Najnowsze domowe urządzenie z AI przerobi Twoje śmierdzące bioodpady na przydatny nawóz

Zwiedzając targi elektroniki użytkowej IFA w Berlinie można było się natknąć na różne nowinki i ciekawostki techniczne. Coś takiego znaleźliśmy właśnie w hali, gdzie wystawiali się producenci z Korei Południowej. Na jednym stoisku zobaczyliśmy urządzenie Blue Vent MuMu – minimalistyczne, eleganckie, wspomagane przez AI i ewidentnie przeznaczone do kuchni. Nie była to jednak frytkownica ani nowa wersja Thermomixa!

Powiązane:Robotyczny barman sterowany przez AI z IFA zaserwował nam colę

MuMu okazał się automatycznym, domowym kompostownikiem, który nie tylko przechowuje bioodpady, ale i niemal błyskawicznie produkuje z nich nawóz. To zupełnie coś innego niż pojemnik stawiany w ogrodzie. BlueVent MuMu to maszyna, do której wrzuca się odpady, powstałe w czasie przygotowywania jedzenia i resztki po posiłku – obierki, warzywa, nawet mięso. Sztuczna inteligencja monitoruje ilość wrzuconych odpadów, ustawia odpowiednią wilgoć i temperaturę, a gdy pojemnik jest pełen, włącza urządzenie.

Źródło: własne

Po kilku godzinach z bioodpadów powstaje nawóz, który można wykorzystać w domowym ogródku. MuMu pracuje niemal bezgłośnie, nie wydziela żadnych nieprzyjemnych zapachów, jest bezpieczny dla zwierząt domowych, a koszt takiej jednej operacji przerobienia liczony jest w groszach, a nie złotówkach. Producent zapewnia o niemal 95% redukcji domowych odpadów. Każdy kilogram zostaje przerobiony na raptem 60 gram nawozu.

Dla fanów ekologii, zwłaszcza w blokach mieszkalnych, jest to jakaś alternatywa codziennego biegania do ustawionych niedawno brązowych pojemników na bioodpady. Odstraszać może jednak cena urządzenia wynosząca ok. 700 euro (ok. 3150 złotych) i póki co, brak dostępności w Polsce. Być może jednak to właśnie przyszłość i za jakiś czas takie domowe kompostowniki będą równie popularne w domach, co zwykły mikser?

Czytaj więcej:Monitor z rekordowym odświeżaniem 600 Hz wśród nowych modeli zaprezentowanych przez Acera

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.