futurebeat.pl NEWSROOM Niezwykła mapa pokazuje potęgę Microsoftu Niezwykła mapa pokazuje potęgę Microsoftu Microsoft stworzył mapę przedstawiającą infrastrukturę usługi Azure, inwestycje ekologiczne oraz podwodne światłowody. Dodatkowo aplikacja oferuje możliwość odbycia wirtualnej wycieczki po jednym z centrów danych. newsKamil Cuber8 sierpnia 2022 29 Źródło: Mapa Microsoftu Interaktywne mapy tworzone przez entuzjastów zyskują coraz większą popularność. Projekty związane z możliwościami kolei czy miejscami urodzeń znanych osób dobrze ukazują jak wiele informacji można dostarczyć za ich pomocą. Co zaskakujące, do grona twórców dołączył nieco bardziej profesjonalny gracz – Microsoft – który stworzył mapę przedstawiającą infrastrukturę aplikacji Azure. Dzięki niej można łatwo określić, które centra danych obsługują wybrany region. Widok 2D aplikacji. Źródło: Mapa Microsoftu Wspomniana mapa poza podstawową funkcją wyświetlania infrastruktury sieciowej umożliwia również podgląd ekologicznych elektrowni oraz nadchodzących inwestycji Microsoftu. Co ciekawe, niektóre instalacje będą w przyszłości ze sobą połączone, jak choćby centrum danych w Danii, które ma być w pełni zasilane z odnawialnych źródeł energii. Aplikacja udostępnia też informacje o wydarzeniach związanych z Microsoftem na terenie poszczególnych krajów. Przykładowo w Polsce firma ogłosiła plan transformacji cyfrowej, według którego w naszym kraju powstanie kolejne centrum danych. Warto również wspomnieć, że na stronie dostępne są dwie wersje mapy – 3D oraz 2D. Panele informacyjne, które można zobaczyć podczas zwiedzania wirtualnej placówki.Źródło: Mapa Microsoftu Dodatkowo firma stworzyła model jednego ze swoich centrów danych, dzięki czemu możemy poznać jego budowę od środka. Warto jednak zaznaczyć, że choć środowisko wydaje się trójwymiarowe, to poruszać możemy się jedynie wzdłuż przygotowanych przez twórców ścieżek, co w dość dużym stopniu utrudnia zwiedzanie. Podczas wycieczki możemy zapoznać się z wykorzystywanym sprzętem, pracownikami oraz całą infrastrukturą. Wiele miejsc w budynku zostało specjalnie oznaczonych, a gdy na nie klikniemy pojawiają się ich opisy lub nagrania. Powiązane:Bezpieczeństwo milionów stron internetowych zależy od 100 lamp lawowych Obie aplikacje, choć mają małe wady, to w zamian oferują ogrom informacji o infrastrukturze Microsoftu. Jest to również dość miły gest ze strony firmy, biorąc pod uwagę, jak rzadko przedsiębiorstwa z branży komputerowej udostępniają tak szczegółowe informacje o swoich projektach. Czytaj więcej:ChatGPT zachowuje się podobnie do umysłu 9-latka POWIĄZANE TEMATY: Internet nauka Microsoft Kamil Cuber Kamil Cuber Z GRYOnline.pl związał się w 2022 roku, jest autorem tekstów o tematyce sprzętowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczynał jeszcze w gimnazjum, biorąc udział w konkursach organizowanych przez producentów z branży elektronicznej. Następnie przy okazji zakupu nowego komputera zainteresował się sprzętem, stopniowo coraz lepiej poznając rynek komputerowy. Zagorzały fan komputerów i gier single-player, choć nie odrzuci też zaproszenia do gry w szachy oraz Foxhole’a. Gracz przez lata zbierał konsole i gry, by sprzedać wszystko i kupić jeden konkretny handheld - teraz jest przeszczęśliwy Gracz przez lata zbierał konsole i gry, by sprzedać wszystko i kupić jeden konkretny handheld - teraz jest przeszczęśliwy AMD może zrezygnować z RX 9060 XT z 8GB pamięci - i to byłoby słuszną decyzją AMD może zrezygnować z RX 9060 XT z 8GB pamięci - i to byłoby słuszną decyzją Discord na progu dużych zmian? Popularny komunikator ma nowego dyrektora generalnego Discord na progu dużych zmian? Popularny komunikator ma nowego dyrektora generalnego Google sprzeda Chrome? Yahoo i twórcy ChatGPT wśród pierwszych chętnych na zakup przeglądarki Google sprzeda Chrome? Yahoo i twórcy ChatGPT wśród pierwszych chętnych na zakup przeglądarki „Nie jestem pewien, czy 'remaster' to w ogóle odpowiednia nazwa” - Twórca pierwszego Obliviona zaskoczony skalą zmian w nowej wersji gry „Nie jestem pewien, czy 'remaster' to w ogóle odpowiednia nazwa” - Twórca pierwszego Obliviona zaskoczony skalą zmian w nowej wersji gry