Kontrowersyjna funkcja Recall niedługo trafi do Windowsa 11? Microsoft rozpoczyna kolejny etap testów

W połowie ubiegłego roku Microsoft zaprezentował całkiem nową funkcję – Recall. To nietypowe rozwiązanie oparte na sztucznej inteligencji miało rejestrować wszystko co robimy na naszym komputerze. Jak można się było spodziewać, opcja ta spotkała się z krytyką. To zmusiło giganta z Redmond do wprowadzenia poprawek i opóźnienia jej premiery. Teraz, wydaje się, że powoli zbliżamy się do momentu, w którym zawita ona do Windowsa 11 (via The Verge).

Microsoft udostępnił w czwartek najnowszą wersję testową systemu operacyjnego. Build 26100.3902 stał się dostępny dla wszystkich użytkowników programu Windows Insider. Na liście testowanych nowości znalazła się między innymi funkcja Recall.

1. Opcja ta działa w prosty sposób – sztuczna inteligencja przechwytuje to co widać na naszym ekranie, automatycznie pomijając przy tym wrażliwe dane. Dzięki temu możemy odwoływać się do tego co robiliśmy w przeszłości. Oczywiście, musimy wyrazić na to zgodę.
2. Co ciekawe, funkcja Recall nie pojawi się u wszystkich testerów od razu. Zamiast tego będzie ona stopniowo wprowadzana u kolejnych użytkowników.

Rozwiązanie to w pierwotne wersji wzbudziło duże zaniepokojenie wśród ekspertów do spraw bezpieczeństwa. To właśnie spowodowało, że Recall zostało dość znacznie opóźnione. Funkcja ta miała bowiem trafić do użytkowników jeszcze w czerwcu. Ostatecznie jednak, dopiero pod koniec roku trafiła ona do testów w kanałach deweloperskich. Czwartkowe ogłoszenie jest więc kolejnym krokiem w stronę udostępnienia Recall dla wszystkich użytkowników Windowsa 11.