Piekło zamarzło - Apple produkuje procesory w USA, nie w Chinach

Apple może zmieniać swoją strategię i powracać z produkcją półprzewodników w rodzinne strony. Według doniesień znajdująca się w stanie Arizona fabryka TSMC (Taiwan Semiconductor Manufacturing Company) zajmuje się produkcją chipów A16 Bionic. Produkcja korzysta z tych samych procesów, jakie mają miejsce w fabrykach na Tajwanie (vide Tim Culpan’s Position).

Apple zaczyna produkcję części chipów w USA

Wspomniane procesory A16 Bionic oryginalnie pojawiły się w iPhone’ach 14 Pro w 2022 roku. Obecnie Apple wciąż korzysta z chipu, ale trafiają one do iPhone’ów 15 i 15 Plus.. Nadal istnieje więc zapotrzebowanie na A16 Bionic, które prawdopodobnie będzie stopniowo się zmniejszać, ponieważ 20 września premierę mają iPhone’y z numerem 16.

Powiązane:UE ukarała Apple grzywną w wysokości ponad 2 miliardów złotych. Gigant ma niewiele czasu na zmianę polityki App Store

To nie oznacza jednak, że prace w fabryce w Arizonie zostaną wstrzymane. Wręcz przeciwnie - miejsce jest aktualnie rozbudowywane. Przewiduje się, że pełna moc przerobowa będzie osiągnięta jeszcze w pierwszej połowie 2025 roku. Rzeczniczka TSMC Nina Kao odmówiła komentarza na temat tego, kim są klienci fabryki i co w niej powstaje.

To by mogło oznaczać, że chipy A16 Bionic nie są jedynym elementem, jaki konstruuje fabryka. Nie ma także gwarancji, iż tworzone procesory są na pewno dedykowane iPhone’om 15 i 15 Plus. Tim Culpan zwraca uwagę, że A16 Bionic może trafić do kolejnych modeli iPada lub iPhone’a SE, którego konstrukcja ma być wzorowana na iPhone’ach 14.

Najważniejszy wydaje się być jednak fakt, że fabryka stoi na terenie Stanów Zjednoczonych. Może to być jeden przypadek lub większy plan według którego Apple powróci na rodzimy teren. To mogłoby zadziałać pozytywnie na PR Apple, a tym samym zwiększyłoby sprzedaż, co może być potrzebne firmie, gdy jednocześnie krążą informacje o bardzo wysokim koszcie wymiany baterii w iPhone’ach 16.

Czytaj więcej:Bill Gates 20 lat temu przewidział, że Apple nie będzie w stanie utrzymać sukcesu iPoda z powodu nieuniknionego nadejścia smartfonów