Elon Musk mógł stracić na zakupie Twittera 25 mld dolarów; wartość platformy spadła o ponad połowę

Elon Musk kupując Twittera, najwyraźniej nie zrobił dobrego interesu. Według New York Times, który dotarł do wewnętrznych dokumentów firmy, według wyceny dokonanej przez Radę Dyrektorów, obecna wartość portalu szacowana jest na zaledwie 19 mld dolarów. To o 55% mniej, niż w 2022 roku zapłacił za niego obecny właściciel, który wyłożył 44 mld dolarów.

Twitter traci na wartości

Gdy w październiku 2022 roku Elon Musk sfinalizował zakupi zakup Twittera za 44 mld dolarów, było to dużym zaskoczeniem dla świata i wiele osób zastanawiało się, jak miliarder sprawdzi się w roli dyrektora portalu społecznościowego. Najwyraźniej sprawa go przerosła, gdyż swoimi decyzjami, często nie do końca przemyślanymi, z których musiał się potem wycofywać, wywołał mnóstwo chaosu i zamieszania, które odbiło się nie tylko na działaniu serwisu, ale także jego przychodach.

Negatywnie wpłynęło to również na samą wartość portalu, która według najnowszych informacji, od momentu jego zakupu, spadła o ponad połowę. Jak informuje New York Times, który dotarł do wewnętrznych dokumentów, firma X zaoferowała pracownikom udziały w spółce po 45 dolarów za akcję, w formie akcji z ograniczonym obrotem. Oprócz tego udziałowcy otrzymają 54,20 dolarów za wszystkie wyemitowane akcje, przyznane im przed przejęciem firmy przez Muska.

Nowa wycena spółki, wynosząca 19 mld dolarów, jest jednak i tak wyższa od poprzedniej, szacowanej na 16,9 mld dolarów, która bazowała na danych dostarczonych przez firmę Fidelity, jednego z największych inwestorów portalu. Należy tu wyjaśnić, że rynkowa wycena ustalana jest przez Radę Dyrektorów na podstawie szeregu czynników, w sposób zgodny z obowiązującymi przepisami podatkowymi.

Szukanie pomysłów na zwiększenie zysków

Tak znaczny spadek wartości platformy wskazuje, że Elon Musk może stracić na tej transakcji gigantyczne pieniądze, co jest w dużej mierze jego własną zasługą. Sposób zarządzania firmą oraz podejmowane decyzje, spowodowały bowiem spadek zysków z reklam aż o 60%, co potwierdził sam właściciel.

Nic więc dziwnego, że poszukiwane są sposoby na zwiększenie dochodów, a jednym z ostatnich pomysłów jest wprowadzenie opłaty za usunięcie reklam w portalu dla wszystkich użytkowników oraz wzbogacenie aplikacji o usługi bankowe. Niestety wciąż zaniedbuje istotne kwestie, takie jak walka z dezinformacją, propagandą i hejtem, co zniechęca wiele osób do korzystania z serwisu. Według danych z Similarweb oraz SensorTower, we wrześniu liczba aktywnych użytkowników spadła na całym świecie o prawie 15% w ujęciu rok do roku Natomiast w okresie od października 2022 r. do września 2023 r., liczba pobrań aplikacji na całym świecie, zmniejszyła się o 38%.

Co prawda odejście Elona Muska ze stanowiska prezesa i oddanie steru w ręce Lindy Yaccarino, nieco poprawiło sytuację. Postawienie firmy na nogi po działaniach miliardera, z pewnością nie będzie jednak łatwym zadaniem.