Producenci chipów zaczynają uciekać z Chin. Przenoszą się do kolejnej wielkiej potęgi w dziedzinie półprzewodników

Coraz więcej firm zajmujących się półprzewodnikami rezygnuje z produkcji w Chinach. Branżowi giganci chętniej inwestują w Wietnamie.

tech
Kamil Cuber15 listopada 2024
Źrodło fot. Unsplash | Thufeil M.
i

Produkcja półprzewodników jest obecnie jedną z kluczowych gałęzi gospodarki. Większość urządzeń z których na co dzień korzystamy, posiada w sobie układy oparte na krzemie. W ciągu kilku ostatnich lat liderem w branży były Chiny. Kraj ten mógł kusić producentów niskimi kosztami produkcji oraz bardzo dużym rynkiem zbytu. To jednak powoli się zmienia. Coraz więcej branżowych gigantów ogranicza swoje inwestycje w Państwie Środka, a niektórzy szykują się nawet do całkowitego opuszczenia Chin. Nowym obiektem zainteresowania okazuje się Wietnam.

Sytuacja Chin

Kluczową rolę w tej kwestii odgrywa polityka. Narastający konflikt pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, a Chinami sprawia, że producenci niechętnie podchodzą do dalszego inwestowania w Państwie Środka. Obecnie w każdej chwili istnieje możliwość, że na kraj zostaną nałożone sankcje blokujące eksport lub import. Jak można się spodziewać, taka sytuacja nie sprzyja Chinom, które mogą utracić znaczą część przychodów. Dodatkowo może to utrudnić rozwój technologiczny państwa.

Rozwój Wietnamu

Na tej sytuacji może za to skorzystać inny azjatycki kraj. Dokładniej chodzi o Wietnam. Według dostępnych informacji coraz więcej przedsiębiorstw decyduje się na przenoszenie swojej produkcji do niego. Jako przykład można podać południowokoreańską firmę Hana Micron. Według serwisu Reuters planuje ona zainwestować aż 923,5 milionów dolarów na wzmocnienie swoich struktur w tym kraju. W Wietnamie inwestują także Amkor Technology i Intel. Możecie się teraz zastanawiać, dlaczego producenci wybierają akurat ten kraj?

Dlaczego Wietnam?

W dużej mierze odpowiada za to polityka kraju. Rząd Wietnamu postawił przed sobą bardzo ambitny plan: zarobić 100 miliardów dolarów dzięki przemysłowi półprzewodników i ponad 1 miliard dzięki produkcji elektroniki w 2050 roku. Dlatego firmy mogą liczyć na wsparcie od państwa. Oczywiście zmiany gospodarcze nie mogą nastąpić z dnia na dzień. Z tego względu rząd przygotował trzy etapowy plan rozwoju. Polega on na zachęcaniu zagranicznych inwestorów, rozwoju istniejących już zakładów i budowie nowych fabryk. Jeśli wszystko uda się to w 2050 roku na terenie Wietnamu będzie działać ponad 600 firm zajmujących się projektowaniem chipów, a także sześć fabryk półprzewodników i dwadzieścia zakładów zajmujących się montażem. Trzeba przyznać, że są to bardzo ambitne plany. Dodatkowo Wietnam, w porównaniu z Chinami, może wydawać się bardziej stabilnym miejscem do inwestowania.

POWIĄZANE TEMATY: tech Chiny

Kamil Cuber

Kamil Cuber

Z GRYOnline.pl związał się w 2022 roku, jest autorem tekstów o tematyce sprzętowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczynał jeszcze w gimnazjum, biorąc udział w konkursach organizowanych przez producentów z branży elektronicznej. Następnie przy okazji zakupu nowego komputera zainteresował się sprzętem, stopniowo coraz lepiej poznając rynek komputerowy. Zagorzały fan komputerów i gier single-player, choć nie odrzuci też zaproszenia do gry w szachy oraz Foxhole’a.

Te 7 ustawień warto zmienić od razu po kupnie iPhone’a, potrafią znacznie ułatwić życie

Te 7 ustawień warto zmienić od razu po kupnie iPhone’a, potrafią znacznie ułatwić życie

Nawet taka kulinarna noga, jak ja, bez trudu przygotuje w niej pyszne potrawy. Frytkownica beztłuszczowa Tefal Dual Easy Fry w nieprzyzwoitej promocji przed Black Friday

Nawet taka kulinarna noga, jak ja, bez trudu przygotuje w niej pyszne potrawy. Frytkownica beztłuszczowa Tefal Dual Easy Fry w nieprzyzwoitej promocji przed Black Friday

Wyciekła data premiery Galaxy S25. Samsung szykuje się na sam początek 2025 roku

Wyciekła data premiery Galaxy S25. Samsung szykuje się na sam początek 2025 roku

Czy warto kupić monitor ultrawide? Społeczność jest podzielona

Czy warto kupić monitor ultrawide? Społeczność jest podzielona

Wypadałoby w końcu porzucić PS4 i Xboksa One. Recenzja techniczna Call of Duty: Black Ops 6

Wypadałoby w końcu porzucić PS4 i Xboksa One. Recenzja techniczna Call of Duty: Black Ops 6