Microsoft w dziwny sposób zachęca do korzystania z wyszukiwarki Bing, upodobnił ją do największego rywala

Microsoft wymyślił kolejny sposób, by przekonać użytkowników do korzystania z wyszukiwarki Bing. Firma upodobniła ją do konkurencyjnej wyszukiwarki Google.

tech
Marek Pluta7 stycznia 2025
Źrodło fot. Unsplash | BoliviaInteligente
i

Serwis 9to5Google informuje o nietypowym pomyśle Microsoftu, którego celem jest zachęcenie użytkowników do korzystania z jego własnej wyszukiwarki Bing, zamiast produktu Google. Koncern z Mountain View korzysta ze specjalnego triku, dzięki któremu ludzie sądzą, iż korzystają z konkurencyjnego narzędzia.

Microsoft zachęca do korzystania z własnej wyszukiwarki

Nie jest tajemnicą, że Google dominuje wśród wyszukiwarek internetowych i w zeszłym roku oferowane przez koncern narzędzie, miało aż 90,01% udział w globalnym ich rynku. Daleko w tyle jest należący do Microsoftu Bing, którego udział w rynku wyniósł zaledwie 3,95%. Firma, której współzałożycielem jest Bill Gates, z pewnością chciałaby to zmienić, jednak nie jest tego zrobić w normalny sposób, dlatego wykorzystuje różne triki, by nakłonić użytkowników do korzystania ze swojej wyszukiwarki.

Źródło: Własne - Microsoft w dziwny sposób zachęca do korzystania z wyszukiwarki Bing, upodobnił ją do największego rywala - wiadomość - 2025-01-07
Źródło: Własne

Jednym z ostatnich pomysłów jest upodobnienie strony Binga do witryny konkurencyjnej wyszukiwarki. Jeśli korzystamy z niej bez logowania na konto Microsoftu i spróbujemy wyszukać Google, wówczas interfejs Binga będzie wyglądał dokładnie jak rywala. Mamy więc identyczny pasek wyszukiwania, obraz podobny do Google Doodle, a nawet mały tekst pod paskiem wyszukiwania, tak jak robi to Google.

Bing upodabnia się do Google

Microsoft nawet automatycznie przewija stronę w dół, aby zamaskować własny pasek wyszukiwania Bing, który pojawia się na górze wyników wyszukiwania. Co ciekawe, dzieje się tak tylko jeśli zechcemy wyszukać frazę Google, ponieważ wyniki innych wyszukiwań, wyświetlają się tak jak dotychczas. Oczywiście ten trick nie zmyli osoby, które na co dzień korzystają z wyszukiwarki Google, jednak użytkownicy dopiero stawiający pierwsze kroki w Internecie, mogą się na to nabrać.

Sytuację Microsoftu skomentowała na platformie X Parisa Tabriz, szefowa Google Chrome, która uważa, że podszywanie się pod stronę główną Google, jest pomysłem niskich lotów.

Dodam, że nie jest to pierwszy nietypowy pomysł amerykańskiego giganta, mający na celu zachęcenie użytkowników do korzystania z jego wyszukiwarki. W zeszłym roku informowaliśmy o wyskakującym okienku promującym Binga, nakłaniającym do ustawienia go jako domyślną wyszukiwarkę w przeglądarce Chrome. Jak widać Microsoft nie ustaje w wymyślaniu dziwnych sposobów na promowanie własnego produktu.

POWIĄZANE TEMATY: tech Microsoft

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.

Prawdziwie nostalgiczne połącznie. Casio prezentuje retro zegarki inspirowane Pac-Manem

Prawdziwie nostalgiczne połącznie. Casio prezentuje retro zegarki inspirowane Pac-Manem

RTX 5090 niedomaga pod względem mocy obliczeniowej GPU. Karta przegrywa z RTX-em 4090

RTX 5090 niedomaga pod względem mocy obliczeniowej GPU. Karta przegrywa z RTX-em 4090

Meta daje Metaverse ostatnią szansę. 2025 rok pokaże czy inwestycja była spektakularną porażką

Meta daje Metaverse ostatnią szansę. 2025 rok pokaże czy inwestycja była spektakularną porażką

Ogromna awaria PlayStation Network. Sieciowe usługi Sony od kilku godzin nie działają na PS4 i PS5

Ogromna awaria PlayStation Network. Sieciowe usługi Sony od kilku godzin nie działają na PS4 i PS5

Mógł rzucić na kolana Apple i Google, ale plany okazały się zbyt ambitne. Historia zapomnianego Firefox OS

Mógł rzucić na kolana Apple i Google, ale plany okazały się zbyt ambitne. Historia zapomnianego Firefox OS