Pogrzeb Microsoft Office 2016 i 2019 zbliża się wielkimi krokami, firma podała datę zakończenia wsparcia

Microsoft oficjalnie ogłosił zakończenie wsparcia dla pakietów Microsoft Office 2016 i 2019. Przestaną one otrzymywać aktualizacje w październiku 2015 roku.

tech
Miłosz Szubert18 kwietnia 2024
Źrodło fot. Microsoft
i

Powoli dobiega końca kolejny rozdział w historii w historii systemu Windows. Kilka dni temu na oficjalnej stronie firmy Microsoft pojawił się bowiem komunikat, że równo z dniem 14 października 2025 roku zakończy się wsparcie dla pakietów Microsoft Office 2016 i 2019. Innymi słowy, po tej dacie przestaną one otrzymywać comiesięczne poprawki, aktualizacje zabezpieczeń i jakiekolwiek inne wsparcie techniczne, a luki bezpieczeństwa nie będą łatane, co potencjalnie może narazić nasze dokumenty na wykradnięcie. Chyba że odłączysz swój komputer od Internetu.

Dostępne alternatywy

Użytkownicy tych zestawów, w skład których wchodzą m.in. programy Access 2016 i 2019, Excel 2016 i 2019, PowerPoint 2016 i 2019 czy rzecz jasna Word 2016 i 2019, mają zatem jeszcze trochę czasu na przesiadkę. Lecz co potem? Na rynku istnieje sporo alternatyw, jak na przykład OpenOffice. Można też skorzystać z darmowego sieciowego Microsoft Office 365 lub Office Long-Term Servicing Channel (LTSC), czyli wersji pakietu zaprojektowanej specjalnie z myślą o urządzeniach, które nie mogą otrzymywać nowych aktualizacji albo nie posiadają stałego dostępu do Internetu (jej wsparcie dobiegnie jednak końca 13 października 2026 roku). Sam gigant z Redmond zachęca jednak do skorzystania z aplikacji na komputer, i ma w tym rzecz jasna swój cel.

Widmo subskrypcji

Trzeba bowiem pamiętać, że wraz z zakończeniem wsparcia dla Office 2016 i 2019 ostatnim pakietem narzędzi biurowych od firmy Microsoft, którego licencję można zakupić na czas nieokreślony, jest Office 2021. Jednak jego czas też zapewne wkrótce dobiegnie końca. A to oznacza, że na rynku pozostanie jedynie Office 365, który funkcjonuje w ramach subskrypcji miesięcznej lub rocznej. Nie jest tajemnicą, że w ten sposób można wyciągnąć od użytkowników więcej pieniędzy, niż w ramach klasycznej sprzedaży, zwłaszcza jeśli mówimy o osobach, których prace wymagają stałego dostępu do programów takich, jak Word czy Excel.

Na co się zatem zdecydujecie w takim wypadku? Na to pytanie musicie sobie odpowiedzieć sami.

POWIĄZANE TEMATY: tech

Miłosz Szubert

Miłosz Szubert

Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.

„Za 2 lata AI zastąpi 25% zawodów, a za 5 lat zyska świadomość”: Rafał Brzoska z InPostu zwiastuje dramat na rynku pracy

„Za 2 lata AI zastąpi 25% zawodów, a za 5 lat zyska świadomość”: Rafał Brzoska z InPostu zwiastuje dramat na rynku pracy

Masowe zwolnienia w Microsofcie. Pracę straciło 9000 osób

Masowe zwolnienia w Microsofcie. Pracę straciło 9000 osób

Ponieważ młodzi ludzie nie chcieli dla niego pracować, szef Forda zastosował „sztuczkę” sprzed 100 lat

Ponieważ młodzi ludzie nie chcieli dla niego pracować, szef Forda zastosował „sztuczkę” sprzed 100 lat

Gracz zmierzył się z obrzydliwym i niebezpiecznym problemem. Mrówki zawładnęły jego stacją dokującą do Switcha

Gracz zmierzył się z obrzydliwym i niebezpiecznym problemem. Mrówki zawładnęły jego stacją dokującą do Switcha

Fan Nintendo kupuje Switch 2 podejrzanie tanio w Walmart i nie zdaje sobie sprawy, że popełnia wielki błąd

Fan Nintendo kupuje Switch 2 podejrzanie tanio w Walmart i nie zdaje sobie sprawy, że popełnia wielki błąd