„Chcemy postawić gracza i jego gry w centrum uwagi” - Microsoft pracuje nad lepszym doświadczeniem dla handheldów z Windowsem

Nie znamy przyszłości Xboksa, ale według doniesień nowa generacja ma przynieść stacjonarne urządzenie oraz handhelda. Na efekty prac Microsoftu musimy jednak zaczekać nawet kilka lat i jedyne, co nam pozostaje, to specjalny tryb Game Bar dla handheldów. To jednak może się zmienić jeszcze w 2025 roku. Gigant ma bowiem dostosowywać Windowsa pod gaming (vide The Verge).

Microsoft chce połączyć to, co najlepsze w Xboksie i Windowsie

O tym, że obecnie Windows 11 nie radzi sobie z grami przemawiają fakty na temat aktualizacji 24H2. Błędy automatycznego trybu HDR, niedziałające gry Ubisoftu, a wcześniej bluescreeny powodowane konfliktem z aplikacją Easy Anti-Cheat nie pozostawiają dobrej opinii systemowi operacyjnemu Microsoftu.

Powiązane:Windows 98 na Xbox Series X

Firma chce jednak sprawić, żeby Windows 11 był bardziej przyjazny graczom, w czym pomogą doświadczenia wyniesione z konsol. Informacje te przekazał redakcji The Verge wiceprezes Microsoft Next Generation Jason Ronald:

Zdaniem Ronalda przygotowywane jest połączenie tego, co jest najlepsze w systemie Xboksa i w Windowsie 11. Pracę ma ułatwiać fakt, iż Xbox jest zbudowany na Windowsie, a to pozwoli na sprawniejszą konsolidację funkcjonalności. W ten sposób powinno udać się przenieść doświadczenie z konsol na komputery, a następnie handheldy, o czym mówił Jason Ronald.

Trudno jednak powiedzieć, czy nie jest już za późno. Lenovo przygotowało nowego handhelda Legion Go S, który skorzysta ze SteamOS i tym samym porzuca Windowsa, który był obecny na oryginalnym Lenovo Legion Go. Teraz Microsoft będzie musiał walczyć o utrzymanie swojego systemu w branży konsol przenośnych.

Czytaj więcej:Windows nie nadaje się do konsol przenośnych. Phil Spencer szuka innych możliwości rozwiązania tego problemu