Media znów stawiają X w złym świetle, portal znowu traci reklamodawców, a Elon Musk wygraża się gigantycznym pozwem

Elon Musk znowu ma problemy z nienawistnymi treściami na własnej platformie społecznościowej, które mogą jeszcze bardziej zmniejszyć przychody z reklam. Miliarder broni jednak swojego serwisu, twierdząc, że nie będzie ograniczał swobody wypowiedzi i zapowiada pozwy przeciwko organizacjom, które informują o tym publicznie, nazywając ich działania atakiem na jego portal.

X znowu traci reklamodawców

Twitter po przejęciu przez Elona Muska i zwolnieniu przez niego zespołu, zajmującego się pilnowaniem porządku, stał się prawdziwym rajem dla hejterów i wyznawców teorii spiskowych. Miliarder przestał usuwać takie wpisy, gdyż jego zdaniem byłoby to ograniczaniem wolności słowa. Problem w tym, że coraz częściej sam popiera nienawistne komentarze, co powoduje coraz większe zniechęcenie reklamodawców do wydawania pieniędzy na jego platformie.

W ubiegłym tygodniu amerykańska organizacja Media Matters opublikowała raport, w którym stwierdzono, że grupa nadzorująca media ustaliła, że reklamy dużych koncernów, takich jak Apple, Bravo, IBM, Oracle oraz Xfinity, umieszczane są obok pronazistowskich i antysemickich treści, wychwalających nienawiść, m.in. do mniejszości etnicznych oraz popierające partie czerpiące z takowych nurtów politycznych. Kilka dni temu sam Elon Musk zgodził się z wpisem jednego z wyznawców teorii spiskowych, w którym fałszywie twierdzono, że wyznawcy judaizmu podsycają nienawiść do ludzi o białym kolorze skóry, twierdząc, że użytkownik „mówił prawdę”.

Sprawa wywołała prawdziwą burzę, a na doniesienia Media Matters błyskawicznie zareagowały koncerny, które ogłosiły wstrzymanie reklam na platformie X. IBM wydało oświadczenie, w którym napisało o zawieszeniu wszystkich reklam do czasu zbadania sprawy. Podobne kroki podjęła również firma Axios.

Elon Musk zapowiada pozwy

Działania Media Matters nie spodobały się Elonowi Muskowi, który ma poważne problemy z rentowności własnej platformy. Opublikowany artykuł poważnie zdenerwował miliardera, który w wydanym oświadczeniu napisał:

Jego zdaniem organizacje, takie jak Media Matters, chcą cenzury i fałszują raporty na temat antysemityzmu na X, dlatego zapowiedział wytoczenie im pozwów. Działania miliardera z pewnością nie pomogą Lindzie Yaccarino, nowej dyrektor generalnej platformy, w zatrzymaniu reklamodawców, z których wielu odeszło po przejęciu serwisu przez miliardera. Według szacunków Insider Intelligence, w tym roku przychody platformy z reklam mogą spaść aż o 54% i wyniosą zaledwie 1,89 mld dolarów. Dla porównania, w ubiegłym roku było to 4,12 mld dolarów.

Eksperci uważają, że spadek przychodów z reklam, wynika głównie ze wzrostu liczby kont szerzących dezinformację, który nastąpił w ostatnim czasie. A także z faktu, że nie ma już nikogo, kto chroniłby firmę przed zalewem nienawiści, gdyż Elon Musk już na samym początku zwolnił zespół zajmujący się moderacją treści.

Jak niedawno informowaliśmy, wartość platformy X, od momentu jej zakupu przez Elona Muska spadła o ponad połowę i wynosi obecnie 19 mld dolarów. Nieprzemyślane działania właściciela może jeszcze bardziej ją obniżyć.