futurebeat.pl NEWSROOM Import samochodów elektrycznych z Chin będzie mniej opłacalny. UE nakłada duże cła Import samochodów elektrycznych z Chin będzie mniej opłacalny. UE nakłada duże cła Unia Europejska wypowiada wojnę chińskim producentom samochodów elektrycznych, nakładając dodatkowe cła na importowane pojazdy. motoKrystian Łukasik12 czerwca 2024 Źrodło fot. Asra Kurfess | Unsplashi Spis treści: Co to oznacza w praktyce?Dlaczego Unia Europejska podjęła taką decyzję?Co to oznacza dla konsumentów? Unia Europejska wprowadza dodatkowe opłaty celne na importowane samochody elektryczne produkowane w Chinach. To duży cios dla tamtejszych firm, którze w ostatnich latach zyskały popularność w Europie dzięki atrakcyjnym cenom. Co to oznacza w praktyce?Od przyszłego miesiąca sprowadzanie chińskich aut elektrycznych do Unii stanie się znacznie droższe. Nowe cła wzrosną nawet o 38%, co oznacza, że klienci będą musieli zapłacić znacznie więcej za takie pojazdy. Ponadto, nowe opłaty nakładane będą na już istniejące cła w wysokości 10%. Powiązane:Nie będzie już spalinowych Audi A4, od 2025 roku model będzie konkurować z Teslą Wysokość ceł będzie zróżnicowana w zależności od producenta i jego współpracy w trakcie śledztwa. Najbardziej dotknięta zostanie firma SAIC Motor, właściciel marki MG, której popularne modele, takie jak MG4, cieszą się dużym zainteresowaniem na rynku europejskim. W przypadku tej marki cła wzrosną o 38,1% w stosunku do obecnych 10%. Marka BYD będzie musiała liczyć się z dodatkowym obciążeniem w wysokości 17,4% a Geely 20%. To może sprawić, że chińskie modele stracą swoją cenową przewagę nad europejskimi konkurentami. Dlaczego Unia Europejska podjęła taką decyzję?Komisja Europejska, czyli główny organ wykonawczy Unii, uzasadnia swoją decyzję wynikami wielomiesięcznego śledztwa. Ustalono, że chińscy producenci korzystają z nieuczciwych subsydiów państwowych, co pozwala im sprzedawać swoje pojazdy po zaniżonych cenach. Celem tych nowych wartości cła jest wyrównanie szans na rynku i zapewnienie uczciwej konkurencji. Chodzi o to, aby chińskie samochody elektryczne musiały rywalizować z europejskimi na równych zasadach, bez sztucznego obniżania cen. Co to oznacza dla konsumentów?Decyzja UE może mieć znaczący wpływ na rynek samochodów elektrycznych w Europie. Według szacunków Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii, wprowadzenie ceł może zmniejszyć import z Chin o około jedną czwartą, co przełoży się na wartość około 4 miliardów dolarów. Oznacza to, że chińskie pojazdy staną się droższe dla europejskich konsumentów, co może wpłynąć na popyt i tempo rozwoju elektromobilności w tej części świata. Z drugiej strony, decyzja Unii może przyczynić się do większej konkurencyjności na rynku europejskim, co w dłuższej perspektywie może przełożyć się na większy wybór i lepszą jakość oferowanych pojazdów. Czytaj więcej:Huawei wprowadził na rynek samochód elektryczny o zasięgu 700 kilometrów. I podbił rynek w ciągu pierwszych 36 godzin sprzedaży POWIĄZANE TEMATY: moto samochody elektryczne Chiny samochody Unia Europejska Krystian Łukasik Krystian Łukasik Zawodowo skupia się na pisaniu wiadomości ze świata elektroniki oraz tłumaczeń opisów i instrukcji produktów specjalistycznych. Pasja do nowoczesnych technologii komputerowych oraz gamingu pozwala mu być ciągle na bieżąco z ewoluującymi trendami w tych dziedzinach. Jego zamiłowanie do języka angielskiego stało się fundamentem decyzji o podjęciu i ukończeniu studiów z filologii angielskiej. Wyciekła specyfikacja RTX 5070 Ti; karta pobierze więcej prądu niż 4070 Ti Wyciekła specyfikacja RTX 5070 Ti; karta pobierze więcej prądu niż 4070 Ti Chcą zmiażdżyć konkurencję ceną; nowe laptopy z procesorami Snapdragon będą tanie i ze wsparciem dla AI Chcą zmiażdżyć konkurencję ceną; nowe laptopy z procesorami Snapdragon będą tanie i ze wsparciem dla AI Ustawienia Stalker 2: Zdecydowanie powinieneś zmienić te 9 ustawień grafiki, sterowania, HDR i inne Ustawienia Stalker 2: Zdecydowanie powinieneś zmienić te 9 ustawień grafiki, sterowania, HDR i inne Do dziś korzystam z konsoli, która sprzedawała się tak dobrze, że niemal pobiła wynik PlayStation 2. Nintendo DS właśnie kończy 20 lat Do dziś korzystam z konsoli, która sprzedawała się tak dobrze, że niemal pobiła wynik PlayStation 2. Nintendo DS właśnie kończy 20 lat RTX 5090 będzie tańszy niż sądziliśmy; Nvidia ma zaskoczyć graczy RTX 5090 będzie tańszy niż sądziliśmy; Nvidia ma zaskoczyć graczy