Naprawa urządzeń ma być łatwiejsza. Unia Europejska wypracowała wstępne porozumienie

Na początku lutego na oficjalnej stronie Rady Unii Europejskiej umieszczono ogłoszenie dotyczące wstępnie zawartego porozumienia. Jego celem jest ułatwienie konsumentom naprawę posiadanych urządzeń, co ma zmniejszyć ilość zakupów nowych sprzętów. Dzięki temu klienci otrzymają wybór. (vide Consilium).

Unia Europejska chce pomóc klientom przy reklamacjach

Priorytetem dyrektywy jest zwiększenie częstotliwości napraw wadliwych urządzeń. W porozumieniu zwrócono uwagę, że obecnie klienci częściej decydują się na kupienie czegoś nowego, ponieważ jest to znacznie łatwiejszy proces, zwłaszcza w przypadku wygasłej gwarancji. Wyróżniono cztery najważniejsze narzędzia, które mają poprawić obecną sytuację:

Dokument ma sprawić, że naprawy dokonywane przez producentów będą wykowane w rozsądnym okresie czasu oraz w przystępnej dla klienta cenie, gdy okres gwarancyjny minie. Jednocześnie jednak klient ma mieć wciąż wybór i nie czuć się zmuszanym do dokonania naprawy, jeśli tego nie chce. Wydaje się, że najbardziej atrakcyjnym, dla klientów, jest punkt dotyczący wydłużenia gwarancji o kolejne 12 miesięcy.

Powiązane:Wydałam prawie 200 zł na stopery do uszu - czy było warto?

Aktualnie naprawy większych urządzeń, takich jak pralki lub lodówki, są dla klientów mało opłacalne, nawet jeśli znajdują się w okresie gwarancyjnym. Często urządzenie musi zostać zabrane przez serwisantów, a naprawa zajmuje długie tygodnie, co pozbawia daną osobę potrzebnego sprzętu. Dlatego duża część decyduje się na zakup nowej, co niweluje przerwę w braku korzystania ze wspomnianej pralki lub lodówki.

Nowa dyrektywa może to zmienić, jeśli „rozsądny okres czasu” faktycznie nie będzie długi i serwisy będą wywiązywały się z krótkich terminów. Warto jednak pamiętać, że to dopiero porozumienie wstępne, które jeszcze nie wchodzi w życie.

Czytaj więcej:Ta kula wykona (prawie) wszystkie Twoje rozkazy niemal bez marudzenia