Gracz zamówił GeForce RTX 5080, ale już po wysyłce sprzedawca zmienił zdanie i zażądał od niego dopłaty

Czy można wymagać od klienta dopłaty, gdy towar już został wysłany? Okazuje się, że można się o to pokusić, choć taka sytuacja wydaje się mocno kontrowersyjna.

gaming
Arkadiusz Strzała19 lutego 2025
3
Źrodło fot. Nvidia
i

Ta historia jest co najmniej dziwna, ale dość dobrze odzwierciedla, jak poważne są problemy z dostępnością układów RTX 50. Gracz zamówił kilka podzespołów w jednym ze znanych, tajwańskich sklepów (CoolPC), w tym kartę graficzną GeForce RTX 5080. Zamówienie od razu opłacił w całości. Po kilku dniach otrzymał paczkę, w której znajdowały się wszystkie produkty oprócz wspomnianego GPU. Gdy skontaktował się ze sprzedawcą, ten zażądał dopłaty za kartę. Dopiero gdy klient nagłośnił swój problem poprzez grupy społecznościowe, sklep wycofał się ze swoich roszczeń.

RTX 5080 sprzedany zbyt tanio

Pikanterii sprawie dodaje fakt, że w momencie, gdy sprzedawca rozmawiał z klientem w sprawie dodatkowej opłaty, RTX 5080 znajdował się już w rękach firmy dostarczającej. W informacji, którą podaje gracz, sprzedawca miał żądać wpłaty dodatkowej należności, lub niezwłocznego zwrotu karty graficznej, gdy ta zostanie dostarczona.

Powodem jest cena, która w ofercie wynosiła 1312 dolarów (5208 złotych) – sprzedawca stwierdził, że to za mało, bo karty podrożały. Czemu zatem sprzedał za taką sumę? Prawdopodobnie doszło do pomyłki pracowników, którzy przeoczyli pozycję z tą kartą przy aktualizacji cen, lub doszło do błędu, jeśli system działa automatycznie.

Gracz opisał swoją trudną sytuację na technologicznym forum internetowym. Jego wpis zdobył popularność i wywołały wściekłość innych użytkowników. Wśród nich musiały być też osoby z obsługi sklepu, ponieważ niedługo później padła decyzja o anulowaniu żądania dopłaty. Finalnie, po otrzymaniu zamówienia, nabywca mógł w spokoju rozpakować swojego RTXa 5080 i cieszyć się możliwościami sprzętu.

Karty graficzne w sklepie RTV Euro AGD

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

POWIĄZANE TEMATY: gaming karty graficzne Nvidia

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.

Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i

Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i

Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi

Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi

Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli

Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli

To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur

To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur

Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać

Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać