Dzięki tej promocji dmuchawa do liści Ryobi może być hitem jesieni w Polsce. Doskonały stosunek ceny do jakości sprawia, że sam zamierzam się w nią zaopatrzyć

Ryobi OBL1820S to akumulatorowa dmuchawa do liści, która zyskuje popularność wśród użytkowników szukających wydajnych i wygodnych rozwiązań do porządkowania ogrodu. Działając na baterii 18 V, ten model oferuje połączenie mobilności i solidnej mocy.

Powiązane:Słuchawki z piekielnie skutecznym ANC blisko 1000 zł taniej! Bose QuietComfort SC to niesamowita jakość, o której świadczą nie tylko recenzenci, ale i użytkownicy

Poręczna i wydajna – idealna na jesienne porządki

Wydajność i funkcjonalność

Ryobi OBL1820S wyróżnia się dobrym stosunkiem mocy do rozmiaru, generując prędkość wypływu powietrza do 245 km/h. Jest to w miarę standardowa wartość, jaką osiągają tego typu urządzenia, i uważam, że takie parametry wystarczają do skutecznego sprzątanie liści i innych lekkich odpadów ogrodowych. Urządzenie jest wystarczająco mocne, aby poradzić sobie z większością prac domowych, choć przy większych zanieczyszczeniach może wymagać nieco więcej wysiłku, co przełoży się na krótszą pracę. Chociaż myślę, że bez problemu poradziłaby sobie z liśćmi na podwórku mojej teściowej, gdzie często jeżdżę pomagać w przydomowych pracach.

Dmuchawa Ryobi zasilana jest akumulatorem 18 V z serii ONE+, co zapewnia dużą swobodę poruszania się po ogrodzie. Brak kabla jest ogromnym atutem, zwłaszcza w miejscach oddalonych od źródła zasilania. Czas pracy zależy od pojemności używanej baterii, co może być zarówno zaletą, jak i wadą – trzeba pamiętać o naładowaniu akumulatora przed dłuższymi pracami.

Źródło: Ryobi; grafika promocyjna

Ergonomia i komfort użytkowania

Ryobi znana jest z solidnej konstrukcji swoich narzędzi i OBL1820S nie jest wyjątkiem. Plastikowe elementy obudowy sprawiają wrażenie trwałych i odpornych na uszkodzenia. Warto jednak zadbać o odpowiednie przechowywanie urządzenia, aby uniknąć potencjalnych uszkodzeń mechanicznych, zwłaszcza akumulatora.

Dmucha i chucha jak smok Wawelski

Dmuchawa Ryobi jest dostępna w przystępnej cenie, szczególnie biorąc pod uwagę jej możliwości. Dla osób, które już korzystają z systemu ONE+, zakup samego narzędzia bez akumulatora jest dodatkowo korzystny. Warto wspomnieć, że producent ma w ofercie wiele różnych pojemności akumulatorów i mają one uniwersalne złącze, więc pasują do wielu innych urządzeń marki Ryobi.

Źródło: Ryobi; grafika promocyjna

Świetna do jesiennych porządków

Ryobi OBL1820S to wszechstronna i wygodna dmuchawa do liści, która spełnia większość oczekiwań użytkowników domowych. Zasilanie akumulatorowe, dobra wydajność oraz przystępna cena sprawiają, że jest to produkt godny uwagi.

Jeśli szukasz lekkiego i mobilnego rozwiązania do ogrodu, ten model może okazać się trafnym wyborem. Można go zakupić w niskiej cenie na Amazonie, gdzie kosztuje 158 zł dla klientów Amazon Prime. Należy jednak pamiętać, że w zestawie nie ma ładowarki oraz akumulatora. Ten należy kupić oddzielnie. Dlatego też taka dmuchawa będzie lepszym wyborem dla osób które już mają inne sprzęty marki Ryobi lub dopiero budują swoją kolekcję.

Kliknij i przejdź do sklepu Amazon, żeby kupić tą dmuchawę w korzystnej cenie

Czytaj więcej:Amazon pokazuje, jak robi się idealne obniżki. Z okazji wyprzedaży Black Friday ekspres De’Longhi Eletta Explore może być Wasz za kilkaset złotych mniej

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Łukasz Michalak

Łukasz Michalak

Z GRYOnline związany od 2023 roku. Gracz od momentu, gdy brat przyniósł do domu coś, na co każdy wtedy mówił „Pegasus”, a co tak naprawdę było tylko bazarowym „famiklonem”. Jego pierwszy tekst w internecie ukazał się w 2011 roku na opuszczonej dawno stronie Gieromaniak. Wieczny student filologii angielskiej. Oprócz szeroko pojętego gamingu, interesuje się głównie science fiction i w mniejszym stopniu fantasy. Bardzo dobrze czuje się też otoczony technologią. Średnio raz na dwa tygodnie rozmyśla nad Imperium Rzymskim.