Jaka będzie cena Switch 2? Szef Nintendo mówi, czego się spodziewać

Wraz ze zbliżającą się premierą następcy Nintendo Switch, pojawia się coraz więcej pytań dotyczących kwestii finansowych. Potencjalni nabywcy sprzętu z pewnością oczekują, że kwota nie będzie wygórowana i będzie – zwyczajnie – przystępna. Konkretów dalej nie znamy, jednakże szef Nintendo, Shuntaro Furukawa, podzielił się tym, co będzie brane pod uwagę w ustalaniu ostatecznej ceny Switcha 2.

Nintendo rozważa cenę Switcha 2

Jak poinformowano na portalu VGC, po ogłoszeniu wyników finansowych Nintendo za III kwartał, prezes firmy wziął udział w sesji pytań i odpowiedzi. To właśnie w tej części padło pytanie o podejście japońskiego giganta do ustalania kwoty, jaką przyjdzie nam zapłacić za nadchodzący sprzęt. Dokładniej – czy stanowisko w związku z akceptowalnym przedziałem cenowym uległo zmianie w związku z globalnymi czynnikami ekonomicznymi.

Powiązane:Rodzice gracza znaleźli oryginalnie zapakowany GBA SP w wersji Pikachu - wtedy zapłacili 80 dolarów, dziś jest wart tysiące

W odpowiedzi, Shuntaro Furukawa wskazał, że Nintendo bierze pod uwagę „przystępność cenową, jakiej oczekują klienci”. Dodał, że wszystkie te czynniki są uwzględniane przy ustalaniu finalnej kwoty, za którą przyjdzie zapłacić potencjalnym kupcom. Wymienił między innymi rosnącą inflację w Japonii, czy też fakt, że kursy walut uległy znaczącym zmianom od premiery pierwszej generacji Switcha w 2017 roku.

Wiemy zatem, że Nintendo rozważa scenariusz, w którym cena za Switcha 2, będzie taka, jakiej oczekują klienci. Co to jednak może oznaczać? W sieci pojawiało się wiele plotek oraz dywagacji, na temat tego, ile trzeba przygotować pieniędzy, aby zakupić nową konsolę. Pojawiały się kwoty mieszczące się w widełkach 1300 – 1700 złotych. W ostatnim czasie, włoski sklep umieścił cenę za sprzęt w przedsprzedaży na swoich ulotkach reklamowych. Widniejąca na nich kwota, to 369,99 euro, co daje w przeliczeniu około 1536 złotych z VAT.

Niestety, na oficjalny „werdykt” będziemy musieli jeszcze poczekać. Podczas wydarzenia, Furukawa również powiadomił, że na ten moment nie ma żadnego ogłoszenia dotyczącego ceny Switcha 2. Zamiast tego, potwierdził, że Nintendo nie planuje obniżyć kwoty, którą trzeba poświęcić na zakup modelu z pierwszej generacji. To może dziwić, gdyż wyniki finansowe wspomnianego modelu nie są spektakularne i doświadczają trendu spadkowego. W przeciągu jednego roku, sprzedaż Switcha zmalała o 30,1%.

Finalnie, wciąż nie znamy ceny Switcha 2, czy też daty premiery tej konsoli. Prawdopodobne jest, że choć część tych informacji otrzymamy 2 kwietnia 2025 roku. To właśnie wtedy odbędzie się Nintendo Direct, podczas którego zaprezentowana zostanie nowa konsola.

Czytaj więcej:Rozmiar pudełek Switcha 2 budzi kontrowersje. „Wy tchórze, po prostu sprawcie by były rozmiarów z GBC”