Nowy Paint Cocreator wymaga odpowiednio mocnego peceta, Microsoft sprawdzi również jakie obrazy tworzycie

Nowy Paint Cocreator, wspomagany przez sztuczną inteligencję, zdecydowanie ułatwia tworzenie obrazów. Nie jest to jednak narzędzie, z którego mogą korzystać wszyscy użytkownicy komputerów.

tech
Marek Pluta13 czerwca 2024
Źrodło fot. Microsoft
i

Jak niedawno informowaliśmy, Microsoft zaprezentował nowe narzędzie Paint Cocreator, dzięki któremu użytkownicy systemu Windows mogą tworzyć obrazy ze wsparciem sztucznej inteligencji. Narzędzie nie będzie jednak dostępne dla każdego, gdyż wymaga posiadania odpowiedniego sprzętu, wyposażonego w procesor z bardzo wydajnym układem NPU.

Paint Cocreator z dużymi wymaganiami sprzętowymi

Paint Cocreator jest narzędziem umożliwiającym generowanie obrazów za pomocą sztucznej inteligencji. W odróżnieniu od klasycznych generatorów AI, gdzie grafika powstaje na podstawie tekstowego opisu, a użytkownik wybiera jedną z dostępnych propozycji, tutaj technologia łączy opis z rysunkiem autora. Dzięki temu, ma on znacznie większą kontrolę nad tworzonym dziełem i może lepiej je dostosować do własnych potrzeb.

Źródło: Microsoft - Nowy Paint Cocreator wymaga odpowiednio mocnego peceta, Microsoft sprawdzi również jakie obrazy tworzycie - wiadomość - 2024-06-13
Źródło: Microsoft

Narzędzie jest więc bardzo użyteczne, ale jak się okazuje, nie każdy może skorzystać z oferowanych możliwości. Jak informuje serwis Tom's Hardware, należy bowiem spełnić określone wymagania techniczne, dotyczące posiadanego komputera. Paint Cocreator potrzebuje bowiem sprzętu wyposażonego w układ NPU, odpowiadający za obsługę sztucznej inteligencji, którego wydajność musi wynosić co najmniej 40 TOPS. Takie kryteria spełniają najnowsze komputery z serii Copilot Plus PC, wyposażone w układ z rodziny Snapdragon X.

Microsoft wyjaśnia, że układ NPU jest niezbędny do tego, by technologia działała bezpośrednio na komputerze użytkownika. Dzięki temu nie ma ograniczeń dotyczących liczby grafik, które można stworzyć jednego dnia. Korzystanie z technologii wymaga jednak połączenia z Internetem, ponieważ funkcja nadal wymaga zalogowania się na konto Microsoftu. Dostęp do sieci jest również niezbędny, by zapewnić bezpieczne korzystanie z AI.

Microsoft monitoruje generowane obrazy

O ile wymogi sprzętowe nie powinny być trudne do spełnienia, o tyle pewnym problemem dla użytkowników może być fakt, że Microsoft będzie monitorował wszystko, co użytkownicy stworzą za pomocą Paint Cocreator. Potwierdza to oświadczenie o ochronie prywatności, dostępne na stronie koncernu.

Cocreator korzysta z usług online Azure, aby zapewnić bezpieczne i etyczne korzystanie ze sztucznej inteligencji. Usługi te filtrują treść, aby zapobiec generowaniu szkodliwych, obraźliwych lub nieodpowiednich treści. Microsoft zbiera atrybuty, takie jak identyfikatory urządzenia i użytkownika, wraz z monitami użytkownika, aby ułatwić zapobieganie nadużyciom i monitorowanie. Firma nie przechowuje obrazów wejściowych ani wygenerowanych obrazów.

Regulamin zniechęcający użytkowników

Powyższe oświadczenie jest niepokojące, ponieważ sugeruję, że Microsoft będzie sprawdzał obrazy tworzone przez użytkownika. Wprawdzie firma zapewnia, że nie patrzy na gotowe grafiki, to jednak obserwuje tekstowe podpowiedzi. Oprócz tego, zbiera identyfikatory urządzeń użytkowników, co pozwala zestawić podpowiedzi wykorzystane do tworzenia grafiki, z konkretną osobą.

Dla użytkowników przywiązujących dużą wagę do ochrony własnej prywatności, może to stanowić poważny problem. Zwłaszcza, że producent całkiem niedawno zablokował możliwość obejścia konfiguracji systemu Windows 11, bez konta Microsoftu. Oczywiście można założyć, że gigant z Redmond wprowadził takie zasady, by uniemożliwić korzystanie z narzędzia do tworzenia nielegalnych obrazów. Pozostaje jednak obawa, że dane wprowadzone przez użytkownika, mogą zostać skradzione przez hakerów i wykorzystane przeciwko niemu.

Takie podejście Microsoftu może więc zniechęcić wielu użytkowników do korzystania z Paint Cocreator, choć samo narzędzie wydaje się bardzo użyteczne. Czas pokaże ilu użytkowników uzna, że zasady koncernu nie są dla nich problemem.

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.

Smartfon i powerbank w jednym: nowy telefon survivalowy z baterią 22 000 mAh

Smartfon i powerbank w jednym: nowy telefon survivalowy z baterią 22 000 mAh

Czy granie w 4K na monitorze 1080p ma sens? Zdanie społeczności jest jednogłośne

Czy granie w 4K na monitorze 1080p ma sens? Zdanie społeczności jest jednogłośne

Jak dobrać pamięć RAM do komputera stacjonarnego? Jedyny poradnik, jakiego potrzebujesz

Jak dobrać pamięć RAM do komputera stacjonarnego? Jedyny poradnik, jakiego potrzebujesz

„Stworzyliśmy potwora” - hiszpańska modelka zarabia do 10 000 euro miesięcznie, ale nie jest prawdziwa

„Stworzyliśmy potwora” - hiszpańska modelka zarabia do 10 000 euro miesięcznie, ale nie jest prawdziwa

WhatsApp z nową funkcją AI zapamięta szczegóły, którymi dzielisz się w rozmowie

WhatsApp z nową funkcją AI zapamięta szczegóły, którymi dzielisz się w rozmowie