Google dopuściło się dyskryminacji płciowej i musi zapłacić ponad milion dolarów odszkodowania

Google przegrało proces o dyskryminację płciową z jedną ze swoich pracownic. W związku z tym gigant z Mountain View zmuszony jest zapłacić kobiecie zadośćuczynienie w wysokości 1,15 miliona dolarów (ok. 4,8 miliona złotych).

Powiązane:Pozew rozstrzygnięty. Zebrane przez Google dane z trybu incognito mają zostać usunięte

Pozew złożyła Ulku Rowe pełniąca stanowisko ds. inżynierii Google Cloud. Według niej Google celowo zatrudniło ją na gorzej płatne stanowisko.

1. Kiedy kobieta przyszła pracować do firmy miała już 23 lata doświadczenia. Mimo to została zatrudniona na niższym stanowisku niż mężczyźni posiadający mniejsze kompetencje. Później natomiast Google miało również uniemożliwić jej awans na wyższe stanowisko.
2. Jak można się domyślić, w wyniku takiego obrotu spraw, kobieta zarabiała zauważalnie mniej niż mężczyźni.
3. Co ciekawe, samo Google nie było zadowolone z tego, że Rowe mówi o nierównościach i sprawiało kobiecie problemy.

Ostatecznie sąd Nowym Jorku zdecydował się przyznać rację poszkodowanej pracowniczce. W związku z tym gigant z Mountain View musi zrekompensować jej straty.

Doniesienia z ostatnich miesięcy sugerują, że pracownicy Google nie mają w ostatnim czasie najwyższych morale. Masowe zwolnienia spowodowały, że część pracowników zaczęła krytykować ogromne zarobki CEO firmy.

1. Pracownicy Google reagują memami na zwolnienia i wysoką pensję CEO

Czytaj więcej:Francuski sąd nałożył na Google karę w wysokości 250 milionów euro