuższy i wizualnie węższy. Jeśli ktoś ma krótsze palce z początku może mieć problem z przyzwyczajeniem się do tak zauważalnej zmiany, jednak ma ona swoje plusy. Osobom, które często wykorzystują swoje telefony, np. do czytania, składany telefon gwarantuje mniej przewijania. Powód nr 2: składanie to nie tylko zmniejszenie rozmiaruPomimo tego, że smartfony zostały stworzone do towarzyszenia nam, to każdemu zdarza się korzystać z nich w sytuacjach, gdy nie chcemy trzymać ich w naszych rękach. Jeśli ktoś potrzebuje takiej funkcjonalności wystarczająco często, może zdecydować się na zakup dodatkowej podpórki czy statywu. Jeżeli jest to sytuacja sporadyczna, zazwyczaj kończy się na stawianiu urządzenia pod wyszukanymi kątami, opierając o cokolwiek, co znajdzie się pod ręką i modleniu się, by przypadkiem się nie przewrócił. W przypadku składanych telefonów, jest to opcja z góry gwarantowana dzięki niepełnemu otwarciu ekranu ze zgięciem pod prawie dowolnym kątem. Źródło: Samsung Najbardziej optymalną opcją przy takim korzystaniu, jest oczywiście ustawienie go w pozycji pionowej pod kątem prostym, dając nam podgląd na całą górną i dolną połowę ekranu, które w przypadku niektórych aplikacji, mogą w ten sposób równolegle oferować nam zupełnie inne funkcje. To świetny sposób przede wszystkim przy robieniu zdjęć czy w rozmowach wideo. W sytuacjach nagłej potrzeby, możemy jednak także delikatnie zgiąć telefon, w kącie niewiele mniejszym od 180 stopni i bezpiecznie postawić go poziomo bez potrzeby opierania go. Przez minimalne zakrzywienie ekranu, obraz staje się odrobinę zdeformowany, jednak gdy potrzebujemy obejrzeć jakiś materiał wideo podczas wykonywania innej czynności, taka opcja może okazać się niezastąpiona, nawet jeśli nie jest idealna i wykorzystywana sporadycznie. Powód nr 3: ekran zewnętrznyKolejną z najważniejszych cech wszystkich składanych telefonów jest ekran zewnętrzny. To jeszcze jedno z cudownych odniesień do klasycznych telefonów z klapką. Różnica jest jednak taka, że popularne w latach 2000 urządzenia na zewnętrznym wyświetlaczu mogły co najwyżej pokazać nam godzinę, nieodebrane połączenia czy uroczą animację. Ich dzisiejsi następcy oferują nam masę możliwości, które na papierze mogą wydawać się ciekawostką, lecz po pewnym czasie użytkowania, zaczynają być nie do zastąpienia. Dodatkowy ekran w zależności od konkretnego modelu, różni się co nieco swoimi funkcjami, jednak do najbardziej podstawowych z nich należy wyświetlanie powiadomień, korzystanie ze spersonalizowanych widgetów oraz podgląd aparatu. Ta ostatnia zasługuje na swój oddzielny punkt. Jeśli mowa jednak o powiadomieniach, w ich przypadku bardzo dużo zależy od konkretnej aplikacji. Część z nich nie pozwala nam na wykonanie niektórych akcji bez otwierania telefonu, lecz sytuacja jest dynamiczna i z czasem pewnie takie ograniczenia będą coraz rzadsze. Źródło: Motorola Przykładowo Messenger Facebooka, nawet w modelach Samsung Galaxy Z Flip 3 i 4, posiadających zdecydowanie mniejsze ekrany zewnętrzne od swojego następcy, pozwala na odpowiadanie i reagowanie na konkretne wiadomości z panelu powiadomień, bez konieczności otwierania telefonu. Przy równocześnie łatwiejszym dostępie do powiadomień, podglądając je na mniejszym, cięższym do nawigowania przez nieprzyzwyczajonych ludzi ekranie, zachowujemy większą prywatność, np. w miejscach publicznych. Z kolei widgety, zazwyczaj wykorzystywane na głównych ekranach naszych telefonów, oferują dużo funkcji, w których założeniu jest jeszcze szybszy dostęp, jest zdecydowanie pożądany. W moim przypadku do najważniejszych z nich zaliczam kalendarz, stoper czy dyktafon, które zawsze warto mieć pod ręką. Dla osób traktujących swój telefon także jako estetyczny dodatek, zewnętrzny ekran oferuje wyjątkową możliwość dodatkowej customizacji, która przykuwa oko i wpasowuje się w dowolne zdjęcia czy stylizacje. Powód nr 4: fotografia i nagrywanie filmów na zupełnie innym poziomiePołączenie wszystkich powyższych zalet objawia się przede wszystkim przy okazji nagrywania filmów i robienia zdjęć. Dzięki możliwości złożenia telefonu, możemy bezpiecznie ustawić go w dowolnym miejscu, tworząc własne filmiki bez pomocy osoby wcielającej się w operatora lub nawet tworzyć zdjęcia grupowe, bez konieczności wykluczania kogokolwiek. Przedstawiany w reklamach sposób trzymania tych telefonów, przywodzący na myśl kamery chwytane jedną ręką, pomimo swojej komiczności, pozwala na tworzenie dużo stabilniejszych i dłuższych nagrań. Źródło: Motorola Część osób może zapewne zarzucić, że żaden ze składanych telefonów dostępnych na rynku nie wybiega przed szereg pod względem możliwości jego aparatów. Należy pamiętać jednak, że wszystkie z nich oferują wyjątkową szansę wygodnego korzystania z głównych obiektywów (szerokokątnych i ultrapanoramicznych) do robienia zdjęć nam samym, wykorzystując ich pełny potencjał. Bez robienia zdjęć czy nagrywania, aparat z podglądem na mniejszym ekranie świetnie sprawdza się także jako dyskretne lusterko. Powód nr 5: ograniczenie rozpraszaczyJeśli dostęp do zbędnych umilaczy czasu wymaga od nas tak definitywnego działania, jak otworzenie telefonu, łatwiej zastanowić się dwa razy, zanim wciągniemy się w bezcelowe scrollowanie, granie czy oglądanie. Chociaż decyzja należy przede wszystkim do nas, to pokusa zaglądania do telefonu może być znacząco ograniczona, jeśli dzieli nas od niego fizyczna bariera. To jedna z niebezpośrednich zalet dowolnego składanego telefonu. Źródło: Samsung Przychodzące do nas powiadomienia również potrafią być mniej rozpraszające, kiedy możemy spojrzeć na nie i ocenić ich istotność bez otwierania pełnego ekranu. Jeśli często nieistotne sygnały potrafią sprawić, że tracicie cenny czas – składany telefon może pomóc Wam przerwać niezdrowy nawyk. Powód nr 6: ciekawa perspektywa rozwoju, w którym bierzemy udziałW międzyczasie, gdy najsłynniejsi producenci z roku na rok żądają coraz więcej pieniędzy za najdrobniejsze zmiany w kolejnych flagowych modelach, składane telefony prawie zawsze zaskakują dużymi zmianami wewnątrz i na zewnątrz urządzeń. Na początku sama wizja zginającego się w pół ekranu dotykowego brzmiała dość niewiarygodnie, lecz deweloperzy, którym udało się dojść do takich rezultatów, nie planują się zatrzymywać w przekraczaniu kolejnych granic. Źródło: Samsung Jeśli uważamy się za fana nowinek technologicznych, łatwo popaść w gonitwę za minimalnie lepszymi specyfikacjami, nie wpływającymi na codzienne użytkowanie. Zupełnie innym doświadczeniem jednak jest bycie aktywnym członkiem pewnego rodzaju technologicznej rewolucji. W moim przypadku pierwszy dzień posiadania Samsunga Galaxy Z Flipa 3 był najprawdopodobniej pierwszym momentem od czasu początków samych smartfonów, gdy telefon wywołał u mnie realną ekscytację. Powód nr 7: przyzwyczajenieCiężko udawać, że kwestia przywyknięcia do pewnych udogodnień nie ma związku z perspektywą zrezygnowania z nich. Sęk w tym, że takie przyzwyczajenie potrafi być niezwykle silne. Od kiedy dziesiątki czy może nawet setki razy otwieram i zamykam swoją komórkę podczas codziennego użytkowania, dosyć szybko zaczęłam przyłapywać się na odruchowych próbach wykonania podobnych czynności ze zwykłymi telefonami moich znajomych. Źródło: Samsung Przyzwyczajenia mają to do siebie, że da się je przepracować. Jednak większości z intuicyjnych już dla mnie odruchów, związanych ze składanymi telefonami, nie chciałabym przepracowywać. Bo po co? Jeśli lista zalet wydaje się nie mieć końca, mankamenty możliwe do przeżycia, a porzuconych funkcjonalności szczerze mi nie brakuje, to ciężko się dziwić, że ja i z pewnością wielu mi podobnych, po spróbowaniu nie planuje rezygnować z tego typu technologii. Czytaj więcej:Port USB-C w iPhonie potrafi znacznie więcej, niż tylko ładować telefon komórkowy POWIĄZANE TEMATY: mobile smartfony Samsung Sonia Selerska Sonia Selerska Swoją przygodę z zawodowym pisaniem dla GRYOnline.pl rozpoczęła w 2022 roku, ale od zawsze interesowała się wszelkimi formami słowa pisanego. Studentka kierunku Film i Multimedia na specjalizacji Tworzenie Gier Wideo, głęboko śledzi zacierającą się granicę między tymi dwoma światami. Czasami wstydliwie docenia przerost formy nad treścią. W przypadku mediów częściej niż rzadziej wchodzi w skrajności; nigdy nie może wybrać między filmami dokumentalnymi i horrorami a cozy grami, symulatorami życia i animacjami. Częściej niż przy tytułach AAA znajdziecie ją przy oldskulowych konsolach i perełkach indie. Wolny czas poświęca swojej miłości do mody i szeroko pojętej sztuki. Uważa, że fabuła to najważniejszy element gry, a najlepsze historie to te, które czerpią z życia codziennego. Potężny wyciek ASUS-a zdradza ile VRAM-u dostaną mobilne RTX-y 50 Potężny wyciek ASUS-a zdradza ile VRAM-u dostaną mobilne RTX-y 50 Wygląda niepozornie, a to najpotężniejszy smartfon na świecie. Recenzja realme GT 7 Pro Wygląda niepozornie, a to najpotężniejszy smartfon na świecie. Recenzja realme GT 7 Pro PS6 najpewniej znowu skorzysta ze sprzętu AMD, a Mark Cerny, ma nadzieję na wzrost znaczenia AI i ray tracingu PS6 najpewniej znowu skorzysta ze sprzętu AMD, a Mark Cerny, ma nadzieję na wzrost znaczenia AI i ray tracingu Ten sprzęt powinien być na wyposażeniu każdego gracza. Przenośny monitor pasuje nie tylko do laptopa, ale także konsoli Ten sprzęt powinien być na wyposażeniu każdego gracza. Przenośny monitor pasuje nie tylko do laptopa, ale także konsoli Nawet najtańszy Samsung Galaxy S25 może mieć więcej pamięci RAM, niż najdroższy iPhone 16 Pro Max Nawet najtańszy Samsung Galaxy S25 może mieć więcej pamięci RAM, niż najdroższy iPhone 16 Pro Max