Szybki smartfon z rewolucyjną nowością. Dzięki tej jednej cesze zapewnia spokój na lata

Po poleceniu kilku tańszych smartfonów przyszedł czas na coś droższego. Wybór padł na OnePlus 13, który jest dostępny w sklepach od końcówki ubiegłego roku. Przebicie znakomitej „dwunastki” nie było łatwym zadaniem, ale się udało.

mobile

Mateusz Ługowik31 marca 2025

Prezentowany OnePlus 13 jest telefonem z wysokiej półki – w końcu to flagowiec – nie tylko za sprawą ceny. Innym wskaźnikiem jest topowa jakość wykonania. Elegancka czarna wersja kolorystyczna ma na pleckach teksturę przypominającą słoje drewna. Wrażenie premium robi też płaski ekran pokryty zaokrąglanym szkłem Ceramic Guard. Dodatkowo konstrukcja może pochwalić się certyfikatem IP69.

Wielki wyświetlacz LTPO AMOLED z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych ma przekątną 6,82 cala, rozdzielczość 3168 x 1440p i adaptacyjne odświeżanie 120 Hz. Producent obiecuje jasność na poziomie 4500 nitów, ale testerzy uzyskują wartość w okolicy 2000 nitów. Pomimo sporej różnicy ekran i tak jest doskonale czytelny w pełnym słońcu. Zastosowanie panelu organicznego pozwoliło uzyskać przepiękne kolory oraz fizycznie idealną czerń, a co za tym idzie – nieskończony kontrast.

PLUSY:

znakomite wykonanie i certyfikat IP69;
fenomenalny, jasny wyświetlacz 120 Hz;
topowe podzespoły – ogromna wydajność na lata;
przepiękne zdjęcia;
bateria 6000 mAh nowego rodzaju;
ładowanie przewodowe 100 W i bezprzewodowe 50 W.

MINUSY:

AI nie wspiera języka polskiego;
konieczność kupienia specjalnej ładowarki do uzupełniania energii z pełną mocą.

OnePlus 13 jest superwydajną bestią (w benchmarkach wyprzedza Samsunga Galaxy S25 Ultra) z najnowszym procesorem Qualcomma. Snapdragon 8 Elite rozpędza się do 4,32 GHz i dysponuje ośmioma rdzeniami oraz układem graficznym Adreno 830. W wybranym przez nas wariancie towarzyszy mu 12 GB RAM-u i 256 GB wbudowanej pamięci UFS 4.0 na pliki. Taka konfiguracja sprawdza się śpiewająco nawet w najbardziej wymagających grach mobilnych, a co dopiero podczas pracy w systemie Android 15.

Główny aparat (50 MP, f/1.6, autofokus, optyczna stabilizacja obrazu) robi kapitalne zdjęcia, w tym te z HDR. Co ważne, tryb automatyczny w zasadzie się nie myli z doborem optymalnych ustawień. Fotki z modułu szerokokątnego (50 MP, f/2.0, autofokus, pole widzenia 120 stopni) wyróżniają się bardzo dużą szczegółowością. Świetnie wypada też teleobiektyw (50 MP, f/2.6, autofokus, optyczna stabilizacja obrazu) z 3-krotnym bezstratnym przybliżeniem i zadowalającą ilością detali przy zoomie x6. Za pomocą „oczka” tele można też zrobić znakomicie wyglądające portrety oraz wykorzystać go do zdjęć makro. Wszystkie obiektywy radzą sobie bardzo dobrze również w nocy.

Najnowsza moda wymusiła dodanie wsparcia AI. Wykorzystuje się ją głównie do edycji zdjęć. Niestety, ze sztuczną inteligencją nie pogadamy po polsku. Źródło: OnePlus

Producent postawił na nowy typ akumulatora. Bateria krzemowo-węglowa charakteryzuje się większą pojemnością przy kompaktowych rozmiarach. Tym samym nie dostajemy standardowych 5000 mAh, tylko 6000 mAh. Tyle wystarczy, aby utrzymać smarfona przy działaniu przez 1,5-2 dni (ok. 7 godzin SoT). Maksymalna moc ładowania to aż 100 W, ale żeby zrobić z niej użytek, trzeba będzie dokupić dedykowaną ładowarkę. To samo tyczy się bezprzewodowego uzupełniania energii z mocą 50 W.

OnePlus 13 5G 12/256GB (czarny) – oferty

Wszystkie ceny podane według stanu na dzień publikacji tekstu.

OnePlus 13 5G 12/256GB (czarny) na Allegro.pl – 4299 zł
OnePlus 13 5G 12/256GB (czarny) w OleOle! – 4372,81 zł
OnePlus 13 5G 12/256GB (czarny) w RTV EURO AGD – 4379 zł
OnePlus 13 5G 12/256GB (czarny) w Media Markt – 4379 zł

OnePlus 13 5G 12/256GB – opinie

Już OnePlus 12 był bardzo udanym telefonem, a „trzynastka” jest jeszcze lepsza. Zmiany są bardziej ewolucyjne niż rewolucyjne, ale jest ich dość sporo. Warto wspomnieć m.in. o większej ochronie przed pyłem i wodą, lepszym aparacie szerokokątnym oraz akumulatorze nowej generacji.

Telefon działa bardzo dobrze. Na plus długość pracy na baterii i widoczność ekranu w słoneczne dni. Aparat oceniam pozytywnie, choć na rynku pewnie znajdzie się coś lepszego. Plus to funkcje AI przy obróbce i robieniu zdjęć. Oprogramowanie bardzo dobre i bez zbędnych aplikacji. IP69 spełnia swoje zadanie – telefon pod prysznicem działa ok, do zmywarki nie wrzucałem. Minus to aktualna cena, jednak ja kupowałem z dodatkiem w postaci zegarka i zwrotu gotówki.

– Mateusz

Przesiadka z OP12 i jest naprawdę duża różnica w szybkości działania i jakości wyświetlacza. Dodatkowo mamy w pełni funkcjonalną sztuczną inteligencję. Świetny stosunek jakości do ceny. Rewelacyjny telefon i można śmiało powiedzieć, że to będzie smartfon roku 2025.

– Jarosław

Topowa wydajność, dobre aparaty, superekran, mocna bateria, fajna nakładka. Flagowiec bijący pokraki typu S25.

– Kamil

Czytaj więcej:iPhone 17 Pro i Pro Max. Wszystko, co trzeba wiedzieć - cena, termin premiery, ekran, aparat, kolory

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

POWIĄZANE TEMATY: mobile smartfony co kupić rekomendacje sprzętowe

Mateusz Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.

Awaria sieci Xbox. Nie działa między innymi granie w chmurze

Switch 2 na Nintendo Direct, prezentacja potrwa aż 60 minut. Oglądaj z nami na żywo już 2 kwietnia o 15:00

Optymalizacja oraz grafika na plus, ale ucierpiała fizyka. Recenzja techniczna Wreckfest 2

Nowy raport zaskakuje; NVIDIA słabnie tam, gdzie miała być niepokonana

Kontroler do Nintendo Switch 2 może otrzymać duże ulepszenie; przeciek wskazuje na nową funkcję