futurebeat.pl NEWSROOM Dyskietki w końcu mają odejść na zasłużoną emeryturę, Japonia od lat próbuje się ich pozbyć Dyskietki w końcu mają odejść na zasłużoną emeryturę, Japonia od lat próbuje się ich pozbyć Japońskie Ministerstwo Gospodarki, Handlu i Przemysłu wreszcie zniosło obowiązek korzystania z dyskietek 3,5 cala podczas składania oficjalnych dokumentów. Dzięki temu ten antyczny format wreszcie trafi na emeryturę. newsMarek Pluta29 stycznia 2024 1 Źrodło fot. Unsplash | Behnam Norouzii Wprowadzone na rynek w 1973 roku przez firmę IBM dyskietki 3,5 cala, mieszczące 1,44 MB danych, były popularnym nośnikiem wykorzystywanym w domowych i biurowych komputerach. Mimo iż od już wielu lat napędy dyskietek nie są już sprzedawane i montowane w nowych pecetach, to pewnym zaskoczeniem może być to, że format wciąż nie umarł. Przy życiu dotąd utrzymywał go japoński rząd. Dyskietki 3,5 cala nadal żyjąJapońskie Ministerstwo Gospodarki, Handlu i Przemysłu przez wiele lat nakładało na wnioskodawców obowiązek, by do składania oficjalnych rządowych dokumentów używali dyskietek 3,5 cala lub płyt CD-ROM, zawierających dodatkowe dane. Było to mocno przestarzałe prawo, które mocno utrudniało petentom życie. Na szczęście właśnie zostało ostatecznie zniesione i archaiczne dyskietki wreszcie będą mogły odejść na emeryturę. Powiązane:Chaos, krzyki i zniszczony szyld przedszkola; Tak wygląda premiera RTX 50 w Japonii Jak już wcześniej informowaliśmy, japoński rząd w sierpniu 2022 roku, ze względu na coraz mniejszą dostępność tych nośników, zadeklarował rychłą zmianę przepisów, które pozwolą ostatecznie pozbyć się tego formatu. Trochę trzeba było poczekać na realizację tej zapowiedzi, ale wreszcie się udało. To dobra wiadomość dla wszystkich wnioskodawców, ponieważ Sony zakończyło produkcję tego typu dyskietek już ponad dekadę temu, więc ich dostępność stała się przez to mocno ograniczona. Japonia nie jest jedynym krajem, w którym ten przestarzały format zapisu danych wciąż jest używany. W Stanach Zjednoczonych korzysta z niego wiele branż, od opieki zdrowotnej oraz firm lotniczych, po przedsiębiorstwa zajmujące się haftem, a skończywszy na hobbystach, a także miłośnikach komputerów retro. Tam jednak również żywot tego formatu zbliża się do końca i według Toma Persky, właściciela firmy Floppydisk, specjalizującej się w recyklingu zużytych dyskietek, najdalej za dwa lata, całkowicie zniknie z rynku. Jego firma jest jednym z niewielu miejsc, w którym wciąż można je kupić. Za pakiet 50 sztuk pochodzących z recyklingu, życzy sobie 19,95 dolarów. Czytaj więcej:Japonia odnosi zwycięstwo w najdziwniejszej biurokratycznej wojnie ostatnich lat. Dyskietki nie miały szans POWIĄZANE TEMATY: Japonia Marek Pluta Marek Pluta Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO. Game Boy Color zostaje wyrzucony do kosza, ponieważ nie działa - gracz kupuje go za jedyne 19 euro i odkrywa, że jednak jest sprawny Game Boy Color zostaje wyrzucony do kosza, ponieważ nie działa - gracz kupuje go za jedyne 19 euro i odkrywa, że jednak jest sprawny „Kombinujcie, ile się da”: twórcy prawdopodobnie najważniejszego silnika gier sami wzywają do rozwiązania swoich największych problemów „Kombinujcie, ile się da”: twórcy prawdopodobnie najważniejszego silnika gier sami wzywają do rozwiązania swoich największych problemów Dynamiczne oświetlenie, zaawansowane efekty i mądra AI. To dzieło Ubisoftu pokazywało, co potrafił Xbox Dynamiczne oświetlenie, zaawansowane efekty i mądra AI. To dzieło Ubisoftu pokazywało, co potrafił Xbox Gra wygląda świetnie, ale twój komputer może tego nie przeżyć. Recenzja techniczna Wuchang: Fallen Feathers Gra wygląda świetnie, ale twój komputer może tego nie przeżyć. Recenzja techniczna Wuchang: Fallen Feathers Amazon inwestuje w streamingową platformę sztucznej inteligencji. To jej użytkownicy będą tworzyć filmy Amazon inwestuje w streamingową platformę sztucznej inteligencji. To jej użytkownicy będą tworzyć filmy