Internetowi twórcy w tarapatach, nowa polityka Apple może ograniczyć zyski subskrybentów Patreona

Patreon donosi na swojej stronie internetowej o nowym ultimatum, postawionym przez koncern Apple. Zdaniem platformy, firma z Cupertino domaga się od niej przejścia na swój system rozliczeń, pod groźbą usunięcia aplikacji z App Store. Nowe rozwiązanie nie będzie jednak korzystne dla twórców, zarabiających pieniądze za pośrednictwem aplikacji na iOS.

Patreon zmuszany do korzystania z rozliczeń Apple

Patreon to popularna platforma monetyzacji, zapewniająca twórcom narzędzia biznesowe, umożliwiające prowadzenie usługi subskrypcji i ułatwiające zarabianie na swoich treściach. Dzięki temu twórcy mogą liczyć na dochody ze swoich dzieł, ale też wsparcie od darczyńców, co pozwala im rozwijać biznes.

Powiązane:Apple blokuje Microsoft? Wiadomo dlaczego mobilny sklep Xbox został opóźniony

Patreon działa również na platformie iOS, zapewniając swoim użytkownikom dostęp do milionów potencjalnych klientów. Wkrótce jednak mogą zostać odcięci od jednego z najpopularniejszych systemów mobilnych, gdyż według przedstawicieli firmy, Apple zmusza do wprowadzenia zmian, które będą niekorzystne dla jej użytkowników.

Amerykański koncern domaga się bowiem, aby Patreon przeszedł na jego firmowy system rozliczeń, co oznacza konieczność płacenia 30% prowizji nie tylko od wszystkich zakupów w aplikacjach, ale również od nowych członków. Z oficjalnego komunikatu platformy wynika, że gigant z Cupertino stawia platformę praktycznie pod ścianą, ponieważ jeśli do listopada nie zgodzi się na stawiane warunki, wówczas jej aplikacja zostanie usunięta z App Store.

Mniejsze zyski twórców

Należy tu wyjaśnić, że Patreon oferuje płatne członkostwo, które kosztuje od 8 do 12 procent wartości zebranych środków wraz z opłatami za przetwarzanie płatności. Dodatkowe 5 procent muszą płacić członkowie, oferujący swoje produkty w sprzedaży cyfrowej.

Patreon informuje użytkowników, że spełnienie żądań Apple będzie oznaczało znaczne ograniczenie ich zysków. Dlatego aby zrównoważyć straty, mogą automatycznie podnosić ceny w aplikacji na iOS. Istnieje jednak ryzyko, że wyższe ceny zniechęcą klientów i spowodują mniejsze zainteresowanie oferowanymi produktami. Firma sugeruje więc inną alternatywę, zachęcając do korzystania z jej strony internetowej lub urządzeń z Androidem.

Warto przy tym podkreślić, że 30% prowizja amerykańskiego koncernu, będzie miała zastosowanie wyłącznie dla nowych członkostw, zakupionych od 4 listopada bieżącego roku, za pośrednictwem aplikacji na iOS. Dotychczasowi użytkownicy nie będą musieli ponosić wyższych opłat.

Czytaj więcej:Kolejne plotki o iPhone 17 Air sugerują, że otrzymamy jeszcze mniejsza baterię niż w Samsungu Galaxy S25 Edge