Nvidia vs. całe państwo. Rząd Francji chce wytoczyć proces producentowi za rzekome praktyki antykonkurencyjne

Francuski regulator rynku postanowił wytoczyć ciężkie działa przeciwko Nvidii, oskarżając firmę o stosowanie praktyk antykonkurencyjnych. To pierwsze tego typu działanie organu regulacyjnego wobec Nvidii, które może mieć poważne konsekwencje.

O co chodzi w oskarżeniach?

Francuski urząd antymonopolowy zarzuca Nvidii, że jej działania ograniczają konkurencję na rynku kart graficznych i usług chmurowych. Kluczowe zarzuty dotyczą:

1. Ograniczania dostępu do technologii: Nvidia jest oskarżana o utrudnianie innym firmom dostępu do swojego oprogramowania CUDA, niezbędnego do programowania procesorów graficznych. W praktyce oznacza to, że konkurenci Nvidii nie mogą w pełni wykorzystać potencjału swoich produktów, co utrudnia im rywalizację na rynku.
2. Inwestycji w firmy chmurowe: Francuski regulator wyraził również zaniepokojenie inwestycjami Nvidii w dostawców usług chmurowych, takich jak CoreWeave. Obawia się, że te inwestycje mogą prowadzić do faworyzowania tych firm i dalszego ograniczania konkurencji na rynku.
3. Monopolizacji rynku kart graficznych: Nvidia jest dominującym graczem na rynku kart graficznych, a jej produkty są szczególnie pożądane ze względu na rosnące zainteresowanie sztuczną inteligencją. Oskarżenia sugerują, że firma wykorzystuje swoją pozycję do blokowania konkurencji i utrzymywania wysokich cen.

Co to oznacza dla Nvidii?

Jeśli zarzuty francuskiego regulatora się potwierdzą, Nvidia może zostać ukarana grzywną w wysokości nawet 10% swojego globalnego obrotu. Ponadto, firma może zostać zmuszona do zmiany swoich praktyk biznesowych, co mogłoby wpłynąć na jej pozycję na rynku.

Powiązane:Potężny wyciek ASUS-a zdradza ile VRAM-u dostaną mobilne RTX-y 50

Nvidia odmówiła komentarza w sprawie zarzutów. Można jednak przypuszczać, że firma będzie zaprzeczać zarzutom i przedstawi swoje działania w pozytywnym świetle.

Inne sprawy sądowe

Sprawa Nvidii we Francji wpisuje się w szerszy trend rosnącej kontroli nad działalnością gigantów technologicznych. Regulatorzy na całym świecie coraz częściej wyrażają obawy dotyczące monopolizacji rynku i antykonkurencyjnych praktyk stosowanych przez te firmy.

Nvidia nie jest jedyną firmą technologiczną, która znalazła się na celowniku regulatorów. Podobne postępowania toczą się przeciwko innym gigantom, takim jak Google, Amazon czy Apple. Wynik sprawy Nvidii we Francji może mieć zatem wpłynąć w jakiś sposób na podejście w jakim regulatorzy podchodzą do innych firm technologicznych.

Co dalej?

Obecnie sprawa jest na etapie postępowania wyjaśniającego. Francuski urząd antymonopolowy będzie musiał zebrać dowody potwierdzające zarzuty wobec Nvidii. Firma będzie miała możliwość przedstawienia swoich argumentów i obrony swoich praktyk.

Wynik sprawy jest trudny do przewidzenia.

Czytaj więcej:Jednak 16 GB a nie 12 GB VRAM; RTX 5070 Ti ma dostać więcej pamięci