Internet 50GB/s za 4000 złotych miesięcznie; takie rzeczy jeszcze nie w Polsce

Kiedy myślimy o szybkim internecie, zazwyczaj mamy na myśli połączenia o prędkości kilkaset Mb/s, a może nawet 1 Gb/s. Lecz co powiecie na Internet o prędkości aż 50 Gb/s? Taką ofertę zaproponował amerykański dostawca Ziply. Ale czy warto jest z niej skorzystać?

Czy warto zapłacić fortunę za superszybki Internet?

Amerykańska firma Ziply postanowiła zaoferować superszybki Internet swoim klientom w kilku stanach USA. Pojawiło się jednak kilka haczyków: koszt takiego połączenia to niemal 4000 zł miesięcznie, a to nie koniec dodatkowych opłat. Instalacja kosztuje 2400 zł, ponadto konieczne jest zakupienie własnego routera. Rekomendowany przez firmę sprzęt to wydatek około 9200 zł. Usługa ta okazuje się zatem niemałą inwestycją.

Choć brzmi to niewiarygodnie, obecne urządzenia domowe nie są w stanie wykorzystać w pełni potencjału takiego połączenia. Najnowsza technologia Wi-Fi 7 może teoretycznie osiągnąć prędkość do 40 Gb/s, ale większość konsumenckich urządzeń nie jest przystosowana do tak ekstremalnych prędkości. Czy zatem warto inwestować w ofertę, której nie jesteśmy w stanie w pełni wykorzystać?

Powiązane:Bezpieczeństwo milionów stron internetowych zależy od 100 lamp lawowych

Można by pomyśleć, że taka oferta to jedynie odpowiedź Ziply na ruchy konkurencji. Google Fiber zapowiedziało niedawno testy połączenia o prędkości 20 Gb/s. Czy zatem Ziply próbuje przyciągnąć uwagę klientów ekstremalnie szybkim połączeniem?

Źródło: Stephen Phillips Hostreviews Co Uk | Unsplash

Bez wątpienia technologia idzie naprzód, a potrzeby konsumentów rosną. W erze pracy zdalnej i rozrywki online, szybki Internet staje się kluczowy. Czas pokaże, czy oferta zaprezentowana przez firmę Ziply, stanie się standardem w przyszłości, czy pozostanie jedynie ciekawostką rynkową.

Czytaj więcej:Sprawdź, kto sławny urodził się w twojej okolicy; ciekawa mapa od geografa

Krystian Łukasik

Krystian Łukasik

Zawodowo skupia się na pisaniu wiadomości ze świata elektroniki oraz tłumaczeń opisów i instrukcji produktów specjalistycznych. Pasja do nowoczesnych technologii komputerowych oraz gamingu pozwala mu być ciągle na bieżąco z ewoluującymi trendami w tych dziedzinach. Jego zamiłowanie do języka angielskiego stało się fundamentem decyzji o podjęciu i ukończeniu studiów z filologii angielskiej.