futurebeat.pl NEWSROOM Na PS5 i PS5 Pro sprawdzono aż 25 gier. Mało kto zobaczy większe różnice Na PS5 i PS5 Pro sprawdzono aż 25 gier. Mało kto zobaczy większe różnice Jeden z youtuberów nagrał obszerne porównaniu PS5 z PS5 Pro na podstawie 25 gier. Na liście przewinęły się God of War: Ragnarok, Stellar Blade, The Last of Us, Hogwarts Legacy i inne duże tytuły. Różnice są, ale niewielkie. gamingZbigniew Woźnicki5 grudnia 2024 Źrodło fot. Amanz; Unsplash.com; 2024i O PlayStation 5 Pro było głośno od momentu samej zapowiedzi. Ludzie zastanawiali się, czy możliwości urządzenia usprawiedliwią wysoką cenę. Recenzje PS5 Pro pokazały, że faktycznie nowy sprzęt pozwala grać w bardziej komfortowy sposób, ale różnice nie zawsze są tak zauważalne. Potwierdza to test youtubera ElAnalistaDeBits, który przetestował 25 gier na PS5 Pro i PS5. PS5 Pro sprawdzone w 25 grachMożliwości PlayStation 5 Pro są jednym z bardziej zajmujących graczy tematów. W końcu wielu członków społeczności zastanawia się, na co stać konsolę za niecałe 3500 zł. Okazuje się, że Sony przynajmniej częściowo zrealizowało swoje obietnice, ponieważ na porównaniu od ElAnalistaDeBits PlayStation 5 Pro osiąga 60 klatek, gdy podstawowe PlayStation 5 nie było w stanie, jak na przykład w The Last of Us: Part I. Co ciekawe, pod względem klatkażu najwięcej zyskują starsze produkcje, jak Resident Evil Village, gdzie miejscami mamy aż około 30 klatek więcej. Naczelnym przykładem jest oczywiście Final Fantasy VII: Rebirth, w którym gracze w końcu mogą cieszyć się optymalną oprawą wizualną przy dużej płynności gry. Nie wszędzie jednak jest aż tak dobrze. Powiązane:„Dochodzimy do punktu, w którym konsole przestaną być istotne” - mówi były szef PlayStation W zdecydowanej większości gier różnica wizualna i w klatkażu jest znikoma. PS5 Pro najgorzej wypada w Rise of the Ronin, ponieważ na nowej konsoli produkcja działa znacznie gorzej w porównaniu do bazowej wersji PS5. To może być spowodowane implementacją PSSR, co już miało miejsce w przypadku Silent Hill 2 Remake i Avatar: Frontiers of Pandora. Pozostaje kwestia oprawy graficznej. O ile w Final Fantasy VII: Rebirth i Final Fantasy XVI grafika nawet w trakcie rozgrywki wygląda widocznie lepiej, to w większości tytułów trudno zauważyć poprawę. Mało kto będzie co chwilę pauzował grę i przybliżał obraz, żeby zobaczyć wyraźniejsze kwiaty na trawie lub lepsze tekstury skał, a na razie tak wyglądała duża część porównań oprawy graficznej w grach pomiędzy konsolami. Czytaj więcej:PS5 Pro vs. Xbox Series X - porównujemy specyfikacje konsol Sony i Microsoftu POWIĄZANE TEMATY: gaming konsole stacjonarne PS5 / PlayStation 5 Zbigniew Woźnicki Zbigniew Woźnicki Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton. Youtuber trzyma w rękach Nintendo Switch 2 - twierdzi, że to replika od producenta akcesoriów Youtuber trzyma w rękach Nintendo Switch 2 - twierdzi, że to replika od producenta akcesoriów „Kiedy ją włączyłem… zaniemówiłem”. Bajeczna lampka LED podaruje Wam upragnioną porę roku „Kiedy ją włączyłem… zaniemówiłem”. Bajeczna lampka LED podaruje Wam upragnioną porę roku Steam testuje nową funkcję, która ma dawać większą kontrolę nad aktualizowaniem gier Steam testuje nową funkcję, która ma dawać większą kontrolę nad aktualizowaniem gier YouTuber niszczy wieloletni mit PS5 - kupuje zużyte chipy konsoli i gra na nich w gry PS3 YouTuber niszczy wieloletni mit PS5 - kupuje zużyte chipy konsoli i gra na nich w gry PS3 Google może szykować się do kolejnych zwolnień pracowników Google może szykować się do kolejnych zwolnień pracowników