Microsoft chce zmienić funkcję Windowsa działającą od 30 lat

Czy warto zmieniać coś, co działa doskonale już od ponad 30 lat? Microsoft zdaje się wychodzić z założenia, że tak. W najnowszych, testowych wersjach systemu Windows 11, gigant z Redmond pracuje nad zmianą działania klawisza „PrtSc”, czyli popularnego Print Screena.

Print Screen inaczej

W opisie zmian wersji systemu dostępnej dla Insiderów możemy przeczytać:

Dotyczy to wersji Windowsa 11 oznaczonej numerem 22624.1546 – w niej naciśnięcie klawisza „PrtSc” wywoła narzędzie Snipping Tool (Narzędzie wycinania), zamiast zarejestrować zawartość ekranu w schowku. Narzędzie wycinania dotychczas było możliwe do wywołania kombinacją klawiszy „Windows + Shift + S” (lub w „Menu start > Akcesoria systemu”).

Powiązane:Najnowsza aktualizacja Windowsa 10 i 11 psuje VPN i nie ma na to na razie rozwiązania

Klawisz „PrtSc” jest obecny na klawiaturach komputerów PC od wczesnych lat 80-tych. W systemach MS-DOS faktycznie robił to, co mówi jego nazwa „Print Screen” – przekazywał do podłączonej drukarki to, co aktualnie jest na ekranie.

Wiele klawiatur z okrojonym układem nie posiada klawisza „PrtSc”. Źródło: Paul Esch-Laurent / Unsplash

W systemach z rodziny Windows 3.1x (lata 1990 – 1993) działanie zmieniło się. Od tego momentu klawisz robi zrzut ekranu, który możemy wkleić np. w Paincie. Mimo to pozostał na klawiaturach oznaczony cały czas tak samo, przez ponad 30 lat upamiętniając jego pierwotne przeznaczenie.

Być może domyślne przypisanie „PrtSc” do Narzędzia wycinania będzie dobrym krokiem, wszak zapewnia ono większe możliwości. Na szczęście będzie możliwy powrót do tradycyjnego ustawienia, ponieważ część użytkowników Windows może mieć problem z przyzwyczajeniem do nowego zachowania się systemu.

Czytaj więcej:Jak włączyć wirtualizację sprzętową w Windows 10 i 11?

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.