Samsung trafił do Fortnite, firma otwiera markowy świat w grze

Granie w metaverse nie należy do najpopularniejszych form rozrywki na świecie. Ale Samsung postanowił ugryźć ten kawałek tortu od nieco innej strony, co zaowocowało dodaniem do gry Fortnite mapy zawierającej lokacje Samsung SmartCity store i Samsung Island. Na niej gracze mogą wchodzić w interakcje z różnymi urządzeniami południowokoreańskiego producenta. W końcu na wspomnianej wyspie znajduje się wirtualny salon wystawowy, gdzie mają być prezentowane nowe modele wychodzące spod szyldu koreańskiego giganta. To wszystko przygotowano m.in. z myślą o goglach VR.

Na szczególną uwagę zasługuje jednak przeniesienie do gry modelu Galaxy S23. Na nowej mapie gracze w trybie Fun Game Quest mają za zadanie znaleźć ukryte w świecie gry egzemplarze tego smartfona, a następnie utrzymać je przy sobie do końca rundy.

Tu się ukrył Galaxy S23. Źródło: Samsung Mexico.

Co ciekawe, interaktywność Galaxy S23 w grze nie kończy się jedynie na możliwości podniesienia go z ziemi. Gracze mogą widzieć w ciemnościach dzięki przyciskowi „Nightography” czy zwiększyć zasięg wzroku za sprawą funkcji „zoom”.

Powiązane:Wydałam prawie 200 zł na stopery do uszu - czy było warto?

Fortnite pobierzesz tutaj

To dość ciekawa strategia marketingowa ze strony Samsunga. Koreańczycy ewidentnie nie chcą popełniać kosztownych błędów konkurencji (np. Mety z ich metaverse), ale jednocześnie mają nadzieję dotrzeć do nowych grup odbiorców. Popularność Fortnite z pewnością w tym pomaga. Mamy jednak nadzieję, że nie oznacza to, iż w przyszłości gra przesadzi z ilością podobnych reklam (bo tym de facto jest obecność Samsunga w Fortnite).

1. Oficjalna strona internetowa Samsunga
2. Oficjalna strona internetowa gry Fortnite

Czytaj więcej:Cichy wentylator, którym możesz sterować telefonem i komendami głosowymi

Damian Miśta

Damian Miśta

Na GRYOnline.pl udziela się od lipca 2022 roku. Najczęściej publikuje artykuły o nowinkach w świecie technologii ze względu na zainteresowanie sprzętem elektronicznym i zmieniającą się rzeczywistością, jednak zdarza mu się również podejmować tematy związane z grami i filmami. Poza tym chętnie wybiera się w podróż do minionych epok. Do gier i pisania ciągnęło go od młodych lat, więc kończył różne tytuły, żeby je później amatorsko recenzować. Zna wszystkie zakamarki Khorinis, a serię przygód Indiany Jonesa powtarzał wiele razy.