Discord został pozwany. Powodem nieskuteczna weryfikacja wieku nieletnich

Popularny komunikator Discord ma problemy w USA. Władze stanu New Jersey złożyły pozew do sądu przeciwko deweloperom programu. Chodzi między innymi o nieskuteczną weryfikację wieku użytkowników. Według treści dokumentu Discord robi zbyt mało, by zabezpieczyć dzieci w wieku do 13 lat przed zagrożeniami w Internecie. Jak dotąd system rejestracji polega na deklaracji użytkownika, czyli w zasadzie od tego, co wpiszemy w pole wymagające podania daty urodzenia.

Zarzuty pod adresem Discorda

Dodatkowo, filtrowanie wiadomości prywatnych nie jest bezpieczne, może odbywać się bez skanowania treści, jeśli nie zmienimy domyślnych ustawień. W połączeniu z możliwością wysłania zaproszenia do każdej osoby, według pozywających tworzy to dla dzieci niezbyt bezpieczne środowisko.

Rzecznik Discorda odpowiedział na wiadomość o rozpoczęciu postępowania sądowego w ten sposób:

Discord był już wcześniej pozywany za niepodejmowanie wystarczających kroków, aby ochronić najmłodszych. To jednak pierwszy tego typu pozew od władz stanowych USA. Być może wywoła to intensyfikację prac nad nowymi zabezpieczeniami, a takowe już trwają. W Wielkiej Brytanii i Australii Discord zaczął testować funkcje skanowania twarzy lub identyfikatora użytkownika.

Jednakże skuteczne zabezpieczenie przed dostępem osób nieletnich programu o zasięgu globalnym nie jest łatwe. Widać to na przykładzie Twitcha, gdzie bot może jedno zdanie na czacie potraktować jako deklarację wieku i trwale zablokować konto. Wszelkie bardziej inwazyjne systemy utrudniają korzystanie użytkownikom i mogą ograniczyć liczbę nowych rejestracji.