futurebeat.pl NEWSROOM 500 osób zwolnionych przez automatyzację - technologia naprawdę zabiera pracę 500 osób zwolnionych przez automatyzację - technologia naprawdę zabiera pracę TomTom automatyzuje procesy tworzenia map, obiecując ich lepszą jakość. Niestety firma informuje, że będzie to miało „wpływ na około 500 pracowników”. techArkadiusz Strzała2 czerwca 2022 10 Fot. powyżej: Pixabay / mohamed_hassan SPIS TREŚCI:Automatyka zastąpi 500 pracownikówLepsze mapy w TomTom Rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji i automatyzacja mogą prowadzić do redukcji zatrudnienia. Informacja opublikowana przez producenta systemów nawigacyjnych TomTom może być kolejnym tego dowodem. Według niej firma modernizuje procesy mapowania, wprowadzając w nich automatyzację, jednak kosztem (prawdopodobnie) ciągłości zatrudnienia dla 500 osób. Automatyka zastąpi 500 pracownikówUdoskonalenie naszej technologii tworzenia map doprowadzi do znacznego wzrostu wydajności. W połączeniu z lepszymi mapami wzmocni to naszą pozycję konkurencyjną. Niestety będzie to miało wpływ na około 500 pracowników w naszym dziale Map, co stanowi około 10% naszego globalnego zatrudnienia. Oczywiście nie jest wprost powiedziane, iż 500 pracowników zostanie zwolnionych, ale możemy przypuszczać, że tak się właśnie stanie – przynajmniej w przypadku większości osób. Automatyzacja ma polepszyć jakość map i zapewnić wzrost wydajności ich tworzenia, czyli ma też aspekt ekonomiczny. Lepsze mapy w TomTomNie jest to pierwszy taki przypadek. Warto przypomnieć chociażby redukcję w firmie Xsolla. Jednak tam okoliczności zwolnień były zupełnie inne. Choć sztuczna inteligencja odegrała w tym procesie znaczącą rolę, niezasłużenie dokładając cegiełkę do ciemnej strony swojego wizerunku. Może Cię zainteresować: Martwe zawody, które przegrały z postępem technologicznym5 zawodów, w których ludzie mogą niedługo zostać zastąpieni przez roboty Czytaj więcej:Wydałam prawie 200 zł na stopery do uszu - czy było warto? POWIĄZANE TEMATY: tech gadżety AI / sztuczna inteligencja Arkadiusz Strzała Arkadiusz Strzała Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory. Samsung Galaxy S25 Edge oficjalnie. Poznaliśmy specyfikację oraz polskie ceny Samsung Galaxy S25 Edge oficjalnie. Poznaliśmy specyfikację oraz polskie ceny Skazane na zapomnienie? Oto konsole, które nigdy nie zostały wydane Skazane na zapomnienie? Oto konsole, które nigdy nie zostały wydane Po 10 latach oczekiwania użytkownicy systemu Windows mogą w końcu odetchnąć z ulgą, ciesząc się prawdziwą ewolucją menu Start Po 10 latach oczekiwania użytkownicy systemu Windows mogą w końcu odetchnąć z ulgą, ciesząc się prawdziwą ewolucją menu Start Papież Leon XIV wyjaśnia wybór imienia. Kluczową rolę odegrała sztuczna inteligencja Papież Leon XIV wyjaśnia wybór imienia. Kluczową rolę odegrała sztuczna inteligencja Nvidia ukrywała potwora? Ujawniono prototyp GPU z 48 GB VRAM, który nigdy nie trafił do sklepów Nvidia ukrywała potwora? Ujawniono prototyp GPU z 48 GB VRAM, który nigdy nie trafił do sklepów