Prezes Nvidii odpowiada na pytania o wysokie ceny, konflikt z EVGA i przyszłość

We wtorek na konferencji GTC Nvidia zaprezentowała nowe karty graficzne RTX 4080 i RTX 4090. Następnego dnia odbyły się bardziej szczegółowe pokazy dla prasy, obejmujące techniczne detale i prezentujące możliwości nowej generacji układów.

Najciekawsza okazała się, jak to często bywa, bonusowa sesja pytań i odpowiedzi z prezesem firmy NVIDIA, Jensenem Huangiem. Dowiedzieliśmy się z niej nieco więcej o powodach tak wysokich cen kart graficznych, zakończeniu współpracy z EVGA oraz o przyszłości. Nie tylko firmy, ale i ludzkości.

Wysokie ceny? Gracze powinni być wdzięczni

Zacznijmy od najbardziej kontrowersyjnego tematu – cen kart graficznych. Szef Nvidii podkreślił, że rozumie wątpliwości graczy, jednak od razu przeszedł do tłumaczenia, że tak właściwie to jest… tanio.

Powiązane:RTX-y 50 mają zdominować rynek kart graficznych; Nvidia szykuje się do premiery

Ceny układów graficznych kształtują się według Jensena Huanga na obecnym poziomie z dwóch głównych powodów: bardzo wysokich kosztów wafli krzemowych oraz załamania się prawa Moore’a. To przekłada się z kolei na okupiony coraz wyższymi wydatkami postęp technologiczny i w efekcie – koszty, które trzeba jakoś pokryć. Przez dekady przyzwyczailiśmy się do szybkiego wzrostu wydajności komputerów, teraz jednak nadchodzi spowolnienie.

Wraz z wolniejszym wzrostem wydajności komputerów w przeszłość odchodzi szybki spadek wartości podzespołów, podsumowuje szef Nvidii. Produkty mogą przez dłuższy czas utrzymywać wyższe ceny, bo i nowsze alternatywy nie będą oszałamiająco szybsze.

Jensen Huang podkreślił jednak, że gracze nie mają powodów do narzekania, bo w określonych przedziałach kwot, np. 899 czy 1299 dolarów, otrzymują obecnie lepszy sprzęt niż jeszcze kilka lat temu.

Nvidia stara się działać w trzech obszarach jednocześnie: przesuwać granice w osiągach grafiki komputerowej (z czym wiążą się coraz wyższe koszty tworzenia topowych układów), oferować w określonych przedziałach cenowych coraz wyższą wydajność oraz dostarczać relatywnie niedrogie rozwiązania dla użytkowników.

Świat płonie, ale szef Nvidii śpi spokojnie

Jedno z pytań, jakie zostały zadane prezesowi Nvidii, dotyczyło zagrożeń dla jego firmy, jak i dla całej branży. Jensen Huang przyznał, że otoczenie jest wyjątkowo zmienne, i wymienił całą listę czynników, które utrudniają prowadzenie biznesu:

Oznajmił jednak, że to wszystko są czynniki zewnętrzne, na które ani on, ani firma nie mają większego wpływu. Nie martwi się więc nimi i skupia się przede wszystkim na wewnętrznych sprawach Nvidii:

Nvidia kontra EVGA? Jensen Huang o rozstaniu

Kilka dni temu świat obiegła informacja o zakończeniu wieloletniej współpracy Nvidii z amerykańskim producentem sprzętu EVGA. Ustami Steve’a Burke’a z Gamers Nexus EVGA nie tylko zakończyła współpracę, ale też jasno dała do zrozumienia, że w minionych latach relacje tych dwóch firm były dalekie od ideału.

Porzucenie partnera, dzięki któremu generuje się 80% przychodów, nie wygląda na łatwą decyzję, a okraszone zapewnieniem, że „nie chodzi o pieniądze, chodzi o zasady”, tylko wzmacnia poczucie, iż możemy mówić o bardzo głębokim konflikcie.

Nic dziwnego, że padło o to pytanie do prezesa Nvidii. Jensen Huang zaprezentował całkowicie odmienną wersję wydarzeń, podkreślając, iż zakończenie współpracy nie było ani nagłe, ani zaskakujące, a tym bardziej nie można mówić o jakimkolwiek konflikcie:

Można zadać sobie pytanie, czy owo „inne miejsce” to AMD? Czy raczej zasłużona emerytura?

Przyszłość Nvidii, branży i ludzkości? AI

Co przyniesie nam przyszłość? Ten wątek przewijał się właściwie w większości odpowiedzi szefa Nvidii, który zdaje się nie mieć żadnych wątpliwości – przyszłość to AI.

Sztuczna inteligencja faktycznie coraz mocniej wchodzi w nasze życie, co widać także po tematach, jakie poruszamy na tym portalu. Jeszcze rok temu pisaliśmy o niej głównie w kontekście Tesli czy innych pojazdów autonomicznych, dziś donosimy o tym, że artyści sprzeciwiają się sztuce tworzonej przez AI, która trafia powoli na sprzedaż, a sztuczna inteligencja wkracza także w game dev.

Szef Nvidii stwierdził, że ostatnie 10 lat to był okres tworzenia AI, a następna dekada upłynie na wdrażaniu sztucznej inteligencji w coraz więcej aspektów naszego życia. Jako przykład postępu podał przemysł motoryzacyjny:

Z kolei branża gamingowa zdaniem Jensena Huanga coraz mocniej będzie stawiać na granie w chmurze. Przywołał on przykład Chin, w których ma funkcjonować blisko miliard telefonów zbyt słabych, by obsłużyć najnowsze gry mobilne, a deweloperzy nie wiedzą, jak dotrzeć do tych potencjalnych graczy. Cloud gaming ma być rozwiązaniem owego problemu.

W ten trend świetnie wpisał się Logitech, który dziś oficjalnie zaprezentował swoją nową konsolę G CLOUD, stworzoną z myślą o grze w chmurze. Największe wątpliwości budzi w niej jednak, podobnie jak w kartach graficznych Nvidii, cena.

Czytaj więcej:To koniec GeForce Experience; Nvidia App oficjalnie zastępuje starą aplikację