Microsoft „subtelnie” zachęca użytkowników Chrome do korzystania z Binga

Microsoft ponownie znalazł sposób, jak zniechęcać użytkowników do swojej wyszukiwarki.

tech
Luna Jarosz16 marca 2024
Źrodło fot. Sunrise King | Unsplash
i

W ostatnim czasie coraz więcej użytkowników systemu Windows 10 oraz 11 skarży się na wyskakujące okienko, które próbuje nakłonić internautów do skorzystania z wyszukiwarki Bing. Nie jest to już pierwsza taka sytuacja ze strony Microsoftu. Wspomniane okienko można łatwo na pierwszy rzut oka pomylić ze złośliwym oprogramowaniem, mimo że to wirus nie jest. Na swój sposób jest to złośliwe zagranie ze strony giganta.

Microsoft ponownie zniechęca użytkowników do wyszukiwarki Bing

Microsoft ewidentnie po raz kolejny wyszedł z dość agresywną taktyką, która w ich założeniu ma nakłonić użytkowników windowsowych systemów do korzystania z usług wyszukiwarki Bing. Taktyka raczej przyniosła odwrotny efekt do zamierzonego, gdyż użytkownicy ponownie zaczęli zadawać sobie pytanie, czy owa strategia w ogóle jest legalnym posunięciem się ze strony korporacji.

Źródło: Reddit | TheDyslexicCow
Źródło: Reddit | TheDyslexicCow

Omawiane powiadomienie wyskakuje w momencie korzystania z Google Chrome. Potrafi wyskoczyć ponad wszystkimi innymi aplikacjami i oknami. Jeśli użytkownik kliknie „tak” to domyślną wyszukiwarką stanie się oczywiście Bing w przeglądarce. Jeśli klikniemy przeciwną odpowiedź, to teoretycznie okienko nie powinno już się pojawić. Tak przyjemniej zapewnia Microsoft, udzielając odpowiedzi The Verge.

„To jednorazowe powiadomienie, dzięki któremu użytkownicy mogą ustawić Bing jako domyślną wyszukiwarkę w przeglądarce Chrome” – mówi Caitlin Roulston, dyrektor ds. komunikacji, w oświadczeniu dla The Verge

Microsoft twierdzi, że zależy im na zapewnieniu użytkownikom wyboru. Dlatego w omawianym powiadomieniu możemy odmówić, jak podaje sama firma. Nie zmienia to jednak faktu, że wspomnianego komunikatu nie powinno w ogóle być. Nie jest to też pierwsze takie zagranie korporacji, która usilnie próbuje sprawić, by Bing i Edge zyskał na sile, ale jedynie swoimi działaniami coraz bardziej zniechęcają ludzi do siebie.

POWIĄZANE TEMATY: tech Windows Microsoft Google Chrome

Luna Jarosz

Luna Jarosz

Pasjonatka konsol i komputerów. Obecnie pochłonięta rozwojem branży IT, poluje na nowinki technologiczne. Interesuje się również grami strategicznymi, ale lubi też pograć w Dark Souls. Swój czas poświęca także na gry e-sportowe. Jej hobby to kolekcjonowanie gier na PlayStation 2 i eksperymenty na owej konsoli w celu rozbudowy jej funkcjonalności. Przyjemność czerpie z naprawy komputerów. Wieczorami zaś przyszło jej spędzać czas na oglądaniu filmów, czy seriali anime. Kocha górskie klimaty i spacery wieczorami. Wielką radość sprawia jej czytanie książek fantasy.

Word i justowanie tekstu. Opisujemy krok po kroku, jak wyjustować tekst w Wordzie

Word i justowanie tekstu. Opisujemy krok po kroku, jak wyjustować tekst w Wordzie

„Ta konsola to musi być najgorzej strzeżona tajemnica w historii gamingu” - fani Nintendo Switch 2 reagują na najnowszy wyciek z CES 2025

„Ta konsola to musi być najgorzej strzeżona tajemnica w historii gamingu” - fani Nintendo Switch 2 reagują na najnowszy wyciek z CES 2025

PS5 powinno częściej otrzymywać nowe funkcje w 2025 roku

PS5 powinno częściej otrzymywać nowe funkcje w 2025 roku

SteamOS nie tylko na Steam Decku; Valve próbuje wypchnąć Windowsa z handheldów

SteamOS nie tylko na Steam Decku; Valve próbuje wypchnąć Windowsa z handheldów

DLSS 4 „przewiduje przyszłość”, żeby zwiększyć płynność gier bez dodatkowych opóźnień - twierdzi Jensen Huang

DLSS 4 „przewiduje przyszłość”, żeby zwiększyć płynność gier bez dodatkowych opóźnień - twierdzi Jensen Huang