futurebeat.pl NEWSROOM Discord idzie w dobrą stronę i pomoże rodzicom uchronić ich dzieci Discord idzie w dobrą stronę i pomoże rodzicom uchronić ich dzieci Discord umożliwi rodzicom kontrolowanie aktywności swoich dzieci. Najpierw jednak pociechy będą musiały wyrazić na to zgodę. techKamil Sulej12 lipca 2023 5 Źrodło fot. Unsplash / ilgmyzini Family Center, ponieważ taką nazwę będzie nosić nowe narzędzie Discorda, mogliśmy usłyszeć już 2 miesiące temu, gdy było ono testowane. Zasady jego działania mają być niezwykle proste – rodzic będzie w stanie zobaczyć na jakich serwerach przebywa oraz z kim rozmawia jego dziecko. Cały proces odbędzie się za pośrednictwem cotygodniowego podsumowania lub dostępnego w każdej chwili pulpitu. Oczywiście rodzice pociech nie otrzymają możliwości przejrzenia ich rozmów, a to wszystko w trosce o prywatność dzieci. To była wspólna decyzjaDo korzystania z Family Center wymagana jest obustronna zgoda, czyli nie tylko rodzica, ale również samego dziecka. Aby opiekun mógł kontrolować aktywność młodego użytkownika, będzie musiał poprosić go o kod QR. Źródło: Discord „Gdy nastolatek zaakceptuje twoją prośbę o połączenie, Family Center przedstawi szczegóły jego aktywności na Discordzie w ciągu ostatnich siedmiu dni” - napisała firma w poście na blogu. „Obejmuje to liczbę użytkowników, z którymi rozmawiali lub dzwonili, liczbę nowych znajomych, których dodali, oraz liczbę serwerów, na których aktywnie uczestniczą . Family Center nie będzie zawierało pełnego archiwum aktywności i będzie podkreślać jedynie aktywność występującą po zaakceptowaniu prośby o połączenie przez nastolatka”. Zmiana stanowiskaJest to niezwykle zaskakująca decyzja, ponieważ w 2021 roku Discord przekazywał, że tego typu funkcja nie pojawi się na platformie, ponieważ traktuje swoich użytkowników priorytetowo. Powiązane:To koniec nagrywania rozmów na telefonach z Androidem Być może na zmianę decyzji wpłynęły zdarzenia, kiedy to inne wielkie firmy były badane pod kątem negatywnego wpływu na nastolatków. Być może również niejednokrotne ostrzeżenia dla firmy sprawiły, że woli ona dmuchać na zimne. Czytaj więcej:Pracownicy błagali Google, by nie wypuszczać chatbota AI Bard POWIĄZANE TEMATY: tech Internet komunikacja Discord Kamil Sulej Kamil Sulej Student dziennikarstwa, któremu od najmłodszych lat towarzyszą gry komputerowe. Jego zamiłowanie do technologii pozwoliło mu odnaleźć się w GRYOnline.pl, gdzie zajmuje się tematyką technologiczną, a za sprawą pisania dla Cooldown.pl coraz bardziej zagłębia się w świat influencerów, Minecrafta oraz e-sportu. Przygodę z grami wideo zaczął od PS1 oraz taniego klona Pegasusa. Od tamtej pory nie wyobraża sobie życia bez gier, a jego szczególnymi ulubieńcami są seria Metro (w tym także książkowa), stare Need For Speedy oraz GTA 4. Jego największą pasją jest Formuła 1. Ponadto w czasie wolnym uwielbia wsłuchiwać się w brzmienia rosyjskiego rocka, który według niego emanuje wyjątkowym klimatem i energią. Nintendo pozywa producenta akcesoriów, który pokazał makietę Switcha 2 na targach CES 2025 Nintendo pozywa producenta akcesoriów, który pokazał makietę Switcha 2 na targach CES 2025 Pojazd rodem z Gwiezdnych wojen. Oto wyjątkowy projekt Polaka Pojazd rodem z Gwiezdnych wojen. Oto wyjątkowy projekt Polaka Sztuczna inteligencja Google jest już w stanie przejść Pokemon Blue Sztuczna inteligencja Google jest już w stanie przejść Pokemon Blue Głośna kampania przeciwko piractwu działała przez lata. Teraz okazuje się, że sama mogła się do niego przykładać Głośna kampania przeciwko piractwu działała przez lata. Teraz okazuje się, że sama mogła się do niego przykładać Mobilna karta graficzna na szczycie. Kwietniowa ankieta sprzętowa Steam Mobilna karta graficzna na szczycie. Kwietniowa ankieta sprzętowa Steam