Gracz dodał jeden wiatrak do komputera i obniżył temperaturę w środku o ponad 15 stopni

Użytkownik Reddita kupił gotowy komputer od brata. Okazało się, że obudowa nie posiada ani jednego wentylatora.

tech
Luna Jarosz25 września 2024
1
Źrodło fot. Andrey Matveev | Unsplash
i

Jednym z najbardziej ekscytujących momentów w historii każdego gracza niewątpliwie jest zakupienie własnego PC-ta. Wielu użytkowników decyduje się często na zakup używanego komputera, co pozwala nieco zaoszczędzić. Warto jednak przed zakupem upewnić się, że interesująca nas „skrzynka” jest dobrze zadbana i opis specyfikacji pokrywa się z rzeczywistością. Jeśli jednak nabywamy sprzęt od członka rodziny to nasza czujność może być niższa.

Nietypowa sytuacja

Bohaterem dzisiejszego newsa jest użytkownik Reddita o nazwie „Charles456k”. Użytkownik w jednym ze swoich ostatnich postów pochwalił się dość interesującą historią. Mianowicie Charles z resztą swojej rodziny zaskoczył swojego brata prezentem urodzinowym w postaci nowych części potrzebnych do zbudowania komputera do gier. Jakiś czas po tym Redditor postanowił również odkupić od krewnego poprzedni komputer, by ich mama mogła pograć w Baldur’s Gate 3.

Omawiana „skrzynka” posiadała dość przyzwoitą specyfikację jak na kilkuletni komputer. Wewnątrz PC-ta znajdował się procesor i7-6700 z pamięcią RAM o łącznym rozmiarze 32 GB. Dedykowaną kartą graficzną okazał się być GeForce GTX 1070. Taka konfiguracja spokojnie zdoła sobie poradzić ze wspomnianym Baldur’s Gate 3. Jednak Charles dostrzegł szybko drobny problem. Obudowa komputera nie posiadała żadnych wentylatorów do odprowadzania ciepła.

Jak się okazało zakupiony komputer od brata był tak naprawdę gotowcem od Acera, co wyjaśnił Charles w dalszej części posta. Był bardzo zaskoczonym faktem, że firma nie zamontowała żadnego wentylatora w obudowie służącego do odprowadzania ciepła, co nie jest dużym wydatkiem. Z tego też powodu w trakcie rozgrywki w Balur’s Gate 3 temperatura wewnątrz komputera sięgała 75 stopni na CPU, a na GPU ta wahała się między 80-85 stopni Celsjusza.

Źródło : Amazon | Noctua
Źródło : Amazon | Noctua

Redditor postanowił szybko działać i zakupił 80 milimetrowy wentylator od Noctua i zamontował go z tyłu obudowy komputera. Ten jeden wentylator wystarczył, aby temperatury na procesorze i karcie graficznej spadły aż o 15-17 stopni Celsjusza. Póki co Charles nie zaplanował jeszcze zakupu kolejnych, ale warto było, by dokupić jeszcze jeden na sam przód lub górną część obudowy.

Póki co możemy mówić o dobrym zakończeniu tej historii, z której możemy wyciągnąć lekcję, że na gotowe komputery nawet ze sprawdzonych witryn sklepowych należy uważać. W naszych publikacjach często zwracamy uwagę na różne aspekty w kwestii składania własnego komputera i nie tylko. Dlatego też zachęcamy do zapoznania się z naszymi innymi publikacjami na futurebeat.

Luna Jarosz

Luna Jarosz

Pasjonatka konsol i komputerów. Obecnie pochłonięta rozwojem branży IT, poluje na nowinki technologiczne. Interesuje się również grami strategicznymi, ale lubi też pograć w Dark Souls. Swój czas poświęca także na gry e-sportowe. Jej hobby to kolekcjonowanie gier na PlayStation 2 i eksperymenty na owej konsoli w celu rozbudowy jej funkcjonalności. Przyjemność czerpie z naprawy komputerów. Wieczorami zaś przyszło jej spędzać czas na oglądaniu filmów, czy seriali anime. Kocha górskie klimaty i spacery wieczorami. Wielką radość sprawia jej czytanie książek fantasy.

Rise of the Ronin nie spali naszych PC. Poznaliśmy wymagania sprzętowe

Rise of the Ronin nie spali naszych PC. Poznaliśmy wymagania sprzętowe

Chińczycy prezentują niesamowicie wydajny model językowy, a Nvidia traci na wartości. Tak wygląda przyszłość AI?

Chińczycy prezentują niesamowicie wydajny model językowy, a Nvidia traci na wartości. Tak wygląda przyszłość AI?

Samsung Galaxy S25 Ultra vs S24 Ultra: oto wszystkie innowacje w aparacie

Samsung Galaxy S25 Ultra vs S24 Ultra: oto wszystkie innowacje w aparacie

Słuchawki tak poprawne, że aż trochę nudne. Recenzja Sony LinkBuds Fit

Słuchawki tak poprawne, że aż trochę nudne. Recenzja Sony LinkBuds Fit

Przycisk „X” na kontrolerze PS5 w rzeczywistości nazywa się inaczej niż myśli większość - przynajmniej według PlayStation

Przycisk „X” na kontrolerze PS5 w rzeczywistości nazywa się inaczej niż myśli większość - przynajmniej według PlayStation