Nintendo Switch 2 może zawieść oczekiwania; branżowy ekspert sugeruje podobieństwo do obecnego modelu

Miliony fanów Nintendo oczekujące na premierę nowego modelu Switcha, mogą być rozczarowani tym, co zaoferuje im producent. Zdaniem Serkana Toto, dyrektora tokijskiej firmy konsultingowej Kantan Games, nadchodząca konsola nie będzie rewolucją, a jedynie odświeżeniem obecnego modelu. Ekspert uważa, że producent może dodać do urządzenia kilka bajerów, ale będzie ono podobne do obecnego Switcha.

Switch 2 nie będzie rewolucją

Nintendo Switch, które pojawiło się na rynku 3 marca 2017 roku, już w momencie debiutu nie było jednak demonem prędkości i z upływem czasu niedostatki mocy zaczęły być coraz bardziej zauważalne. Gracze ucieszyli się więc na wieść, że japoński koncern szykuje następcę sprzętu, który nie będzie odstawał od współczesnych standardów pod względem wydajności. Ich radość może być jednak przedwczesna, gdyż zdaniem szefa firmy Kantan Games, Switch 2 nie będzie żadną rewolucją, lecz jedynie odświeżeniem obecnego modelu, wyposażonym w kilka nowych funkcji.

Ekspert przewiduje również, że nowa konsola może kosztować około 400 dolarów, a więc o 100 dolarów więcej, niż obecna jej generacja. Wyższa cena sprzętu nie powinna być jednak zaskoczeniem, zważywszy na wzrost inflacji, jaki nastąpił w ostatnim czasie. Znacznie większym problemem może być cena gier, która zdaniem specjalisty, zrówna się z tytułami na inne konsole i może dobić do kwoty 70 dolarów, co dla wielu graczy może stanowić duży wydatek. Specjalista uważa także, że nowy model również będzie przenośnym systemem do gier.

Tutaj sprawdzisz ceny konsol Nintendo Switch

Jeżeli Switch 2 rzeczywiście będzie jedynie odświeżeniem obecnego modelu, może to znacznie obniżyć atrakcyjność sprzętu, który i tak boryka się już ze sporym spadkiem sprzedaży. W ostatnim roku finansowym, zmniejszyła się o 22% w porównaniu z poprzednim rokiem. W tym roku eksperci spodziewają się spadku o kolejne 16,5%. Brak poważnych zmian może sprawić, że niewielu graczy zdecyduje się na zakup nowej konsoli.

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!