Rój dronów leci przez bambusowy las. Efektowne wideo z Chin

Naukowcy z chińskiego Uniwersytetu Zhejiang przygotowali efektownie wyglądający eksperyment. Wypuścili oni w bambusowym lesie rój 10 dronów, które autonomicznie zaczęły wybierać najbardziej optymalną trasę między przeszkodami.

nauka
Miłosz "AlexB" Szubert5 maja 2022
15

Z roku na rok robotyka pokonuje kolejne bariery. Jednym z najnowszych dowodów na to może być eksperyment, który wykonali naukowcy z chińskiego Uniwersytetu Zhejiang pod przewodnictwem Xin Zhou. Otóż przygotowali oni rój 10 dronów, wyposażonych w specjalne kamery oraz komputery pokładowe, a następnie wypuścili je w bambusowym lesie, by autonomicznie odnalazły najbardziej optymalną trasę. Oto, jak im się to udało:

Jak w filmie science fiction

Nie da się ukryć, że całość wygląda całkiem efektownie. Sami autorzy eksperymentu na łamach naukowego periodyku Science Robotics porównali swoją pracę do takich popularnych produkcji sciense fiction, jak Gwiezdne wojny, Prometeusz oraz Blade Runner 2049. Cytując ich słowa (via Tech Xplore):

W ten sposób robimy kolejny krok w kierunku takiej przyszłości.

Jak w ogóle udało się „nauczyć” drony takiego poruszania się? Wszystko jest zasługą specjalnego algorytmu. Dzięki niemu maszyny unikają kolizji, a także optymalizują swój lot oraz koordynację w ramach roju. Zostało to zainspirowane ptakami, które są w stanie płynnie przemieszczać się w powietrzu, nawet w pełnym przeszkód środowisku.

Rój dronów leci przez bambusowy las. Efektowne wideo z Chin - ilustracja #1
Obrazki roju dronów latającego po bambusowym lesie mogą robić wrażenie.

Odpowiedni algorytm

Jakie mogą być zastosowania tego typu technologii? Najróżniejsze. Tworzenie map terenów, pomoc w przypadku katastrof, dostarczanie ciężkich ładunków czy nawet misje bojowe. Szerokie możliwości użycia tego typu maszyn to między innymi zasługa faktu, że nie są one uzależnione od GPS i innych tego typu systemów.

Rzecz jasna zanim takie „samoświadome” drony wejdą do użytku, niezbędne będzie dostosowanie się do obowiązujących przepisów, a także przeprowadzenie kolejnych testów, zwłaszcza miejskich, gdzie maszyny będą miały nieustanną styczność z tłumem ludzi i innymi pojazdami. Chińczycy jednak nie próżnują i już sprawdzają efektywność swoich konstrukcji w kolejnych scenariuszach, jak na przykład podążanie za człowiekiem.

Roje dronów w przeszłości

Na koniec warto jeszcze zaznaczyć, że w przeszłości zdarzały się już testy rojów dronów. Odbywały się one jednak albo w otwartym terenie, albo z uprzednio zaprogramowanym rozmieszczeniem przeszkód. Cytując Enricę Sorię ze Szwajcarskiego Federalnego Instytutu Technologii w Lozannie:

To pierwszy raz, kiedy rój dronów z powodzeniem lata na zewnątrz w nieuporządkowanym środowisku, w naturze.

Sama również określiła eksperyment Chińczyków jako „imponujący”.

POWIĄZANE TEMATY: nauka Chiny roboty / drony

Miłosz "AlexB" Szubert

Miłosz "AlexB" Szubert

Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.

AMD traci kolejnego partnera? Nadchodzący Exynos ma korzystać z GPU Samsunga

AMD traci kolejnego partnera? Nadchodzący Exynos ma korzystać z GPU Samsunga

Najnowsza aktualizacja Windowsa 10 i 11 psuje VPN i nie ma na to na razie rozwiązania

Najnowsza aktualizacja Windowsa 10 i 11 psuje VPN i nie ma na to na razie rozwiązania

AMD ma już 55 lat i radzi sobie bardzo dobrze. W przyszłości może rozwijać więcej technologii powiązanych ze sztuczną inteligencją

AMD ma już 55 lat i radzi sobie bardzo dobrze. W przyszłości może rozwijać więcej technologii powiązanych ze sztuczną inteligencją

Ile zarabia się na TikToku?

Ile zarabia się na TikToku?

W kwietniowej ankiecie Steam wciąż królował Windows 10, choć następca depcze już po piętach, pojawiły się też nowe karty Nvidii RTX 40 Super

W kwietniowej ankiecie Steam wciąż królował Windows 10, choć następca depcze już po piętach, pojawiły się też nowe karty Nvidii RTX 40 Super