futurebeat.pl NEWSROOM Najbardziej budżetowy iPhone SE 4 nadchodzi. Premiera jeszcze w lutym Najbardziej budżetowy iPhone SE 4 nadchodzi. Premiera jeszcze w lutym Pojawiły się nowe doniesienia dotyczące premiery iPhone’a SE 4. Według przecieków, nowego modelu możemy się spodziewać w przeciągu kilku następnych dni. mobileZbigniew Woźnicki7 lutego 2025 Źrodło fot. AB; Unsplash.com; 2020i Styczeń był wyjątkowo bogaty w plotki dotyczące iPhone’a SE 4. Obok informacji o kończących się zapasach iPhone’a SE 3, sugerowano całkowitą zmianę brandingu z SE na 16E. Natomiast teraz okazuje się, że premiera nowego smartfona odbędzie się szybciej, niż ktokolwiek by się spodziewał. Nowe doniesienia nie pozostawiają żadnych złudzeń i są dosyć odważne (vide Bloomberg). Nowy iPhone SE 4 pojawi się jeszcze w lutymFani mniejszych smartfonów, które były obecne na rynku jeszcze dekadę temu, teraz pozostali praktycznie z niczym. Kolejni producenci wycofują się z urządzeń tego typu, więc Apple jest jednym z ostatnich, który ma w zanadrzu coś, co spełni ich oczekiwania – iPhone’a SE. Jeśli ktoś czekał na nowy model, żeby wymienić swój dotychczasowy telefon, to prawdopodobnie nie będzie musiał długo czekać. Jak donosi na X redaktor Bloomberga Mark Gurman, udostępniając przy tym swój artykuł, Apple może szykować premierę iPhone’a SE 4 już w przyszłym tygodniu. To nie znaczy jednak, że nowe modele trafią od razu do sprzedaży, lecz stanie się to najprawdopodobniej niedługo później. Powiązane:iPhone 16 - dwie karty SIM. Tłumaczymy, co i jak O specyfikacji iPhone’a SE 4 mówiło się już dosyć sporo. Stylistyką ma przypominać iPhone’a 14, więc nie otrzymamy funkcji Dynamic Island, tylko szerokiego notcha, z którego Apple już zrezygnowało w dużych modelach. Natomiast smartfon ma obsługiwać funkcję sztucznej inteligencji, więc w środku może znaleźć się 8 GB RAM-u i procesor Apple A18. Złą wiadomością, dla użytkowników mniejszych smartfonów, są doniesienia o większym ekranie. Nie wiemy jednak, czy po prostu ramka telefonu będzie cieńsza, czy rozmiarowo iPhone SE 4 okaże się masywniejszy od swojego poprzednika. Najpewniejszą informacją jest oczywiście obecność złącza USB-C, które Apple musiało wprowadzić ze względu na regulacje Unii Europejskiej. Czytaj więcej:Posiadacze iPhone'a 13 Pro czekają cztery lata na godnego następcę. Model 17 Pro może w końcu przekonać ich do zmiany POWIĄZANE TEMATY: mobile Apple smartfony iPhone plotki i przecieki (gry) Zbigniew Woźnicki Zbigniew Woźnicki Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton. Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać