Google kontynuuje serię zwolnień pracowników; w tle strajk okupacyjny i konflikt o umowę z Izraelem

W konsekwencji niedawnego strajku okupacyjnego w firmie Google pracę straciło kolejne ponad 20 osób. Łączna liczba ludzi zwolnionych z powodu tego incydentu przekroczyła 50.

tech
Miłosz Szubert23 kwietnia 2024
Źrodło fot. Wikipedia
i

Nie milkną echa strajku okupacyjnego części pracowników firmy Google, który miał miejsce kilka tygodni temu. Początkowo informowaliśmy Was, że w jego wyniku z pracą musiało pożegnać się 28 pracowników giganta z Mountain View. Jak podaje serwis The Verge, ostatnio zwolnionych zostało kolejnych przeszło 20 ludzi. Według Jane Chung, rzeczniczki organizacji No Tech for Apartheid, chodzi o „nieuczestniczące osoby postronne”, czyli najpewniej zatrudnionych, którzy nie brali bezpośredniego udziału w proteście, lecz w jakiś sposób go poparły.

Łącznie w wyniku zamieszania wokół całej tej sytuacji z Google wyrzuconych zostało już ponad 50 pracowników. Niestety, istnieje realna szansa, że to jeszcze nie koniec.

Kłopotliwy Projekt Nimbus

Przypominamy, że wszystko zaczęło się od Projektu Nimbus, który „ma na celu zapewnienie usług przetwarzania w chmurze dla rządu i wojska Izraela.” Oprócz Google, bierze w nim udział również Amazon. W ramach kontraktu, opiewającego na 1,2 miliarda dolarów, udostępniają one swoje narzędzia oraz przygotowują infrastrukturę do przechowywania danych lokalnie na terenie wspomnianego państwa.

Jednak ostatnie działania Izraela w stosunku do ludności palestyńskiej wywołują skrajne emocje. Część pracowników Google zdecydowało się zaprotestować przeciwko prowadzeniu tego projektu. Zamknęli się oni w swoich biurach, z których po ośmiu godzinach wyprowadziła ich policja. Dziewięć osób zostało aresztowanych. Mieli oni „niszczyć własność firmy” i „fizycznie utrudniać pracę” innym zatrudnionym. Są jednak ludzie, jak chociażby członkowie wspomnianej organizacji No Tech for Apartheid, którzy postrzegają ich działania jako uzasadnione i zachęcają do dalszego nieposłuszeństwa.

Miłosz Szubert

Miłosz Szubert

Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.

Będę grała w grę. Jaką? Tomb Raider - a to dzięki tej retrokonsoli pozwalającej na ogranie pierwszej trylogii przygód Lary Croft

Będę grała w grę. Jaką? Tomb Raider - a to dzięki tej retrokonsoli pozwalającej na ogranie pierwszej trylogii przygód Lary Croft

Wielki powrót Intela? Tajemniczy Core i9-15900K wycieka w benchmarku

Wielki powrót Intela? Tajemniczy Core i9-15900K wycieka w benchmarku

Szejkowie zacierają ręce - to może być najdroższy RTX 5090 na rynku

Szejkowie zacierają ręce - to może być najdroższy RTX 5090 na rynku

Hybryda analogowej i cyfrowej fotografii. Z tym aparatem natychmiastowym przestaniecie marnować wkłady na wydruki nieudanych zdjęć

Hybryda analogowej i cyfrowej fotografii. Z tym aparatem natychmiastowym przestaniecie marnować wkłady na wydruki nieudanych zdjęć

RTX 5070 vs RTX 4070: O ile szybszy jest nowy model ze średniej półki bez ray tracingu i DLSS? Prognoza

RTX 5070 vs RTX 4070: O ile szybszy jest nowy model ze średniej półki bez ray tracingu i DLSS? Prognoza