Nieoficjalne rendery Google Pixel 9 Pro sugerują zmiany w kontrowersyjnej wyspie aparatów

Modele Pixel 8 oraz Pixel 8 Pro pojawiły się na rynku zaledwie kilka tygodni temu, a tymczasem inżynierowie Google rozpoczynają już pracę nad jego następcą. Na ten moment nie znamy jeszcze jego pełnej specyfikacji, lecz najnowsze przecieki już teraz pokazują, czego możemy po nim oczekiwać. W sieci pojawiły się bowiem rendery, bazujące na rysunkach CAD.

Google Pixel 9 Pro z mniejszym ekranem i wyższą wyspą aparatów

Grafiki przygotowane przez znanego leakstera OnLeaks oraz serwis MySmartPrice, pokazują zmiany stylistyczne, które producent zamierza wprowadzić w droższym oraz lepiej wyposażonym modelu Pixel 9 Pro.

Powiązane:Nowy telefon, który staniał i jest teraz godny polecenia. Wyświetlacz oraz czas pracy na baterii to coś cudownego

To, co przede wszystkim rzuca się w oczy, to mniejszy wyświetlacz w porównaniu do poprzednika, który dysponuje 6,7-calowym ekranem OLED. W nowym modelu producent zamierza zastąpić go 6,5-calowym panelem, aczkolwiek nie będzie się to wiązało ze zmniejszeniem wymiarów sprzętu, które pozostaną takie same i wyniosą 162,7 x 76,6 x 8,5 mm. Oznacza to, że tym razem wyświetlacz będzie otaczała nieco grubsza ramka.

Źródło: YouTube/MySmartPrice

Równie istotną zmianą jest przeprojektowanie modułu tylnych aparatów, umieszczonych w szerokiej wyspie, obecnej w tym modelu już od trzech generacji i będącej przedmiotem krytyki. Sama wyspa wprawdzie nie zniknie, jednak teraz otrzyma owalny kształt. Niestety będzie też wyższa, niż w poprzednim modelu, gdyż wybrzuszenie powiększy się o prawie 50% i w najbardziej widocznym miejscu grubość telefonu wyniesie aż 12 mm.

Jeśli chodzi o aparaty, to oprócz standardowego czujnika szerokokątnego, pojawi się także peryskopowy teleobiektyw. Nie można też wykluczyć wyposażenia aparatów w obsługę zmiennej przysłony.

Źródło: YouTube/MySmartPrice

Rendery pokazują także obecność płaskiej ramki, wykonanej prawdopodobnie z aluminium. Na jej prawej krawędzi znajdziemy włącznik oraz przyciski głośności, natomiast lewa pozostanie pusta, nie licząc paska anteny. Na dole tradycyjnie umieszczono port USB typu C, a także tackę na kartę SIM.

Tutaj sprawdzisz ceny smartfonów Google

Na razie nie znamy pełnej specyfikacji technicznej nowych smartfonów. Wiemy natomiast, że ich rynkowa premiera odbędzie się w drugiej połowie bieżącego roku. Wkrótce powinniśmy więc poznać szczegóły ich wyposażenia.

Czytaj więcej:iPhone 17 - wszystko, co wiemy. Jaki będzie nowy smartfon Apple?

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.