Już nie kupisz Photoshopa na własność, Adobe odbierze Ci go po trzech latach

Jeśli ktoś zatęsknił za czerwcowymi kontrowersjami związanymi z Adobe, to doczekał się nowej sytuacji, która może spotkać się z negatywnym odbiorem użytkowników. Wraz z nowym pakietem Adobe Premiere Elements 2025 firma w ciągu trzech lat będzie anulowała „wieczną” licencję na oprogramowanie, co odetnie część użytkowników od potrzebnych aplikacji (vide Notebook Check).

Amatorzy też muszą zacząć opłacać subskrypcję

W 2013 roku Adobe zakończyło program wykupywania licencji na stałe dla profesjonalnych wersji takich aplikacji, jak Photoshop. Całkowicie zastąpił je abonament Adobe Creative Cloud. Prawdopodobnie jednak nie wszyscy zdawali sobie sprawę, że system „wiecznej” licencji wciąż działał przy wersjach Elements programów, czyli prostszych i przeznaczonych do amatorskiego użytku.

Powiązane:Jak działa Wypełnienie generatywne Adobe Photoshop?

Te czasy jednak mijają, ponieważ Adobe Premiere Elements 2025 można wykupić jedynie na trzy lata. Jeśli po tym czasie użytkownicy będą chcieli utrzymać dostęp do aplikacji, to będą musieli uiścić nową opłatę:

• Premiere Elements 2025 – 102,31 euro (około 440 zł)
• Photoshop Elements & Premiere Elements 2025 – 153,98 euro (około 663 zł)

Warto pamiętać, że to są aktualne ceny podane na oficjalnej stronie Adobe. Nie wiadomo, czy w ciągu kolejnych trzech lat wycena za oprogramowanie się zmieni. Nie wszystkim nowa polityka firmy może się podobać, ale żeby przekonać użytkowników Adobe zaimplementowało funkcje AI w nowych programach Premiere Elements 2025.

Między innymi będzie możliwe błyskawiczne usuwanie tła, a sztuczna inteligencja wypełni wszystkie ubytki, że wycięty obraz prezentował się jak najlepiej. Znacznie łatwiejsza ma być również edycja kolorów obrazu oraz uproszczono interfejs oprogramowania do edycji filmów. O pierwszych krokach Adobe w kierunku AI mówiło się jeszcze w 2023 roku i widać, że firma nie zawróciła z obranego kursu.

Czytaj więcej:Al obrabia fotografie lepiej niż Photoshop