Microsoft obwinia Komisję Europejską za globalną awarię komputerów

Microsoft uważa, że zeszłotygodniowy problem z działaniem komputerów z Windowsem, to częściowo wina Komisji Europejskiej. Chodzi o przepisy dotyczące dostępu do popularnego systemu.

tech
Marek Pluta23 lipca 2024
Źrodło fot. Unsplash | Windows
i

W zeszłym tygodniu miała miejsce globalna awaria niemal 9 mln komputerów z systemem Windows spowodowana niefortunną aktualizacją oprogramowania CrowdStrike. Wywołała ona mnóstwo problemów, uniemożliwiając normalne funkcjonowanie bankom, liniom lotniczym, sklepom, szpitalom oraz wielu innym instytucjom. Wiemy już, co było przyczyną, jednak Microsoft uważa, że częściową winę za jej wystąpienie ponosi Komisja Europejska.

Microsoft obwinia Komisję Europejską za globalne problemy

Awaria została spowodowana aktualizacją oprogramowania antywirusowego CrowdStrike Falcon, automatycznie instalowanego na komputerach z systemem Windows. Co ciekawe, urządzenia z systemem Linux oraz Mac, nie zostały dotknięte tym problemem, mimo obecności tego samego antywirusa. Jak wyjaśnia The Wall Street Journal, wynika to z konstrukcji systemów operacyjnych.

Na komputerach z Windowsem, CrowdStrike Falcon to moduł jądra, co zapewnia mu pełen dostęp do komputera. Jądro stanowi serce systemu operacyjnego, zarządzając pamięcią, procesami, plikami oraz urządzeniami. W teorii miało to zapewnić lepszą ochronę komputera, lecz w praktyce przyniosło odwrotny skutek. Błąd w oprogramowaniu antywirusowym miał bowiem wpływ na działanie całego systemu.

W komputerach Mac taka sytuacja nie byłaby możliwa, ponieważ producent już kilka lat temu wycofał rozszerzenia jądra w systemie macOS i przeszedł na rozszerzenia systemowe. Działają one wyłącznie w przestrzeni użytkownika, nie zaś na poziomie jądra, dzięki czemu sprzęt Apple jest stabilniejszy i bezpieczniejszy. Komputery z Windowsem również mogły takie być, gdyby nie Komisja Europejska.

W oświadczeniu przysłanym The Wall Street Journal, Microsoft wyjaśnia, że w 2009 roku zawarł porozumienie z Komisją, godząc się na zapewnienie innym firmom dostępu do systemu na identycznym poziomie, jaki sam posiada. Firma zgodziła się zaoferować dostęp do jądra innym podmiotoms w celu rozwiązania problemów z przepisami dotyczącymi konkurencji. Jak pokazała niedawna awaria, był to poważny błąd, który skomplikował życie milionom użytkowników. Wystarczyła bowiem wadliwa aktualizacja antywirusa, by sparaliżować działanie globalnej infrastruktury, wpływając na podróże, handel oraz opiekę zdrowotną.

Problemu nie da się łatwo naprawić

Niestety nie da się tej sytuacji naprawić w prosty sposób, gdyż Microsoft nie może tak po prostu odciąć dostępu do jądra oprogramowaniu firm trzecich. Takie przypadki będą więc nadal się zdarzały, choć gigant z Redmond zapewnia, że są rzadkie i dotyczą najwyżej 1% wszystkich komputerów z systemem Windows.

Być może amerykański koncern zadba o to, by w przyszłości tak duża awaria nie miała już miejsca, ale trzeba pamiętać, że na świecie działają setki milionów komputerów z „okienkami”. Nawet jeśli problemy dotykają tylko 1 procenta maszyn, to i tak przekłada się to na kilka milionów użytkowników.

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.

Australijski sąd uznał, że Uber nie płaci swoim kierowcom i anulował dług podatkowy w wysokości 81 milionów dolarów

Australijski sąd uznał, że Uber nie płaci swoim kierowcom i anulował dług podatkowy w wysokości 81 milionów dolarów

Epopeja Starlinera dobiegła końca. Statek Boeinga wrócił na Ziemię

Epopeja Starlinera dobiegła końca. Statek Boeinga wrócił na Ziemię

Inżynier stworzył wolumetryczny wyświetlacz 3D i odpalił na nim Dooma

Inżynier stworzył wolumetryczny wyświetlacz 3D i odpalił na nim Dooma

Łowca okazji kupuje PS2 na pchlim targu, by w domu z goryczą uświadomić sobie popełniony błąd

Łowca okazji kupuje PS2 na pchlim targu, by w domu z goryczą uświadomić sobie popełniony błąd

Jak wybrać najlepszy serwer GeForce Now? Podpowiadamy

Jak wybrać najlepszy serwer GeForce Now? Podpowiadamy