Dyskietki nigdzie się nie wybierają, w San Francisco mają ich używać jeszcze przez blisko dekadę

Jak donosi amerykańska stacja ABC7 News, centrum kontroli pociągów Agencji Transportu Miejskiego w San Francisco (SFMTA), wciąż korzysta z systemu komputerowego opartego na dyskietkach 5,25 cala. Jej dyrektor obawia się, że zanim zostanie on zmodernizowany, może dojść do katastrofalnej awarii, zagrażającej bezpieczeństwu pasażerów.

Dyskietki 5,25 cala wciąż w użyciu

Współczesna młodzież nie ma pojęcia czym są dyskietki 5.25 cala i gdyby im je pokazać, jest spora szansa, że nie wiedziałaby co to jest. Tymczasem nośnik wprowadzony na rynek w 1971 roku przez IBM, swego czasu był podstawowym systemem zapisu danych, umożliwiającym uruchamianie oprogramowania na komputerach oraz przenoszenie między nimi danych.

Mogłoby się wydawać, że ten nośnik wyszedł z użytku już dekady temu, wyparty przez nowocześniejsze i bardziej niezawodne nośniki danych, ale to tylko pozory, gdyż w wielu miejscach są jest używany. Jednym z nich jest centrum kontroli pociągów Agencji Transportu Miejskiego w San Francisco (SFMTA), odpowiadające za zarządzanie koleją miejską. Dla mieszkańców Doliny Krzemowej, taka informacja jest z pewnością dużym zaskoczeniem, gdyż jest to miejsce stosowania najnowocześniejszych technologii, a swoje siedziby ma tam wiele koncernów technologicznych. Okazuje się jednak, że wciąż stosowana jest tam przestarzała technologia.

Dyrektor SFMTA, Jeffrey Tumlin, wyjaśnił, że system komputerowy został wprowadzony 26 lat temu i choć jego funkcjonowanie planowano na 20-25 lat, to już od dawna jest przestarzały i należałoby go wymienić. System każdego dnia wymaga aktualizacji, która dostarczana jest na 5.25 calowych dyskietkach i wprawdzie na razie wszystko działa dobrze, to dyrektor obawia się, że z każdym rokiem wzrasta ryzyko degradacji danych zapisanych na nośniku, co może doprowadzić do katastrofalnej awarii. Szef SFMTA ma nadzieję, że jeśli takowa wystąpi, będzie dotyczyć wyłącznie systemu komputerowego i nie wpłynie na działanie pociągów pełnych ludzi.

Niestety wdrożenie nowego systemu zajmie około dekady i będzie kosztowało setki milionów dolarów. Tymczasem na razie nie wybrano jeszcze wykonawcy, ani nie stworzono harmonogramu prac, więc mieszkańcy San Francisco jeszcze jakiś czas będą musieli jeździć pociągami zarządzanymi przez system korzystający z dyskietek 5.25 cala.

San Francisco nie jest jedynym miejscem, gdzie wciąż używa się przestarzałych dyskietek. Japońskie Ministerstwo Gospodarki, Handlu i Przemysłu wymaga od wnioskodawców, by korzystali z nich przy składaniu oficjalnych rządowych dokumentów. Niedawno ogłoszono jednak, że ten przepis zostanie wreszcie zniesiony.